Reklama

Kościół

Notatnik duszpasterski

Czego potrzebują ubodzy?

Gdyby nie Jezus i Jego Ewangelia, świat dużo mniej zwracałby uwagę na tych najmniejszych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Znam zaledwie kilku bezdomnych, którym udało się skutecznie wyjść z bezdomności. Każdy z nich twierdzi, że zawdzięcza to nawróceniu. Znam sporo narkomanów i alkoholików, którzy dają świadectwo, że ich uzdrowienie to sprawa siły wyższej, czyli samego Boga. Przyjaźnię się z wieloma niepełnosprawnymi, których optymizm i umiejętność radzenia sobie z ograniczeniami mocno mnie zawstydzają. Kiedy ich pytam, skąd mają tyle radości i nadziei, odpowiadają: siłę daje nam wiara. Podziwiam prostą pobożność ludzi ubogich. Materialnie mają niewiele, ale serca mają wielkie i otwarte na drugich. Dużo przykrych rzeczy pisze się o Kościele, a tak mało się mówi o tych kościelnych miejscach, gdzie Bóg przez ręce chrześcijan niesie pomoc ubogim. Gdyby nie Jezus i Jego Ewangelia, świat dużo mniej zwracałby uwagę na tych najmniejszych. I choć trzeba dać głodnym chleb, chorym opiekę i lekarstwa, i choć trzeba zadbać o dach nad głową dla bezdomnych i o pracę dla bezrobotnych, to najcenniejszym darem dla ubogich jest dar wiary w Jezusa Chrystusa. Urzeka mnie szczere wyznanie Apostoła, który na widok chorego żebraka mówi: „Nie mam srebra ani złota, ale co mam, to ci daję: W imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka, chodź!” (por. Dz 3, 6). Tym zasadniczo różni się kościelna troska o ubogich od dobroczynnej działalności różnych organizacji. Najcenniejszym darem jest wiara w Boga. W poszukiwaniu materialnego wsparcia dla ubogich nie wolno nam zapomnieć o wsparciu duchowym.

Jeden z wolontariuszy z przytuliska dla bezdomnych opowiadał mi o pewnym podopiecznym, który mieszkał w przytulisku kilka lat. Dostawał dach nad głową, codziennie ciepły obiad i co jakiś czas czyste ubrania. Kiedy ciężko zachorował i był już w agonii, wolontariusz zaproponował mu, że poprosi księdza, by przyszedł ze spowiedzią, Komunią św. i namaszczeniem chorych. – Mieszkam tu już kilka lat – odpowiedział mężczyzna – i nigdy nie zaproponowałeś mi takiego spotkania z Jezusem, to i teraz pewnie nie ma to większego znaczenia. – W jednym momencie uświadomiłem sobie, że tyle rzeczy dałem temu bezdomnemu, a nie dałem mu najważniejszego – wyznał wolontariusz. Warto o tym pamiętać przed kolejnym Światowym Dniem Ubogich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-11-13 08:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłaństwo w glinianych naczyniach

Długa jest lista cech, którymi powinien odznaczać się ksiądz. Biskupi chcieliby mieć samych idealnych kapłanów w swoich diecezjach. Wierni czekają na pobożnych i zdolnych duszpasterzy, którzy grają na gitarze i radzą sobie na boisku. Każda parafia chciałaby mieć proboszcza o nieskazitelnym zmyśle gospodarskim i płomiennym talencie kaznodziejskim. Nie ma wątpliwości, że wszyscy chcą dobrze i wszyscy mają rację, tyle tylko, że tacy kapłani zdarzają się rzadko, a może nawet w ogóle.
CZYTAJ DALEJ

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich: ruszyła zbiórka podpisów pod projektem ustawy o systemie oświaty

2025-04-07 11:09

[ TEMATY ]

projekt

specustawa

zbiórka podpisów

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich

system oświaty

Adobe Stock

Ruszyła zbiórka podpisów pod projektem ustawy o systemie oświaty

Ruszyła zbiórka podpisów pod projektem ustawy o systemie oświaty

Ruszyła ogólnopolska zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o systemie oświaty oraz ustawy Prawo oświatowe, który dotyczy obowiązkowego wyboru lekcji religii lub etyki w szkołach - powiedział PAP rzecznik Stowarzyszenie Katechetów Świeckich Dariusz Kwiecień.

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich 19 marca złożyło do marszałka Sejmu projekt ustawy o zmianie ustawy o systemie oświaty oraz ustawy – Prawo oświatowe wraz z tysiącem podpisów osób popierających go.
CZYTAJ DALEJ

Chłopiec z Mediolanu – jaki naprawdę był Carlo Acutis?

2025-04-07 13:32

[ TEMATY ]

film

bł. Carlo Acutis

Vatican Media

Przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, zaplanowaną na 27 kwietnia w Rymie, powstał film „Chłopiec z Mediolanu”, który przedstawia przyszłego świętego oczami jego matki, nauczyciela oraz lekarza. Film opowiada o głębokiej duchowości chłopca, okazuje się również, że powszechny obraz „bożego influencera” wykracza znacznie poza powszechną wiedzę o nim.

„Święty w trampkach”, „boży influencer”, to tytuły, jakie często pojawiają się w przekazach medialnych na temat błogosławionego Carlo Acutisa. Historia chłopca, który zmarł w wieku 15 lat i został pochowany w swojej bluzie i trampkacj w Asyżu, pociąga współczesnych, jest zarazem bardziej niezwykłą i głeboka niż jego obraz zapisany w powszechnej świadomości.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję