Reklama

Wiara

Homilia

Być solą ziemi i światłem świata

Niedziela Ogólnopolska 6/2020, str. IV

[ TEMATY ]

homilia

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiejsza Liturgia Słowa zachęca nas do ponownej refleksji nad tym, czym jest chrześcijańskie świadectwo wiary. Święty Paweł pisze, że być uczniem Chrystusa to nie błyszczeć słowem i mądrością, by nie okazało się, że zamiast Chrystusa niesiemy siebie. Kiedy jesteśmy postawieni na świeczniku, potrzebujemy autentycznej pokory, która w św. Pawle przejawiała się w prawdzie o własnej słabości i bojaźni. Rzec by można współczesnym językiem, że Paweł, głosząc Ewangelię, miał po prostu tremę – świadom wielkiej odpowiedzialności, która została na nim złożona. Głosząc Chrystusa, chciał ukryć niejako siebie samego, tak by nasza wiara opierała się wyłącznie na Bogu, a nigdy na człowieku, który przecież może być zawodny.

Każdy z nas jest dziś wezwany do bycia solą ziemi i światłem świata. Nasza więź z Bogiem i Kościołem musi mieć zatem przeniesienie na naszą codzienność: rodzinę, przyjaciół, środowisko pracy i na każdego napotkanego człowieka. Za św. Pawłem czujemy „drżenie”, które jest wyrazem naszej odpowiedzialności za drugiego człowieka, ale świadomi swego posłannictwa zmieniamy smak tej ziemi, dajemy światło, nadając właściwy sens i kierunek naszemu ziemskiemu pielgrzymowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wiemy, że współczesny świat, naznaczony co najmniej niechęcią do osób wierzących w Chrystusa, patrzy na nas, z jednej strony szukając świadectwa naszej wiary, a z drugiej – z radością przyjmując każdy nasz upadek i grzech, by usprawiedliwić własną niewiarę i grzech. Stąd potrzeba czujności, by nie być zgorszeniem dla choćby najmniejszego z braci.

Do człowieka z orędziem Chrystusa docieramy przez to, co wyraża nasze człowieczeństwo: dzielenie się chlebem z głodnym, przyodzianie nagiego i nieodwracanie się od tego, który potrzebuje naszej pomocy. To jest światło wschodzące jak zorza, o którym mówi dzisiejsza Liturgia Słowa, a ukryć go wtedy nie sposób. Nasza ludzka wrażliwość płynąca z wiary uobecnia w nas Boga, który mówi: „Oto Jestem” – w twojej miłości do bliźniego jestem JA.

Kiedy podajesz chleb głodnemu, karmisz nie tylko jego ciało, ale swoją postawą karmisz też jego przygnębioną duszę, dając mu szansę doświadczenia Boga przez ciebie. Twoje światło zabłyśnie w ciemności drugiego człowieka, ale – jak przypomina prorok Izajasz – to, co w tobie może jeszcze jest ciemnością, dzięki otwartości na drugiego człowieka stanie się południem. To drugi człowiek – konkretna osoba postawiona przez Boga zmienia także ciebie. Gdy pomagam drugiemu, pomagam przede wszystkim sobie; gdy widzę potrzebującego Chrystusa, otrzymuję Jego obecność. A zatem – niech ludzie na nas patrzą i niech jaśnieje oblicze Chrystusa w każdym z nas, aby inni widzieli nasze dobre czyny i chwalili naszego Ojca, który jest w niebie.

2020-02-04 10:55

Oceń: +58 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mam całe życie, aby uczyć się noszenia krzyża za Mistrzem

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Łk 14, 25-33.

Środa, 8 listopada
CZYTAJ DALEJ

Trump: jeśli Iran nie zawrze umowy o programie atomowym, będzie bombardowanie

2025-03-30 17:11

[ TEMATY ]

Donald Trump

PAP/EPA/SHAWN THEW

Jeśli Iran nie zawrze umowy o programie atomowym, dojdzie do bombardowania "jakiego nikt wcześniej nie widział" - oświadczył w niedzielę prezydent USA Donald Trump w wywiadzie dla telewizji NBC.

"Jeśli nie zawrą umowy, dojdzie do bombardowania. Będzie to bombardowanie, jakiego nigdy wcześniej nie widziano" - powiedział Trump w rozmowie telefonicznej relacjonowanej przez dziennikarkę NBC Kristin Welker, odnosząc się do złożonej przez niego oferty negocjacji na temat irańskiego programu atomowego.
CZYTAJ DALEJ

650 lat temu św. Katarzyna otrzymała stygmaty

2025-03-31 13:00

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Włodzimierz Rędzioch

Ikona bizantyjska Matki Bożej z kościoła Madonna del Rosario

Ikona bizantyjska Matki Bożej z kościoła Madonna del Rosario

Często w niedzielę jeżdżę na wzgórze Monte Mario, gdzie znajduje się XVII-wieczny kościół Matki Bożej Różańcowej (Madonna del Rosario). Przylega do niego kompleks klasztorny sióstr dominikanek, które się nim opiekują od 1931 r. Dominikanki przechowują w klasztorze jeden z najpiękniejszych wizerunków Matki Bożej, bizantyjską ikonę, najprawdopodobniej z VII-VIII wieku, która według legendy została namalowana przez św. Łukasza.

Jednak w niedzielę, 30 marca, pojechałem do dominikanek również z innego powodu. Chciałem zobaczyć niezwykłą relikwię, którą przechowują – relikwię lewej dłoni św. Katarzyny Sieneńskiej, która dokładnie 650 lat temu, 1 kwietnia 1375 r. otrzymała stygmaty. Na zakończenie Mszy św. oprawionej przez dominikanina z bazyliki Santa Maria Sopra Minerva (w bazylice tej, w monumentalnym grobowcu znajduje się ciało świętej) kapłan udzielił błogosławieństwa specjalnie wystawionymi z okazji rocznicy relikwiami dłoni św. Katarzyny. Była też okazja, by pomodlić się przed tą symboliczną relikwią jednej z najbardziej znanych świętych Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję