Reklama

Kościół

W niebie zrobię większy hałas

– Najistotniejszy przekaz filmu, ale przede wszystkim najważniejsza nauka Ojca Pio brzmi: być szczęśliwym, dlatego że się cierpi – mówi „Niedzieli” José Maria Zavala. Hiszpański pisarz, dziennikarz, reżyser filmu „Tajemnica Ojca Pio” gościł, na zaproszenie „Rafaela”, w Polsce i uczestniczył w pokazach filmu o świętym z Pietrelciny. Z José Marią Zavalą rozmawia Maria Fortuna-Sudor

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

MARIA FORTUNA-SUDOR: – José, przyjechałeś do Polski, aby dać świadectwo...

JOSÉ MARIA ZAVALA: – Jestem szczęśliwy, że mogę z żoną i córkami być w ojczyźnie Karola Wojtyły. Kocham gorąco św. Jana Pawła II. Wczoraj byliśmy w Wadowicach. Tam mogłem uklęknąć i pocałować miejsce, gdzie został ochrzczony nasz Ojciec Święty Jan Paweł II. To są dla mnie niezwykle cenne chwile. Wierzę w Opatrzność Bożą. Wierzę, że mnie tutaj przyprowadzili Karol Wojtyła i Ojciec Pio, że zostałem zaproszony, aby dać świadectwo, jakie zmiany dokonały się w moim życiu dzięki Ojcu Pio.

– A dlaczego hiszpański dziennikarz, pisarz tworzy film o Ojcu Pio?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przez 15 lat byłem poza Kościołem, aż nastąpił moment, kiedy Ojciec Pio zmienił moje życie. Poszedłem się wyspowiadać, przeprosiłem Jezusa Chrystusa i po tylu latach obrażania Pana Boga stałem się duchowym synem Ojca Pio ze wszystkimi tego konsekwencjami. Dzisiaj, w czasach postępującej sekularyzacji, Ojciec Pio jest naszym wielkim orędownikiem w niebie. Jeszcze za życia zapowiadał: „W niebie będę robił większy hałas niż na ziemi”. Uważam, że to święty na dzisiaj.

– Jakie cechy powinien mieć święty, którego przykład pociągnie współczesnego człowieka?

Reklama

– Za pośrednictwem internetu otrzymuję tysiące prywatnych wiadomości od osób, które są bezrobotne, które poważnie chorują, od matek, które cierpią z powodu uzależnienia swych dzieci, od ludzi tak bardzo oddalonych od Boga... Oni opowiadają o swym cierpieniu, bo zauważyli, że mówię o Bogu, o Matce Bożej, o Ojcu Pio i przekonuję, że od cierpienia nikt nie ucieknie. Taka jest prawda – nikt się nie uwolni od cierpienia. Kiedy byłem oddalony od Boga, cierpiałem. Teraz, gdy jestem blisko Boga, też cierpię, chociaż jedno z drugim nie ma nic wspólnego. Jak to cierpienie przyjmować, znosić, jak cierpieć z Jezusem Chrystusem – uczy nas Ojciec Pio. To przykład człowieka, który zaufał Bogu.

– Kto jest adresatem Twojego filmu?

– To nie jest mój film. To film Ojca Pio. Prawdziwym lektorem tego dokumentalnego obrazu jest Ojciec Pio. Ja byłem tylko narzędziem. A film przedstawiający prawdziwą historię Ojca Pio powstał z myślą o ludziach, którzy nie znają świętego z Pietrelciny. Nie można o nim mówić w kategorii „superczłowiek”. Ojciec Pio za życia cierpiał, był niesprawiedliwie atakowany przez niektóre osoby będące częścią Kościoła. Co w związku z tym robił? Przekonywał wszystkich, aby ufali Bogu. Ojciec Pio nigdy się nie bronił. Modlił się i ofiarował swoje cierpienie w intencji nawrócenia prześladowców. Powtarzał: „Módlcie się, wierzcie, czekajcie!”. Wiesz, poznałem osoby, które weszły do kina przez przypadek. One były zupełnie oddalone od Boga i nie znały historii Ojca Pio, a po obejrzeniu tego filmu poszły się wyspowiadać. Na temat Ojca Pio napisałem 3 książki, dzięki którym grupa osób się nawróciła. I oni, i ja jesteśmy narzędziami Ojca Pio. Ale nie znałem prawdziwego Ojca Pio, póki nie nakręciłem tego filmu. To właśnie na sali montażowej zrozumiałem, dlaczego Ojciec Pio jest prawdziwym świętym...

– Dlaczego?

– To jest najistotniejszy przekaz filmu, ale przede wszystkim najważniejsza nauka Ojca Pio: być szczęśliwym, dlatego że się cierpi.

Reklama

– To trudna droga, zwłaszcza dla współczesnego człowieka...

– Trudno jest zrozumieć krzyż, który Pan Bóg chce dać każdemu z nas. Nie ten krzyż, który my byśmy chcieli sobie wybrać. A Ojciec Pio powiedział Jezusowi Chrystusowi: Tak, zaufał Mu i cierpiał. Nauczał, że do nieba idzie się drogą modlitwy i codziennego mówienia Bogu: tak.

– Jak film został odebrany w innych krajach?

– To było niesamowite, gdy na premierze filmu w San Giovanni Rotondo zebrało się w sali ponad 500 osób, a wśród nich duchowe dzieci Ojca Pio – jego synowie i córki. Te osoby, które znały Ojca Pio, po obejrzeniu filmu płakały i mówiły, że to jest obraz pokazujący prawdę o świętym z Pietrelciny. W Meksyku dokument obejrzało ponad 100 tys. widzów. Obecnie mogą go oglądać widzowie w 30 krajach świata.

– Dlaczego warto obejrzeć prawdziwą historię Ojca Pio?

– To film, w którym widzimy, że na przekór wszystkiemu dobro zwycięża zło. A Ojciec Pio, mimo że tak bardzo cierpiał i tak wiele zła doświadczał od innych, nie tylko nie tracił ducha, ale też potrafił żartować, był człowiekiem pełnym wiary i miłości. Wierzę, że ten film wpłynie na życie wielu ludzi.

2019-11-19 12:17

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezwykłe zdarzenia o. Pio związane z Bożym Narodzeniem

[ TEMATY ]

O. Pio

Archiwum

Ojciec Pio jest jednym z najbardziej znanych świętych Kościoła. Wiemy, że potrafił być w dwóch miejscach jednocześnie; wiemy, że czytał w ludzkiej duszy i znał ciężar grzechów zatajonych; wiemy też, że obdarowany stygmatami wciąż ukazuje się niektórym, uprzedzając swe przybycie cudownym zapachem fiołków. Ale czy wiemy, że bardzo kochał Boże Narodzenie?

O. Ignazio de Ielsi, przełożony klasztoru w San Giovanni Rotondo w latach 1922-25 zanotował w swoim dzienniku, że „to daremne chcieć opowiedzieć, z jakim uczuciem Ojciec Pio świętuje Boże Narodzenie. Myśli o tym i liczy dni, które dzielą go od jednego Bożego Narodzenia do drugiego, już od dnia następnego po święcie. Dzieciątko Jezus ma dla niego szczególne znaczenie. Wystarczy, że usłyszy dźwięk pastorałki, kolędy, a już jego duch unosi się wysoko jak w ekstazie”.
CZYTAJ DALEJ

Zatrute rosyjskie owoce

2025-02-26 10:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia uczy nas, że polityczne namiętności i emocje bywają potężnym narzędziem – narzędziem, które w nieodpowiednich rękach może stać się bronią wymierzoną w państwo. Dziś, gdy na jaw wychodzą kolejne dowody na rosyjską ingerencję w polskie życie publiczne, trudno nie zadać sobie pytania: jaką cenę zapłaciliśmy jako społeczeństwo za polityczny sukces tych, którzy w swojej walce z Prawem i Sprawiedliwością byli gotowi przyjąć nawet najbardziej zatrute dary?

Nie ma wątpliwości, że Rosja od lat prowadzi agresywną politykę dezinformacyjną w całej Europie. Polska, jako kraj o strategicznym znaczeniu dla bezpieczeństwa regionu, stała się celem szczególnym. Najnowsze doniesienia z programu TVN24 „Czarno na białym” oraz ujawnione przez doradcę prezydenta RP, Stanisława Żaryna informacje pokazują skalę tej operacji. Kreml, dążąc do osłabienia rządu Zjednoczonej Prawicy, aktywnie wspierał, a być może i inicjował antyrządowe hasła, w tym wulgarną kampanię znaną jako „osiem gwiazdek”. To nie były oddolne emocje obywatelskie – to była celowo zaplanowana, opłacana przez rosyjski wywiad operacja mająca zdyskredytować rząd, Prawo i Sprawiedliwość i prezydenta Andrzeja Dudę.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: dziekan Kolegium Kardynalskiego przewodniczył różańcowi w intencji papieża

2025-02-26 21:55

[ TEMATY ]

modlitwa

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Dziekan Kolegium Kardynalskiego, 91- letni kard. Giovanni Battista Re przewodniczył dziś na dziedzińcu bazyliki watykańskiej modlitwie różańcowej w intencji Ojca Świętego. Licznie zgormadzeni kardynałowie, biskupi, duchowieństwo diecezjalne i zakonne, a także wierni z Rzymu i pielgrzymi z całego świata odmawiali po włosku część chwalebną Różańca.

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję