Wspominamy z wdzięcznością pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Ojczyzny. Szczególnie jednak tę ostatnią - do Krakowa, do Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Nieprzeliczone tłumy wiernych trwały na
modlitwie, rozważając naukę o Bożym Miłosierdziu. A Ojciec Święty uczył, że słowa te są streszczeniem całej prawdy o miłości Boga do człowieka. Pełnia tej miłości objawiła się w ofierze krzyża. Nikt bowiem
"nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" (J 15, 13). Taka jest miara Miłosiernej Miłości! Taka jest miara Miłosierdzia Boga!
Uświadamiamy sobie - mówi Papież - że Bóg, okazując nam Miłosierdzie, oczekuje, że będziemy świadkami Miłosierdzia w dzisiejszym świecie. W obliczu współczesnych form ubóstwa, których nie brakuje
w naszym kraju, potrzebna jest wyobraźnia miłosierdzia w duchu solidarności z bliźnimi, dzięki której pomoc będzie świadectwem braterskiej wspólnoty dóbr (NMI, 50).
Uczył nas Jan Paweł Il, że "trzeba spojrzenia miłości, aby dostrzec obok siebie brata, który wraz z utratą pracy, dachu nad głową, możliwości godnego utrzymania rodziny i wykształcenia dzieci, doznaje
poczucia opuszczenia, zagubienia i beznadziei. Potrzeba wyobraźni miłosierdzia, aby przyjść z pomocą dziecku zaniedbanemu duchowo i materialnie; aby nie odwracać się od chłopca czy dziewczyny, którzy
zagubili się w świecie różnorakich uzależnień lub przestępstwa; aby nieść radę, pocieszenie, duchowe i moralne wsparcie tym, którzy podejmują wewnętrzną walkę ze złem. Potrzeba tej wyobraźni wszędzie
tam, gdzie ludzie w potrzebie wołają do Ojca Miłosierdzia: «Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj»" (Mt 5, 7).
To wezwanie obchodzone w dzisiejszą niedzielę, w Święto Miłosierdzia, brzmi szczególnie wymownie. Razem z Księżmi Biskupami gromadzimy się dzisiaj w diecezjalnym sanktuarium Miłosierdzia na Czarnowie
w Kielcach. Rozpoczynamy miesięczne przygotowanie do naszej diecezjalnej Pielgrzymki Zawierzenia do Sanktuarium Miłosierdzia w Łagiewnikach. Odbędzie się ona w sobotę, 24 maja br.
W każdej parafii, we wszystkie niedziele poprzedzające Pielgrzymkę, będziemy trwać na modlitwie przed Najświętszym Sakramentem, aby wypraszać dar wyobraźni miłosierdzia dla każdego z nas. Jej wyrazem
będzie nasza gotowość niesienia pomocy potrzebującym, szczególnie dzieciom i młodzieży. Również świat, pochłonięty wojną i niepokojem, potrzebuje modlitwy i Bożego Miłosierdzia. Modlitwy, pokuty i jałmużny
potrzeba również i nam, mieszkańcom naszej Ojczyzny. Otrzymaliśmy dar wolności, a wciąż nie umiemy z niego dobrze korzystać. Dlatego wciąż musimy troszczyć się o wrażliwe oczy, dostrzegające człowieka,
o dobre serce, kochające Boga i bliźniego. Potrzeba nam dobrych rąk, które podadzą kromkę chleba najbliższym, chorym i bezdomnym. Bez tych wartości trudno mówić o wyobraźni miłosierdzia, a przede wszystkim
w odpowiedzialnym traktowaniu nauki Jezusa Chrystusa, zawartej w Ewangelii.
Trzeba więc oczyma duszy zagłębiać się w naukę miłosiernego Jezusa Chrystusa, aby w głębi Jego spojrzenia odnaleźć odbicie własnego życia oraz światło łaski, którą już po wielokroć otrzymaliśmy i
która ochrania nas każdego dnia od obojętności i zła. Pamiętajmy, że na darmo żyje ten, kto nikomu nie chce pomagać.
Jan Paweł II mówił w Krakowie: "Wezwanie do dawania świadectwa miłosierdziu brzmi szczególnie wymownie tu, w umiłowanym Krakowie, nad którym góruje sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach i
nowa świątynia, jaką było mi dane konsekrować. Tu brzmi to wezwanie znajomo, bo odwołuje się do wielowiekowej tradycji. Nie można zapomnieć, że z tradycji tej wyrosło wielu świętych, błogosławionych -
kapłanów, osób konsekrowanych i wiernych świeckich - którzy poświęcili swe życie posłudze miłosierdzia. Dziś to dziedzictwo zostało przekazane w nasze ręce i nie może pójść w zapomnienie".
Te słowa dla każdego z nas są wezwaniem i zadaniem. To program na dzisiaj i na jutro dla wszystkich ludzi, szczególnie jednak dla wierzących. Trzeba modlić się o jego wypełnienie. Bowiem tylko wyobraźnia
miłosierdzia przynosi pokój i miłość w naszych rodzinach, wspólnotach i w miejscu pracy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu