Reklama

Niedziela Lubelska

Ludzie – Miejsca – Wydarzenia

Bliskie piękno do odkrycia

Niedziela lubelska 31/2019, str. 4

[ TEMATY ]

cerkiew

Ks. Mieczysław Puzewicz

Drewniana cerkiew w Holi

Drewniana cerkiew w Holi

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cerkiew była wiele razy okradziona, na niektóre ikony było zamówienie z Niemiec, część udało się odzyskać na granicy – mówi Tadeusz Karabowicz, założyciel i kustosz skansenu Kultury Materialnej Chełmszczyzny i Podlasia w Holi. Obok niewielkiego skansenu znajduje się cerkiew pw. św. Antoniego Pieczerskiego i św. Męczennicy Parskiewy, najstarszy drewniany kościółek prawosławny w naszym regionie. Perełka pod względem bogactwa ikon, koniecznie warta odwiedzenia.

Ślady wschodniego chrześcijaństwa

Reklama

W poszukiwaniu pięknych i naznaczonych historią miejsc nie potrzeba dalekich wypraw, możemy je znaleźć niemal w każdym zakątku Lubelszczyzny. Wspomniana cerkiew w Holi urzeka nie tylko fascynującymi ikonami patronów, znajdziemy tam także znakomicie odrestaurowaną ikonę Matki Bożej Chełmskiej, czczonej zarówno przez katolików, unitów, jak i prawosławnych. Cerkiew, chętnie udostępniana zwiedzającym, może stanowić dobry punkt startowy do poznania wielokulturowej tradycji naszego regionu. Pod względem architektonicznym drewniane cerkiewki na Polesiu nie ustępują tym bieszczadzkim. Podążając szlakiem drewnianych cerkwi, warto również zajrzeć do Horostyty, tamtejszy kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego datowany jest na początek XVI wieku. Drewniana świątynia pw. św. Bazylego w Świerszczowie obecnie jest kościołem rzymskokatolickim. Ciekawą historię ma również drewniany kościółek w Wytycznie; przed wojną służył niemieckim ewangelickim osadnikom w pobliskim Michałowie, a potem klepka po klepce został rozebrany i na nowo złożony. Ślady wschodniego chrześcijaństwa jeszcze bardziej widoczne są w cerkwiach murowanych w naszym regionie. Najbliżej Lublina znajduje się świątynia w Dratowie (św. Mikołaja), niestety mocno zaniedbana. Olśniewa za to nowymi kolorami cerkiew w Sosnowicy, jedna z najstarszych na Polesiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świadectwa tolerancji religijnej

Wielokulturowość Lubelszczyzny widoczna jest także w licznych zabytkach kultury i religii żydowskiej. Prym oczywiście wiedzie Lublin, „Jerozolima Królestwa Polskiego”. Wiele judaistycznych budowli zniknęło w czasie II wojny, dzieła zniszczenia dokonał Bolesław Bierut, który na 10-lecie Polski Ludowej nakazał w 1954 r. zniwelowanie dawnej żydowskiej dzielnicy. Ocalały jedynie studnia na terenie dworca PKS i tzw. latarnia pamięci pozostała po mieście żydowskim. Od 2004 r. lampa świeci dniem i nocą, przypominając o wielowiekowej obecności ludności żydowskiej w Lublinie. Do bardzo cennych judaiców w Lublinie należy Stary Kirkut na Kalinowszczyźnie, jeden z najstarszych w Europie. Odnowiona lubelska jesziwa Chachmej na rogatce lubartowskiej była przed wojną największą uczelnią talmudyczną na świecie i przyciągała tysiące chasydzkich studentów.

Reklama

Do wyjątkowych miejsc będących świadectwem zgodnego współistnienia różnych narodów i religii na Lubelszczyźnie zaliczyć trzeba Wojsławice i Włodawę. W tych pierwszych tuż obok siebie zachowały się trzy świątynie. Najstarszą jest katolicki kościół pw. św. Michała Archanioła, nieco młodsza jest żydowska synagoga, tzw. Nowa, najpóźniej, bo dopiero pod koniec XIX wieku zbudowano prawosławną cerkiew Kazańskiej ikony Matki Bożej i św. proroka Eliasza. Podobnie jest we Włodawie; tuż przy zbiegu trzech granic, ukraińskiej, białoruskiej i polskiej, gdzie znajdziemy kolejne trzy obiekty sakralne różnych religii, znacznie bardziej oddalone od siebie niż te w Wojsławicach. Przestrzenna bliskość wspomnianych świątyń w obydwu miejscowościach jest unikatowa w skali Europy i dowodzi wyjątkowej tolerancji na ziemiach dawnej Rzeczpospolitej.

Ziemie królewskie

Lubelszczyzna szczyci się także pamiątkami królewskimi. Poza dobrze znanymi zamkami w Lublinie i Kazimierzu warto odwiedzić Zawieprzyce z ruinami zamku uznawanego za jedną ze stanic królewskich w epoce jagiellońskiej. Na skraju Wieprza zachowała się mocno podniszczona barokowa kaplica. Do najdawniejszych miast królewskich należą Ostrów Lubelski, Parczew i Łuków, a na południe od Lublina Wąwolnica i Urzędów. Miano królewskich noszą stawy rybne pod Sosnowicą. Szlakiem jagiellońskim przybywali do Lublina posłowie z Litwy przed 450 laty, aby podpisać słynną Unię. Odrębna historia zapisana jest w ruinach dawnego dworu Sobieskich w Pilaszkowicach, obecnie kompletnie podupadłego. Żona Jana III, Marysieńka, pisała w jednym z listów do króla, że milej jej tu upływa czas niż w rezydencji w Wilanowie.

Okazuje się, że to, co piękne i wartościowe, możemy spotkać bardzo blisko nas; wystarczy tylko chęć odkrywania.

2019-07-31 10:15

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stargardzcy grekokatolicy w murach własnej świątyni

W sobotę 4 lipca 2015 r. o godz. 11 rozpoczęły się uroczystości poświęcenia cerkwi św. Jozafata, znajdującej się przynul. Młyńskiej obok Parku Zamkowego i rzeki Iny w Stargardzie Szczecińskim. Uroczystego poświęcenia cerkwi dokonał biskup greckokatolicki, eparcha wrocławko-gdański, Włodzimierz Juszczak. Dzień konsekracji był zwieńczeniem wieloletnich starań stargardzkich grekokatolików na czele z proboszczem ks. Rusłanem Marciszakiem o powstanie własnego miejsca kultu

W uroczystości wzięło udział kilkaset osób. Do zaproszonych gości należeli m.in. przedstawiciele lokalnych władz, duchowieństwa i różnych instytucji oraz osoby zaprzyjaźnione. Przybył także abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko-kamieński. Ryt konsekracyjny ubogacał swoim śpiewem chór „Tawor” z Kałusza na Ukrainie.
CZYTAJ DALEJ

Franciszek zakończył swój pontyfikat w uroczystość Niedzieli Wielkanocnej

2025-04-21 16:05

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Włodzimierz Rędzioch

Msza św. na placu św. Piotra w święto Zmartwychwstania Pańskiego jest jedną z najbardziej uroczystych i najważniejszych w roku. Przyciąga tłumy wiernych, również dlatego, że kończy się papieskim błogosławieństwem Urbi et Orbi. W tym roku, ze względu na stan zdrowia Franciszka jego udział w uroczystości stał pod znakiem zapytania, chociaż jego ostatnie „wypady” – na plac św. Piotra, do bazyliki św. Piotra i bazyliki Matki Bożej Większej - wskazywały, że Papież jest w stanie uczestniczyć publicznej uroczystości i udzielić błogosławieństwa.

Od zawsze starałem się być na tej szczególnej Mszy św. I tak też było tego roku. W połowie Eucharystii postanowiłem udać się na dach tzw. Braccio Carlo Magno, monumentalnego korytarza, który łączy lewą kolumnadę placu z fasadą bazyliki – jest to miejsce zarezerwowane dla dziennikarzy, fotografów i kamerzystów akredytowanych przy watykańskim Biurze Prasowym, z którego roztacza się wspaniały widok na plac św. Piotra i fasadę bazylik. Musiałem wyjść z placu i wejść do Watykanu przez boczną bramę zarezerwowaną dla pracowników watykańskich, bramę Perugino. Cała strefa była kontrolowana przez policję i przepuszczono mnie tylko dlatego, że miałem legitymację watykańską. Teren kontrolowano też z helikoptera, który krążył po okolicy. W Watykanie, przed Domem św. Marty było pusto – stali tylko żandarmi watykańscy, którzy poinformowali mnie, że Franciszek przyjmuje wiceprezydenta Stanów Zjednoczonych, Jamesa Davida Vance’a. Jak się później dowiedziałem, było kilkuminutowe spotkanie na wymianę życzeń z okazji Świąt Wielkanocnych.
CZYTAJ DALEJ

Zwieńczenie Wielkiego Tygodnia i świętego Triduum Paschalnego

2025-04-21 14:21

Biuro Prasowe AK

    - Ewangelia – Dobra Nowina o zbawieniu – budzi nasze najgłębsze nadzieje i rodzi owoce wiary, nadziei i miłości. Świadczą o tym wielcy świadkowie zmartwychwstałego Pana, jakich nie brakowało i nie brakuje w naszych dziejach – mówił kard. Stanisław Dziwisz w uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego w Sanktuarium św. Jana Pawła II.

– Dzisiejsza Niedziela Zmartwychwstania Pańskiego to zwieńczenie całego Wielkiego Tygodnia i świętego Triduum Paschalnego. Przechodziliśmy tę drogę razem z Chrystusem cierpiącym, umęczonym, umierającym na krzyżu, a dzisiaj możemy cieszyć się z Jego Zmartwychwstania. Otwierajmy się na Jego łaskę, na Jego obecność. Właśnie w świętej liturgii każdy z nas może spotkać się z Nim tak, jak spotkały Go kobiety u grobu – powiedział na początku kustosz Sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakwie, ks. Tomasz Szopa i wyraził wdzięczność kardynałowi za obecność w czasie całego Triduum Paschalnego, a także w ten świąteczny dzień.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję