Ks. Ireneusz Skubiś: - Księże Biskupie, w związku z wydawaniem przez nasz tygodnik dodatku chicagowskiego, chciałbym zapytać, jak Ksiądz Biskup ocenia rolę mediów, a szczególnie prasy katolickiej, w duszpasterstwie?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Bp Tomasz Paprocki: - Myślę, że komunikacja społeczna jest bardzo ważna dla rozpowszechniania Ewangelii, ponieważ wierzymy, że Jezus jest Słowem, a sposobem w jaki Królestwo Boże komunikuje się, jest właśnie Słowo - a więc Jezus, który sam jest Słowem i przekazuje słowo. Również rolą księży: biskupów i kaznodziejów jest rozpowszechnianie tego Słowa. A jak to mamy czynić? Sposobem na to jest użycie wszelkich dostępnych środków, wszystkich mediów służących do komunikowania się ludzi. Myślę, że Watykan daje nam dobry przykład. Używa Internetu, prasy, radia, telewizji.
- W jaki sposób "Niedziela" może pomóc Polakom mieszkającym w Chicago?
Reklama
- Sądzę, że podawanie słowa do wiadomości musi być zrobione w formie, która będzie zrozumiała. Jeśli więc są w Chicago ludzie, którzy nie znają języka angielskiego, to musimy użyć języka dla nich zrozumiałego. W czasie mojej niedawnej konsekracji w katedrze Holy Name, mówiłem po angielsku, po włosku i po polsku. Na terenie Chicago mieszkają bowiem katolicy mówiący różnymi językami, dlatego posiadanie przez Polaków pisma, redagowanego w języku polskim, jest własciwym sposobem rozpowszechniania Słowa.
- "Niedziela" nazywana jest w Polsce "drugim wikarym", pomocą dla kapłana. Czy w rzeczywistości amerykańskiej ma szansę spełnić podobną rolę?
- Oczywiście! Uważam, że gazeta pomaga przekazywać informacje do szerszego kręgu ludzi niż tylko na teren parafii. W Chicago każda parafia ma swój lokalny biuletyn informacyjny, ale Kościół katolicki jest połączony z innymi Kościołami lokalnymi i diecezjami na świecie. Dlatego Niedziela może stać się przekazicielem tych informacji na znacznie szerszą skalę.
- Numer świąteczny "Niedzieli w Chicago" rozpoczyna jej regularne, cotygodniowe wydawanie. Czy w związku z tym chciałby Ksiądz Biskup powiedzieć kilka słów czytelnikom "Niedzieli"?
- Uważam, że bardzo ważne jest czytanie prasy katolickiej. Nie wszystko, co czytamy w gazetach świeckich zawiera prawdę o Kościele. Wielu ludzi, na przykład w Polsce, nie zdaje sobie sprawy z tego, że Stany Zjednoczone są właściwie w całości krajem protestanckim. Został on założony przez protestantów i kultura protestancka ma ciągle ogromny wpływ na nasz kraj, w tym również na charakter mediów. Dlatego często informacje w mediach na temat Kościoła katolickiego nie są fair, są uprzedzone do Kościoła, przeciwne Kościołowi, wręcz nieprzychylne i krzywdzące, a czasami nawet nieprawdziwe. Dobrze jest wtedy przeczytać, co na ten sam temat pisze prasa katolicka.
Reklama
- Ksiądz Paprocki znany był ze swego zamiłowania do uprawiania sportu, konkretnie do joggingu. Czy teraz Ksiądz Biskup Paprocki także będzie biegał?
- W mojej rodzinie były przypadki chorób sercowych. Zdecydowałem więc, że powinienem zacząć uprawiać sport, który dobrze wpływa na pracę serca. Zacząłem biegać w 1994 r. Potem brałem udział nawet w maratonie, w którym trzeba było przebyć 42,2 km. Nie jestem jednak pewien, czy będę kontynuował uprawianie tego sportu, czy wezmę udział w kolejnym maratonie, bowiem treningi są niezmiernie czasochłonne, a wraz z sakrą biskupią przybyło mi obowiązków.
- Serdecznie dziękujemy za rozmowę.