Reklama

Niedziela Sandomierska

Ojczyzna, nauka, cnota

Przez kilka dni nad Jeziorem Tarnobrzeskim odbywał się Zlot Chorągwi Podkarpackiej Związku Harcerstwa Polskiego. Od 8 sierpnia na wschodniej stronie tego wodnego zbiornika mieściła się wioska harcerska. Obozowało w niej ok. 500 druhów i druhen z różnych części Podkarpacia

Niedziela sandomierska 34/2019, str. 4

[ TEMATY ]

harcerstwo

Ks. W. Kania

W drodze do wioski harcerskiej

W drodze do wioski harcerskiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zloty Chorągwi Podkarpackiej organizowane są od 4 lat. Jak mówił Mariusz Bezdzietny, harcmistrz, komendant Chorągwi Podkarpackiej ZHP: – Jest to pierwszy zlot, gdzie trzeba było przygotować cała infrastrukturę, bo teren nad Jeziorem Tarnobrzeskim nie posiada stałej bazy. Udało się to zrobić dzięki wsparciu władz miejskich. Konieczne było dociągnięcie na teren obozu wody, ustawienie sanitariatów, zapewnienie wywozu nieczystości, dowozu żywności. Zapewnienie tego wszystkiego, co jest potrzebne dla funkcjonowania małej wioski.

Duchowy moduł

Każdego dnia brać harcerska realizowała program złożony z pięciu modułów: służba, wędrówka, specjalności, biwakowanie oraz moduł duchowy, który miał miejsce w godzinach wieczornych. W jego ramach harcerze mieli możliwość uczestnictwa we Mszach św., które sprawowane były przez obecnych na miejscu kapelanów. Poza Eucharystią moduł ten obejmował czas na refleksję, dyskusję oraz zamyślenie nad ideałami harcerskimi i wartościami chrześcijańskimi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uczestnicy zlotu, począwszy od zuchów, mogli każdego dnia zdobywać sprawności harcerskie oraz doskonalić swoje umiejętności. Mieli również możliwość skorzystania z oferty czterech tematycznych kawiarenek, m.in. escape roomu oraz szaroszeregowej. W tym roku, jak mówił komendant Chorągwi, przypada bowiem 80. rocznica powstania Szarych Szeregów. Stąd chęć przybliżenia historii tej podziemnej harcerskiej formacji.

Wizyta pasterza

Reklama

Druhów i druhny odwiedził bp Krzysztof Nitkiewicz, który we wspomnienie św. Klary sprawował polową Msze św. W homilii bp Nitkiewicz nawiązał do czytań mszalnych, mówiących o potrzebie zachowania czujności, aby być gotowym na przyjście Chrystusa.

Reklama

– Czuwaj! – mówi Chrystus – bądź gotowy na spotkanie ze Mną, abym mógł ci dać nagrodę za wierność. Wiecie doskonale, drogie druhny i druhowie, że to wezwanie: „Bądź gotowy, przygotowany” zainspirowało twórcę ruchu skautowskiego Badena Powella i stało się dewizą skautingu. Po dzień dzisiejszy towarzyszy metodom i działaniom związanym z kształtowaniem charakteru, relacji międzyludzkich, z nabywaniem zdolności manualnych, tężyzny fizycznej. Gdyż czuwać, to znaczy właśnie być przygotowanym na spotkanie z Bogiem oraz z Jego stworzeniami, przede wszystkim z drugim człowiekiem oraz z przyrodą. Być gotowym, a więc nie wahać się dać z siebie wszystkiego, co w nas najlepsze, dać bezinteresownie i hojnie. W gruncie rzeczy chodzi o miłość, o serce, które powinno stale pragnąć chwały Bożej i dobra drugiego człowieka. Jeszcze go nie widzi, a już się za nim rozgląda i jest gotowe mu pomóc. To zdecydowanie więcej niż dobre maniery, pozytywne nastawienie, skrupulatne wypełnianie swoich powinności, choć można tu mówić o dobrym początku. Jednak chrześcijanin i harcerz powinni latać wysoko, a wzniesienie się na pułap wyznaczony ewangeliczną miłością wymaga i samozaparcia, i czasu. Potrzebuje stałych ćwiczeń, sprawdzianów, nieraz porażek, które szerzej otworzą oczy i nauczą pokory. Wy druhny i druhowie dobrze o tym wiecie. Myślę, że w konfrontacji z tym, co obserwujemy w świecie, z tym, co widzimy w nas samych (jak bardzo jesteśmy skoncentrowani na sobie), harcerze są przykładem, że można i trzeba żyć inaczej. Życzę wszystkim organizatorom i uczestnikom zlotu, abyście mieli jeszcze więcej wspaniałych pomysłów i sił do ich spełnienia – powiedział biskup.

Odwiedziny

Najważniejszym dniem zlotu była niedziela. Harcerską wioskę odwiedziły bowiem dzieci ze świetlic podwórkowych prowadzonych w ramach projektu „Podkarpacka sieć wsparcia wychowawczej funkcji rodziny”. Zorganizowany został piknik rodzinny, a na zakończenie wieczoru zagrał zespół Luxtorpeda.

Zlot Chorągwi Podkarpackiej ZHP zakończył się we wtorek 13 sierpnia.

2019-08-21 11:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obóz w głębi lasu

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 30/2021, str. I

[ TEMATY ]

harcerze

harcerstwo

Zielona Góra

Archiwum Leszka Masklaka

Harcerze spędzają czas w różny sposób

Harcerze spędzają czas w różny sposób

Zielonogórscy harcerze i harcerki z Warszawy wspólnie spędzali czas na obozie w miejscowości Wilcze.

Wilcze to miejscowość położona na trasie z Kargowej w kierunku na Świętno. To miejsce bogate w lasy, jeziora i rzeczki, idealne choćby na spływy kajakowe. To tutaj harcerze i harcerki spędzali swój wakacyjny obóz wypoczynkowy. Co ciekawe, sami od początku do końca, przygotowywali całą infrastrukturę obozową. – Przyjeżdżamy, jest tylko las. Wszystko stawiamy od początku do końca sami. Jak wyjedziemy stąd, to tak naprawdę zostanie tylko las, bo wszystko co tutaj zrobiliśmy rozbierzemy i zabierzemy ze sobą – mówi Leszek Masklak, komendant obozu Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej w Wilczu. Obóz rozpoczął się 6, a zakończy 26 lipca. Bierze w nim udział ponad 70 osób i trzy drużyny: 30. Zielonogórska Drużyna Harcerzy „Orlęta”, 45. Zielonogórska Drużyna Harcerzy im. Wigierczyków i 145. Warszawska Drużyna Harcerek „Wiosna”. Obóz rozpoczął się od tzw. kwaterki, czyli od stawiania obozowej infrastruktury w postaci kuchni, stołówki i magazynu przez najstarszych harcerzy. Natomiast młodsi harcerze i harcerki mieli za zadanie postawić namioty, wypleść prycze i wykończyć pozostałą infrastrukturę w obozie. Harcerze spędzają czas w różny sposób: na kajakach, żaglówkach i pieszych wędrówkach. Uczą się tu pierwszej pomocy, poruszania w terenie i uczestniczą w grach dotyczących szyfrów i łączności. Obóz to też czas na spowiedź, wspólny śpiew i niedzielną Eucharystię. – Obóz jest dość ciekawy, mamy dużo nowych rzeczy. Raz, że jestem zastępowym i odpowiadam za swój zastęp. Dwa, że mamy dużo nowych zajęć programowych, takich jak wędrówki, żaglówki czy kajaki – mówi Nikodem Piotrowski ps. Ogórek. – Tegoroczny obóz uważam za bardzo udany. Dobrze się bawię, poznałem dużo nowych osób. Mamy okazję podglądać, jak wygląda nasza harcerska praca i wymieniać się doświadczeniami – dodaje Jakub Macek ps. Szyszka.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego

2025-07-18 16:12

[ TEMATY ]

Sobór Nicejski

1700. rocznica

wikipedia/Francesco Gasparetti from Senigallia, Italy

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Wnętrze wybudowanej za panowania Konstantyna bazyliki w Rzymie, współcześnie Basilica dei Santi Silvestro e Martino ai Monti. Według tradycji spotkali się w niej biskupi Italii, aby uzgodnić wspólne stanowisko przed obradami w Nicei.

Jutro przypada 1700. rocznica rozpoczęcia Soboru Nicejskiego - pierwszego soboru chrześcijaństwa. Przyjęto na nim wyznanie wiary, potwierdzające bóstwo Chrystusa w sporze arianami, a także ustalono wspólną dla całego Kościoła datę Wielkanocy.

Pierwsze historii zgromadzenie wszystkich biskupów Kościoła, zwołane przez cesarza Konstantyna, trwało od 19 do 25 lipca 325 roku w pałacu cesarskim w Nicei (dzisiejszy Iznik w Turcji). Dokładna liczba jego uczestników nie jest znana, ale historycy na ogół przyjmują, że było ich około 220. Oprócz biskupów, byli wśród nich także przedstawiciele tych biskupów, którzy nie mogli przyjechać osobiście: tzw. chorepiskopi (dosłownie: biskupi wiejscy, reprezentujący biskupa w odległych częściach diecezji - pierwowzór dzisiejszych biskupów pomocniczych), prezbiterzy i diakoni, którzy mieli prawo głosu w imieniu swoich biskupów. Tak było w przypadku biskupa Rzymu - Sylwestra, który nie przybył do Nicei, lecz wysłał w swoim imieniu dwóch prezbiterów: Witona i Wincencjusza. Pracom soboru przewodniczył biskup Hozjusz z Kordoby, w dzisiejszej Hiszpanii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję