Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Sens pokuty i umartwienia

Gdyby zapytać spotkanych na ulicy przechodniów o główny sens Wielkiego Postu, zdecydowana większość wskaże na pokutę i pojednanie. I to prawda.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 8/2020, str. III

[ TEMATY ]

Wielki Post

pokuta

umartwienie

Grażyna Kołek

Malowidło z kościoła parafialnego w Oleszycach

Malowidło z kościoła parafialnego w Oleszycach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wielki Post wzywa nas do tego, by się zatrzymać i by jeszcze bardziej zaangażować się w dzieło wyzwalania z grzechu, bo sama świadomość, że Bóg chce naszego zbawienia to za mało. Jest jeszcze drugi ważny sens Wielkiego Postu. To refleksja nad tajemnicami naszego zbawienia: Męki, Śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa, które przyniosły człowiekowi wyzwolenie z grzechu. Rola Wielkiego Postu jest wielka i bardzo ważna dla nas, chrześcijan, którym ten właśnie czas pomaga przeżyć tajemnice zbawienia i doświadczyć ich na nas samych.

W czas Wielkiego Postu wchodzimy obchodami Środy Popielcowej. Podczas liturgii tego dnia wsłuchujemy się w udzielane przez Chrystusa wskazówki zapisane przez ewangelistę Mateusza. Chrystusowe pouczenie dotyczy modlitwy, postu i jałmużny, a więc najważniejszych dobrych uczynków. Wysłuchanie tych wskazówek i zastosowanie ich w życiu przyniesie wiele dobra i pożytku w życiu duchowym.

Ponadto w Środę Popielcową ma miejsce obrzęd posypania głów popiołem będący wezwaniem do pokuty i nawrócenia. Zwyczaj posypywania głowy popiołem w Środę Popielcową wprowadził papież Urban II w 1091 r. W tym czasie ustalono także, że popiół do posypywania głów wiernych ma pochodzić z palm poświęconych w Niedzielę Palmową poprzedniego roku. Sam popiół jest symbolem tego, że wszystko, co materialne i doczesne przemija. Kapłan posypujący nasze głowy popiołem wypowiada słowa: „Prochem jesteś i w proch się obrócisz” lub „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. Głównym celem Środy Popielcowej oraz obrzędu posypywania głów popiołem jest przypomnienie o konieczności pokuty i duchowego przygotowania się na Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-02-18 10:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Post i umartwienie

Prostym, ale i wymownym gestem posypania głów popiołem rozpoczynamy Wielki Post. Na progu tego 40-dniowego czasu pytamy: czy post i umartwienie mają dziś sens? Czy post cielesny nie stał się reliktem przeszłości?

W prefacji wielkopostnej znajdujemy znamienne słowa: „Wszechmogący Boże, Ty przez post cielesny uśmierzasz wady, podnosisz ducha, udzielasz cnoty i nagrody...”. W trudnych latach wojny, kiedy całe rzesze ludzi były zmuszone głodować, odczuwano w tych słowach niemal ironię, gdyż panowało przekonanie, że post odbiera człowiekowi wolność. Dziś możemy stwierdzić, że słowa z prefacji są prawdziwe: post rzeczywiście uśmierza wady i podnosi ducha. Wnikając głębiej w te słowa, uświadamiamy sobie jednak, że współczesny człowiek – syty, obfitujący we wszystko – staje się ślepy i głuchy. Widzi tylko samego siebie.
CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio, dziecko z Pietrelciny

Niedziela Ogólnopolska 38/2014, str. 28-29

[ TEMATY ]

O. Pio

Commons.wikimedia.org

– Francesco! Francesco! – głos Marii Giuseppy odbijał się od niskich kamiennych domków przy ul. Vico Storto Valle w Pietrelcinie. Ale chłopca nigdzie nie było widać, mały urwis znów gdzieś przepadł. Może jest w kościele albo na pastwisku w Piana Romana? A tu kabaczki stygną i ciecierzyca na stole. W całym domu pachnie peperonatą. – Francesco!

Maria Giuseppa De Nunzio i Grazio Forgione pobrali się 8 czerwca 1881 r. w Pietrelcinie. W powietrzu czuć już było zapach letniej suszy i upałów. Wieczory wydłużały się. Panna młoda pochodziła z rodziny zamożnej, pan młody – z dużo skromniejszej. Miłość, która im się zdarzyła, zniwelowała tę różnicę. Żadne z nich nie potrafiło ani czytać, ani pisać. Oboje szanowali religijne obyczaje. Giuseppa pościła w środy, piątki i soboty. Małżonkowie lubili się kłócić. Grazio często podnosił głos na dzieci, a Giuseppa stawała w ich obronie. Sprzeczki wywoływały też „nadprogramowe”, zdaniem męża, wydatki żony. Nie byli zamożni. Uprawiali trochę drzew oliwnych i owocowych. Mieli małą winnicę, która rodziła winogrona, a w pobliżu domu rosło drzewo figowe. Dom rodziny Forgione słynął z gościnności, Giuseppa nikogo nie wypuściła bez kolacji. Grazio ciężko pracował. Gdy po latach syn Francesco zapragnął być księdzem, ojciec, by sprostać wydatkom na edukację, wyjechał za chlebem do Ameryki. Kapłaństwo syna napawało go dumą. Wiele lat później, już w San Giovanni Rotondo, Grazio chciał ucałować rękę syna. Ojciec Pio jednak od razu ją cofnął, mówiąc, że nigdy w życiu się na to nie zgodzi, że to dzieci całują ręce rodziców, a nie rodzice – syna. „Ale ja nie chcę całować ręki syna, tylko rękę kapłana” – odpowiedział Grazio Forgione, rolnik z Pietrelciny.
CZYTAJ DALEJ

Polscy siatkarze wygrali z Turcją i awansowali do półfinału mistrzostw świata

2025-09-24 15:21

[ TEMATY ]

awans

mistrzostwa świata

siatkówka

Twitter / Polska Siatkówka

Reprezentacja Polski na Filipiny przyleciała jako jeden z głównych faworytów. Aktualni wicemistrzowie olimpijscy i zwycięzcy tegorocznej Ligi Narodów, a także liderzy światowego rankingu, walczą o odzyskanie tytułu, który stracili trzy lata temu w Katowicach, przegrywając w finale z Włochami. Najlepsi byli latach 2014 i 2018 roku, a wcześniej w 1974.

Podopieczni trenera Nikoli Grbica w 1/8 finału pokonali Kanadę 3:1. Turcy do ćwierćfinału awansowali po wygranej 3:1 z Holandią.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję