Reklama

Edytorial

Z innej perspektywy

Nie traktujmy świętych jak obcych i dalekich od naszego świata

Niedziela Ogólnopolska 43/2019, str. 3

Sztajner/Niedziela

Ks. dr Jarosław Grabowski

Ks. dr Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Wszystkich Świętych kojarzy się z odwiedzaniem grobów bliskich nam zmarłych, ze wspomnieniami, z nostalgią, często smutkiem. A przecież to radosne święto! Daje nam ono nadzieję, możliwość spojrzenia na życie własne i tych, których już nie ma między nami, z zupełnie innej perspektywy.

Świętość jest wolą Boga względem każdego z nas. Jest naszym pierwszym powołaniem, które mamy realizować w naszym życiu – tu i teraz, stając się dla innych obrazem Boga żywego. Świętość to proces. To nie coś na później, inaczej, w innej sytuacji. To nasza codzienność. Mamy do niej dążyć przez pokorne wypełnianie obowiązków, a czasem jawne i jednoznaczne wyznawanie wiary, to życie miłością Boga zawsze – także, a może przede wszystkim wtedy, gdy jest to szczególnie trudne, gdy po ludzku patrząc, nie mamy siły. Świętość nie jest zatem abstrakcyjnym pojęciem, ale czymś bardzo bliskim każdemu człowiekowi w jego intymnej codzienności. Świętość jest bliska tak, jak bliski jest Bóg.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przykład świętych, których wspominamy 1 listopada, świadectwo życia każdego z nich rzucają na trud naszej codzienności inne światło. Otwierają nową perspektywę, w której śmierć przestaje być końcem wszystkiego, a staje się początkiem życia w wieczności, kojarzy się już zatem nie z lękiem i ciemnością, a z możliwością pełnego obcowania z Bogiem i Jego miłością. Wiara w świętych obcowanie i modlitwa za wstawiennictwem konkretnych świętych często pozwalają nam doświadczyć pomocy tych, których życie, postawa, problemy są nam bliskie. Możemy czerpać z owoców świętości tych, którzy – zanurzeni w Bożej miłości – mają już za sobą wszelkie przeciwności, z którymi my jeszcze się borykamy. Dzięki nim dobry Bóg wyprowadza nas z naszych iluzji – czasem strasznych, zakłamujących rzeczywistość i niewyobrażalnie krzywdzących drugiego człowieka, o czym w przejmującym wywiadzie udzielonym „Niedzieli” mówi Abby Johnson – była dyrektor kliniki aborcyjnej, a dziś obrończyni poczętego życia (str. 20).

Nie bójmy się zatem świętości! Nie traktujmy świętych jak obcych i dalekich od naszego świata. To dzięki nim i w nich Chrystus staje się dla nas konkretny. Poznawajmy ich historie. Święci są dla nas jak reflektory, które Bóg zapala, żebyśmy wiedzieli, w którą iść stronę.

2019-10-22 12:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zmiany kapłanów 2025 r.

Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.

Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
CZYTAJ DALEJ

Papieska niespodzianka – Leon XIV do młodych: jesteście przesłaniem nadziei

2025-07-29 22:26

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Jubileusz Młodzieży

Jubileusz Młodych

Vatican News / ks. Marek Weresa

Macie okazję, by dawać przesłanie nadziei, wołajmy o pokój na świecie – mówił Papież Leon XIV do 120 tysięcy młodych zgromadzonych na inauguracji Jubileuszu Młodzieży w Rzymie. Ojciec Święty niespodziewanie pojawił się na Placu św. Piotra po zakończeniu Mszy świętej, pozdrawiając z papamobile uczestników Eucharystii.

Pojawienie się Papieża w papamobile nie było przewidziane w harmonogramie wtorkowej uroczystości. Podczas przejazdu Ojca Świętego tysiące osób pozdrawiały Leona XIV, wznosząc okrzyki: „To jest młodzież Papieża”. Widać było też wiele polskich flag.
CZYTAJ DALEJ

„Głos powiedział mi, żebym się nie bała” – uznano 72 cud w Lourdes

2025-07-29 20:36

[ TEMATY ]

świadectwo

Lourdes

Fot. Sanktuarium w Lourdes

Antonia Raco

Antonia Raco

Antonia Raco, 67-letnia Włoszka, od lat cierpiąca na nieuleczalną chorobę neurodegeneracyjną, została oficjalnie przedstawiona mediom 25 lipca w Lourdes, gdzie jej uzdrowienie uznano za 72. cud przypisywany wstawiennictwu Matki Bożej od czasu objawień z 1858 roku. U kobiety stwierdzono w 2006 roku chorobę neuronu ruchowego – stwardnienie zanikowe boczne (ALS) postępujące, będące schorzeniem nieuleczalnym. Jej powrót do zdrowia wymykał się wszelkim wyjaśnieniom lekarskim.

Amerykańska katolicka platforma NCR podała 26 lipca, iż cud ogłoszony przez sanktuarium w Lourdes po raz pierwszy 16 kwietnia, został uznany po 16 latach badań medycznych, kanonicznych i duszpasterskich. Raco, matka i aktywna parafianka z Basilicaty w południowych Włoszech, od wielu lat cierpiała na stwardnienie zanikowe boczne (choroba Charcota lub Lou Gehriga, choroba neuronu ruchowego, łac. sclerosis lateralis amyotrophica – SLA, ang. amyotrophic lateral sclerosis – ALS). Jest to choroba nieuleczalna, postępująca, prowadząca do niszczenia komórek rogów przednich rdzenia kręgowego, jąder nerwów czaszkowych rdzenia przedłużonego oraz neuronów drogi piramidowej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję