Najpierw zaczął zawodzić wzrok, potem narządy ruchu. Choroba postępowała szybko. Dziś jest przykuta do łóżka. Dziewczyna ma tylko mamę, która jest jej wielkim wsparciem. Razem walczą o życie. Diagnoza
brzmi jak wyrok: guz czwartej komory mózgu. Operacja w Polsce jest ryzykowna i mało kto chce się jej podjąć, bo może skończyć się śmiercią. Podobną operację przeszła dziewczynka w USA. To stało się dopingiem
do zbiórki funduszów dla Żanety. "Prof. Jeffrey Wisoff z kliniki w Nowym Jorku uratował kilka osób z guzem mózgu. Koszt operacji w Medical Center w Nowym Jorku wynosi 150 tys. dolarów. Nie jesteśmy w
stanie własnymi siłami zebrać tak potężnej sumy. Proszę wszystkich ludzi dobrej woli o pomoc w uratowaniu mojego dziecka" - mówi mama Żanety, p. Aleksandra Jaworska. Stan dziewczyny z każdym dniem pogarsza
się. Istnieje podejrzenie krwawienia do mózgu. "Wyjazd do USA to dla mnie jedyny ratunek" - wyznaje 19-letnia sosnowiczanka. "Cieszą nawet najmniejsze datki. Budzą się ludzkie serca - jej rówieśnicy przeprowadzają
zbiórki i aukcje, prezydent miasta przekazał też pieniądze, my cały czas wspieramy pogrążone w rozpaczy kobiety" - wyjaśnia prezes czeladzkiego Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie "Jestem z Tobą" Iwona Więcławek-Wardyniec.
Dzięki pomocy życzliwych osób, przyjaciół, znajomych udało się do tej pory zebrać 20 tys. dolarów. Potrzeba jeszcze więcej, dlatego tym wszystkim, którzy zdecydują się dołożyć do uratowania dziewczyny
jakąkolwiek sumę, podajemy nr. kont: Bank PEKAO I/O Sosnowiec 10801112-144339-27004-894000 z dopiskiem "Żaneta Jaworska" lub Stowarzyszenie Pomocy Rodzinie "Jestem z Tobą" w Czeladzi - GBG
O/Będzin 15601010-500601-2700-156 z dopiskiem "Żaneta".
Pomóż w rozwoju naszego portalu