W niedzielę 23 lutego diakonia Szkoły Nowej Ewangelizacji św. Jana Chrzciciela w archidiecezji częstochowskiej przyjechała do zawierciańskiego kościoła, by słowem i śpiewem pokazywać wielką moc Pana Boga. Mała Kana jest inicjatywą skierowaną do młodych ludzi.
Wydarzenie Kana Młodych corocznie cieszyło się dużą popularnością. Przyjeżdżali członkowie młodzieżowych wspólnot, uczniowie przygotowujący się do bierzmowania i wielu księży. Aby ułatwić dostęp do spotkań, organizatorzy postanowili zorganizować cykl Mała Kana w różnych regionach archidiecezji częstochowskiej. Co się działo 23 lutego w Zawierciu? Niech opowiedzą sami młodzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Jednym z przybyłych był Michał, student. – Uczestnicząc w wydarzeniu Mała Kana, przypomniałem sobie wiele wcześniejszych rekolekcji odbywających się w Katolickim Stowarzyszeniu Młodzieży, do którego należę. Słuchając świadectwa nawróconego Kamila, pomyślałem o tym, jak wiele Bóg może zdziałać dzięki wytrwałej modlitwie. Bohater tej historii, niegdyś prowadzący luźne życie, mógł nawet nie przeżyć wypadku, któremu uległ. Dzięki wierze i zaufaniu jego bliskich wybudził się ze śpiączki, a potem, mimo utraty wzroku, ukończył szkołę z najlepszym wśród uczniów wynikiem i rozpoczął pracę. Dzisiaj jest szczęśliwym człowiekiem, a co najważniejsze, modlitwa stała się częścią jego życia. Drugą istotną kwestią były słowa kapłana, które usłyszałem: ,,Jesteś dzieckiem Bożym, idź zawsze pewnie, z podniesioną głową”. A ile to razy w obliczu trudności człowiek się załamuje? Tego wieczoru Pan Bóg mówił jednak, że nie ma problemu, którego by nie dał rady rozwiązać. Nie można się więc poddawać! Wieczór z Małą Kaną to dobry wieczór. Moment wyciszenia, refleksji i uzdrowienia. Czas wielu łask, i to całkowicie za darmo. My tylko musimy się na nie otworzyć. Naprawdę warto zaryzykować! Podobnego zdania jest jedna z licealistek: – Uczestniczyłam już wcześniej w Kanach Młodych. Te spotkania zawsze wywierały na mnie ogromne wrażenie. Nie inaczej było teraz. Czułam wspólnotę, czułam się kochana mimo wszystko. Złożyłam wszystkie swoje grzechy symbolicznie na ołtarz i dzięki temu czuję się teraz prawdziwie wolna w Bogu. Polecam każdemu, nie tylko młodym!
Wieczór z Małą Kaną to dobry wieczór. Moment wyciszenia, refleksji i uzdrowienia.
W czasie tego wydarzenia zgromadzeni mogli wysłuchać świadectwa nawróconego Kamila, wyspowiadać się, wysłuchać konferencji ks. Jakuba Raczyńskiego, jak również trwać na adoracji Najświętszego Sakramentu.
Następne terminy Małej Kany: 21 marca (kościół św. Stanisława BM w Wieluniu), 4 kwietnia (kościół Miłosierdzia Bożego w Częstochowie), 25 kwietnia (kościół św. Lamberta w Radomsku).