Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Misje u stóp Krzyża

Mają niezwykłego patrona

Wędrujemy już od dwóch tygodni po dekanacie Stargard-Wschód z Relikwiami Krzyża Świętego oraz Krzyżem Wiary św. Ottona. Tym razem odwiedzamy wspólnotę w Krąpielu, której patronem jest męczennik XX wieku św. Maksymilian M. Kolbe

Niedziela szczecińsko-kamieńska 45/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

patron

Relikwie Drzewa Krzyża Świętego

Katarzyna Kałuziak

Podczas „Misji u stóp Krzyża” zostały poświęcone różańce dzieci przygotowujących się do I Komunii św.

Podczas „Misji u stóp Krzyża” zostały poświęcone różańce dzieci przygotowujących się do I Komunii św.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Osada Krąpiel powstała w średniowieczu i była jedną z najstarszych posiadłości lennych rodu von Wedel. W epoce nowożytnej dwukrotnie zmieniała właściciela, a na początku XX wieku nabył ją Fritz von Hagen. Kościół w 1945 r. został zniszczony i wypalony. Jako ruina – bez konstrukcji dachowej, z naruszonymi murami – przejęty został w 1974 r. przez parafię w Pęzinie. Jej ówczesny proboszcz ks. Władysław Jackowski podjął się w 1980 r. odbudowy świątyni. 9 października 1983 r., erygowano oficjalnie w Krąpielu parafię. Pierwszym jej proboszczem został ks. Jerzy Węgrzyn (1983-90). On wybudował obszerną plebanię. Po nim pracował tu ks. Kazimierz Terlikowski (1990-2001). Od 7 sierpnia 2001 r. proboszczem był ks. kan. Robert Śnieg, a obecnie od 11 już lat bardzo troskliwą opiekę duszpasterską sprawuje ks. dr Marek Eliasz.

Reklama

„Misje u stóp Krzyża” zainaugurowane zostały w Krąpielu po zakończeniu tygodniowego czasu adoracji w Pęzinie. Uroczyste wprowadzenie świętych znaków chrześcijaństwa nastąpiło 11 października. Byłem niezwykle zbudowany świadectwem miejscowych wiernych, którzy wypełnili po brzegi wnętrze i tak dużego kościoła parafialnego. Budującym akcentem była obecność dzieci, młodzieży, a także młodych małżeństw z małymi dziećmi. Bardzo uroczysty charakter miała sama liturgia, perfekcyjnie przygotowana przez ks. Marka Eliasza wraz z Służbą Liturgiczną, rozmiłowanego w pięknie i bogactwie liturgicznej oprawy oraz w warstwie muzycznej: „Ewenementem w naszych parafiach jest śpiew chociażby pięciu zwrotek każdej pieśni wykonywanych bardzo precyzyjnie przez wszystkich wiernych”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas inauguracyjnej Mszy św. głębokim przeżyciem obok hołdu oddanego Chrystusowi Ukrzyżowanemu stało się poświęcenie różańców dla tutejszych dzieci pierwszokomunijnych. Dar błogosławieństwa tych dzieci i ich rodziców Relikwiami Krzyża Świętego stanowi dla nich umocnienie na drodze do przyjęcia Chrystusa po raz pierwszy do swoich serc. Program Misji został przygotowany przez ks. Marka tak, aby móc zapewnić parafianom obfitą możliwość skupienia swego serca na modlitwie – rozmowie z samym Chrystusem Ukrzyżowanym. Było więc w ciągu całego tygodnia dużo akcentów ciszy, osobistej modlitwy, a także wspólnotowych nabożeństw. Bardzo mocny akcent został położony na celebrację sakramentu pokuty i pojednania, który u kratek konfesjonału w ciągu tygodnia zgromadził rzesze wiernych. Przez pierwsze trzy dni na adoracji trwali wierni z Krąpiela. Istotną dla całej parafii była niedziela, kiedy to wszyscy wierni, uczestnicząc w Eucharystii, otrzymywali osobiste błogosławieństwo Relikwią Krzyża Świętego. Po pobycie w kościele parafialnym poniedziałkowym popołudniem zarówno relikwie, jak i Krzyż Misyjny rozpoczęły pielgrzymkę do dwóch kościołów filialnych. Najpierw Chrystus Ukrzyżowany dotarł do kościoła pw. Narodzenia NMP w Trzebiatowie. Czuwanie w tej świątyni trwało do środy. Na jego duchowy program złożyła się indywidualna modlitwa wiernych, modlitwa południowa „Anioł Pański”, nabożeństwo różańcowe, Koronka do Bożego Miłosierdzia oraz Eucharystia, podczas której ks. Marek głosił naukę misyjną o Krzyżu. Zakończeniem pokornego trwania „u stóp Krzyża” był każdego dnia Apel Jasnogórski. Popołudniem w środę po Godzinie Miłosierdzia kolejnym świętym przystankiem na trasie krzyżowej wędrówki po parafii była wspólnota w Tychowie, która właśnie czci w swoim wezwaniu świątyni Podwyższenie Krzyża Świętgo. Obecność więc Relikwii Krzyża Świętego miała tutaj szczególny charakter. Podobnie jak w Trzebiatowie wierni mieli czas na osobiste uczczenie daru Krzyża, odprawione zostały dwie Eucharystie, odmawiano Koronkę i Różaniec św. We czwartkowy wieczór znaki Męki Pańskiej powróciły do kościoła parafialnego w Krąpielu, by nazajutrz móc pożegnać je ponownie bardzo uroczyście na zakończenie misyjnej medytacji. Uroczystość zakończenia „Misji u stóp Krzyża” poprowadził ks. kan. Bogdan Przybysz – kustosz sanktuarium w Siekierkach. Pięknym akcentem była już w Krąpielu obecność delegacji z parafii pw. Chrystusa Króla Wszechświata ze Stargardu wraz z ks. prob. Krzysztofem Antoniem oraz grupą wiernych, która przyjmowała relikwie i Krzyż św. Ottona do swojej wspólnoty.

Rozmawiając z ks. Markiem po zakończeniu Misji, usłyszałem wiele słów wdzięczności za owocowanie tego czasu, a także radości z postawy parafian, którzy z głębią ducha i autentyczną postawą misternego spotkania z Chrystusem wykorzystali tygodniową peregrynację na ubogacenie swego wnętrza i przemianę człowieczeństwa.

2019-11-05 13:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prostował ścieżki

Św. Jan Chrzciciel patronuje wielu kościołom w Polsce i na świecie. Ten niezłomny głosiciel nadejścia Mesjasza jest także patronem kościoła w Chodowie. W przeszłości ziemie te należały do bożogrobców, którzy chętnie za patrona swoich kościołów wybierali św. Jana. „Któryś przed swoim poczęciem był oznajmiony przez Anioła/Któryś był poświęcony już w żywocie Matki/Któryś otrzymał swoje imię z nieba/Który poświęciłeś się z najdoskonalszej miłości na służbę Jezusa Chrystusa” – takimi słowami zwracali się do św. Jana w litanii parafianie z Chodowa

Patron kościoła w Chodowie należy do najbardziej znanych świętych. Znają go katolicy, prawosławni i protestanci. Św. Jan chrzcił Jezusa i wzywał do nawrócenia, „prostował ścieżki Pańskie” i grzech nazywał grzechem. Nigdy nie szedł na kompromisy i nie ulegał władzy. Za głoszenie prawdy został ścięty z rozkazu Heroda. Pierwszy kościół drewniany w Chodowie powstał z fundacji biskupa krakowskiego Zawiszy z Kurozwęk w latach 1379-81, w tym czasie powstała również parafia. Kościół nie przetrwał do naszych czasów; spłonął w 1720 r. Szybko został odbudowany dzięki energicznemu proboszczowi Baltazarowi Wróblewskiemu. Już 3 lata po pożarze stanęła nowa świątynia. Ciężkie czasy nastały dla chodowskiej parafii w czasie zaboru rosyjskiego. Parafia została zlikwidowana na 80 lat. Mimo zaborów mieszkańcy Chodowa nie ustali w staraniach przywrócenia wspólnoty parafialnej. Jako pierwsi w tej sprawie głos zabrali miejscowi kolejarze. Jednak ówczesne władze odmówiły wykonania ich prośby. Nie wszystkim opadły z bezsilności ręce. Mikołaj Raj – uznawany za miejscowego bohatera – na początku XIX wieku udał się z pismem do namiestnika carskiego, aby uzyskać zgodę na utworzenie parafii. Namiestnik, widząc determinację Chodownianina, zgodę wydał. W krótkim czasie, w 1904 r. bp Tomasz Kuliński ponownie erygował parafię. Niestety, w 1931 r. parafię znów dotknęła klęska pożaru. Rok później rozpoczęła się budowa nowej świątyni, którą w 1938 r. konsekrował bp Franciszek Sonik.
CZYTAJ DALEJ

Szokujące tezy "eksperta" demografii: Otwórzmy granice i będzie nas 70 milionów

2025-07-11 09:43

[ TEMATY ]

Polska

demografia

migracja

wyludnianie się

otwarcie granic

screenshot

GUS szacuje, że w 2060 r. będzie nas 30,9 mln. Od lat demografowie łamią sobie głowy, w jaki sposób powstrzymać ten zatrważający trend. W dyskusji akademickiej właśnie pojawiły się radykalne głosy, by... szeroko otworzyć granice i problem się sam rozwiąże. - Jeśli nie migracja, to na dzisiaj nie ma innej możliwości powstrzymania procesu wyludniania się naszego kraju - twierdzi prof. Piotr Szukalski z Uniwersytetu Łódzkiego.

Światowy Dzień Ludności obchodzony jest 11 lipca. Według Głównego Urzędu Statystycznego, Polska wkroczyła w okres kryzysu demograficznego, a w kwietniu liczba ludności wyniosła ponad 37,4 mln. Z prognoz wynika, że do 2060 r. spadnie o 6,7 mln i wyniesie 30,9 mln, a połowa mieszkańców naszego kraju będzie miała ponad 50 lat. Z kolei ONZ przewiduje, że populacja Polski do 2100 r. zmniejszy się do ok. 19 mln.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję