Reklama

Wiadomości

Bastion Kaliningrad

Rola Kaliningradu w europejskiej polityce wciąż rośnie – z każdym sprowadzonym tu czołgiem, z każdym śmigłowcem, samolotem, z każdą rakietą

Niedziela Ogólnopolska 48/2019, str. 50

[ TEMATY ]

wojsko

Wikimedia Commons

O strategicznej sile enklawy sąsiadującej z Polską od północy nie trzeba nikogo przekonywać

O strategicznej sile enklawy sąsiadującej z Polską od północy nie trzeba nikogo
przekonywać

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wzmacnianie potencjału wojskowego obwodu kaliningradzkiego – zmilitaryzowanej enklawy wciśniętej między Polskę, Litwę i Morze Bałtyckie – obserwujemy od lat i wydaje się, że powinien on osiągnąć stan nasycenia. Nic bardziej mylnego – władze Rosji dysponują szerokimi planami w tym względzie. Wzmocnieniu podlegają stacjonujące w Kaliningradzie i jego okolicach siły morskie, lądowe i powietrzne. Zauważana jest także coraz większa aktywność szkoleniowa, w tym ofensywne manewry, a także prowokacyjne działania wobec sił NATO stacjonujących w enklawie – lotnictwa i marynarki wojennej.

O strategicznej roli tej sąsiadującej z Polską od północy enklawy nie trzeba nikogo przekonywać. Wystarczy spojrzeć na mapę, by dostrzec, że zajęcie 90-kilometrowego przesmyku suwalskiego na pograniczu polsko-litewskim, oddzielającego obwód kaliningradzki od Białorusi, sojusznika Rosji, spowodowałoby odcięcie krajów bałtyckich od reszty krajów NATO i UE. I możliwą ich utratę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Militaryzacja postępuje

Jeśli rację mają pesymiści, którzy przewidują, że kwestią czasu są działania wojskowe skierowane przeciw państwom bałtyckim, a może także przeciw Polsce, posiadanie części dawnych Prus Wschodnich ma dla agresorów – Rosji Putina, z neoimperialnymi zakusami – ogromne znaczenie. To stąd do sąsiednich krajów mogą się przedostać umundurowani żołnierze lub tzw. zielone ludziki – przebrani wojacy.

Reklama

W Kaliningradzie jest do tego potencjał wojenny. Wystarczy wspomnieć, że bazy wojskowe: lądowe, morskie i powietrzne rozmieszczone są w niemal całym obwodzie, a militaryzacja tego terytorium w ostatnich latach – jak wspomnieliśmy – jeszcze bardziej postępuje. I ma być odpowiedzią na wzmacnianie tzw. wschodniej flanki NATO, m.in. przez obecność wojsk i wojskowych instalacji amerykańskich; nietrudno znaleźć w internecie wykaz nowo powstałych czy przybyłych jednostek i ich wyposażenia, nowoczesnego uzbrojenia, rakiet zdolnych przenosić broń jądrową.

Jak się obronić

Co prawda opublikowany niedawno raport poważnego konserwatywnego ośrodka Jamestown Foundation „How to Defend the Baltic States”, zgodnie z tytułem, skoncentrowany jest na państwach bałtyckich, ale sporo mówi się w nim też o Polsce i Kaliningradzie, gdzie leży klucz do ich obrony przed rosyjską agresją.

Główny autor dokumentu – Richard D. Hooker Jr. uważa, że należy podjąć pilne środki na rzecz wzmocnienia zdolności obrony Litwy, Łotwy i Estonii, a także przerzucić część amerykańskich sił z Niemiec do państw bałtyckich i Polski.

Moskwa ma nie tylko potencjał, ale też chęć do agresywnych działań. Zgodnie z raportem ekspertów z Jamestown Foundation w razie rosyjskiej agresji na państwa bałtyckie polskie wojsko powinno zasadniczo bronić przesmyku suwalskiego, ale także, przy wsparciu sił USA, pokusić się o jego „zneutralizowanie”.

Imperialne ambicje

Tymczasem gdyby nie neoimperialne ambicje Rosji, doinwestowany przez zachodnich menedżerów obwód mógłby być turystyczną perełką. Do obejrzenia są nie tylko miejsca związane z filozofem Immanuelem Kantem, który urodził się w dawnym Królewcu i spędził tu niemal całe życie. Jeszcze kilkanaście lat temu Kaliningrad był kreowany na zachodnie wrota Rosji, gdzie miał się odbywać dialog tego kraju z Unią Europejską. Dziś to coraz bardziej odległa perspektywa.

W wydanym właśnie raporcie warszawskiego Ośrodka Studiów Wschodnich „Twierdza Kaliningrad. Coraz bliżej Moskwy” wskazuje się na stale powiększane przez Rosję w obwodzie kaliningradzkim „zgrupowanie lądowo-militarne” o typowo ofensywnym, a nawet agresywnym charakterze.

Towarzyszą temu centralizacja i skupienie władzy w rejonie kaliningradzkim w rękach gubernatora Antona Alichanowa, co ułatwia Kremlowi realizację militarnych planów i interesów. Wydaje się, że mieszkańcy obwodu biernie akceptują politykę Moskwy i gubernatora.

2019-11-26 12:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

96 lat temu powołano biskupstwo polowe w Polsce

[ TEMATY ]

wojsko

ordynariat polowy

Bożena Sztajner/Niedziela

Dziś mija 96. rocznica utworzenia biskupstwa polowego w Polsce przez papieża Benedykta XV, dekretem z 5 lutego 1919 roku. W czasach PRL jego działalność była zawieszona, a w jego miejsce powołano fasadowy Generalny Dziekanat Wojska Polskiego. Ordynariat polowy w Polsce przywrócono dopiero w 1991 r., dlatego pomimo ponad 90-letniej historii duszpasterstwa wojskowego ordynariat miał tylko pięciu biskupów polowych.

Zabiegi związane z powołaniem biskupstwa polowego trwały od jesieni 1918 roku. 9 listopada 1918 r. ówczesny kierownik Ministerstwa Spraw Wojskowych płk Jan Wroczyński, w uzgodnieniu z arcybiskupem warszawskim Aleksandrem Kakowskim, powołał do życia Konsystorz Polowy. Równocześnie w wyniku porozumienia ówczesnego ministra wojny z wizytatorem apostolskim ks. Achillesem Rattim (późniejszym papieżem Piusem XI) oraz arcybiskupem warszawskim i ordynariuszem sandomierskim bp. Marianem Józefem Ryxem z dnia 4 listopada 1918 r., stanowisko Naczelnego Kapelana Wojsk Polskich powierzono byłemu dziekanowi I Polskiego Korpusu na Wschodzie, kapłanowi diecezji sandomierskiej ks. Janowi Pajkertowi.
CZYTAJ DALEJ

Arcybiskup Wacław Depo udzielił dyspensy na 26 grudnia

2025-12-10 09:05

[ TEMATY ]

abp Wacław Depo

dyspensa

archidiecezja częstochowska

Archidiecezja Częstochowska

Arcybiskup Wacław DEPO, Metropolita Częstochowski, udzielił dyspensy od obowiązku zachowania pokutnego charakteru piątku oraz od obowiązku wstrzemięźliwości od spożywania pokarmów mięsnych na 26 grudnia br., czyli na święto Św. Szczepana, tradycyjnie obchodzone jako drugi dzień świąt Narodzenia Pańskiego.

Przeczytaj także: 26 grudnia wypada w tym roku w piątek. Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych?
CZYTAJ DALEJ

Od nowego roku e-Doręczenia podstawowym kanałem komunikacji z urzędami. Co to oznacza dla Obywateli?

2025-12-10 10:42

[ TEMATY ]

poczta polska

Adobe Stock

Od 1 stycznia 2026 roku podstawowym kanałem komunikacji dla podmiotów publicznych stają się e-Doręczenia. Oznacza to, że obywatel, który chce złożyć do urzędu elektroniczny wniosek lub pismo, powinien posiadać aktywny adres do e-Doręczeń. Warto założyć go już dziś.

31 grudnia 2025 roku kończy się okres przejściowy e-Doręczeń. Był to czas, w którym urzędy i instytucje publiczne miały przystosować się do nowej formy wymiany korespondencji z obywatelami, firmami czy innymi podmiotami publicznymi. Od 1 stycznia 2026 roku podstawowym kanałem komunikacji stają się dla nich e-Doręczenia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję