Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zamojska święta Rita

Karolówka – jedna z szesnastu zamojskich dzielnic. Jest jednak coś, co sprawia, że 22. dnia miesiąca wszystkie drogi prowadzą właśnie tu, a dokładnie do kościoła pw. Świętej Bożej Opatrzności.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 11/2020, str. IV

[ TEMATY ]

parafia

relikwie

Zamość

św. Rita

ks. Krzysztof Hawro

Figura i relikwie św. Rity na Karolówce

Figura i relikwie św. Rity na Karolówce

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trafić do świątyni na zamojskiej Karolówce nie jest trudno. Chociaż ukryta między domami, góruje nad nimi z umieszczonym na szczycie krzyżem. Właśnie tutaj, od kilku już lat czczona jest św. Rita z Casci, żona i matka, augustianka i stygmatyczka. Zastanawia mnie, dlaczego właśnie tutaj, dlaczego wśród tylu świątyń Zamościa, a nawet całej diecezji, właśnie tutaj przybyła św. Rita. Odpowiedzi udzielił mi ks. Jarosław Jerzy Feresz, proboszcz i budowniczy tej parafii.

– Było to działanie opatrznościowe, zupełnie bez naszej inicjatywy, jakiegoś celowego działania. Otóż w pewnym momencie Ksiądz Kanclerz zwrócił się do mnie z pytaniem, czy nie chciałbym przyjąć nabożeństwa do św. Rity i podjąć się tego zadania, bo jest grupa wiernych, która poszukuje parafii w Zamościu, w której ten kult mógłby się rozwinąć – wskazuje ks. Feresz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Przyznaję, że nie miałem pojęcia wtedy, kim jest św. Rita, ale ze względu na to, że parafia jest młoda i nie mieliśmy nikogo ze świętych, takich patronów, to ta inicjatywa wydała mi się bardzo interesująca, szczególnie, że popularni święci – nie ujmując ich wielkości i zasług – jak św. Jan Paweł II czy św. Faustyna już w naszym mieście są obecni w relikwiach. Uznałem, że jest to dobry pomysł i że można tym się zająć i to poprowadzić – dodaje ks. Feresz.

Ucząc się św. Rity

Mój rozmówca powraca do początków kultu św. Rity, który rozpoczął się tu jesienią 2017 r. – Uczyłem się tych nabożeństw, podglądałem nabożeństwa z Krakowa, Rzeszowa czy Krasnegostawu. Czytałem dużo o tym, jak to się odbywa i 22. dnia miesiąca – bo ten dzień jest dniem św. Rity – rozpoczęliśmy nasze nabożeństwa. Ku memu zaskoczeniu już pierwsze nabożeństwo zgromadziło dość dużą grupę ludzi. Nie wiedziałem, że św. Rita jest tak popularna. Następnym etapem było zwrócenie się do zakonu augustianów o poprowadzenie rekolekcji, które by wprowadzały w naszej parafii ten kult. Niestety harmonogram zgromadzenia nie przewidywał w najbliższych latach odbycia takich rekolekcji i tu z pomocą przyszli ojcowie redemptoryści. Pierwszym elementem było zakupienie figury św. Rity. Następnie zwróciłem się z prośbą o przekazanie relikwii Świętej – opowiada ks. Feresz.

Reklama

Przez rok w ukryciu

Zaczęło się od propozycji nabożeństwa, potem były rekolekcje i zakup figury. Była też prośba o przekazanie relikwii. Ta jednak pozostawała bez odpowiedzi.

– Pewnego dnia, wracając ze szkoły, znalazłem w skrzynce wezwanie po odbiór jakiejś przesyłki poleconej. Pojechałem na pocztę. Już koperta zwróciła moją uwagę, bo nie była to koperta znana polskiej poczcie. Jeszcze nie otwierałem jej, a po dotknięciu już wiedziałem, że jest tam jakieś pudełeczko, dość grube. Serce zaczęło mi bić, bo zrozumiałem, że chyba mam w dłoniach relikwie św. Rity. I rzeczywiście tak było. Relikwie św. Rity to fragment jej kości, opisany dokładnie w certyfikacie oryginalności. Potem w porozumieniu z Księdzem Biskupem te relikwie były w ukryciu przez rok czasu i 22 października uroczyście zostały wprowadzone do naszej świątyni. Kościół nie pomieścił tych, którzy przybyli na tę uroczystość. Od tego czasu św. Rita jest obecna w naszej świątyni. Przejawem jej kultu była także pielgrzymka z naszej parafii, która udała się do sanktuarium św. Rity do Casci. Stamtąd przywieźliśmy olej, którym podczas nabożeństw namaszczamy czoła wiernych – wskazuje ks. Jarosław.

Cuda i łaski

Z zaciekawieniem przeglądam księgę podziękowań. To, co najciekawsze, kryje się właśnie tutaj. Kilkanaście zapisów świadczących o otrzymanych łaskach i skuteczności wypraszanych łask przez wstawiennictwo św. Rity. Zdumiewa mnie ich liczba. Każdy wpis inny, ciekawszy, będący świadectwem, że modlitwy idą i nie wracają. Za uzdrowienie z choroby, za łaskę pomyślnie przeprowadzonej operacji, za uleczenie z nowotworu, za ocalenie z wypadku samochodowego, za uwolnienie z nałogu alkoholowego, za uzdrowienie z chłoniaka…

Reklama

Najwięcej łask uzyskują małżonkowie, którzy proszą o dar rodzicielstwa. Po wielu latach małżonkowie cieszą się darem potomstwa. Ostatni przypadek sprzed dwóch tygodni, kiedy to kobieta po blisko dziewięciu latach zabiegania i starań poczęła dzieciątko. Bardzo długo chodziła na te nabożeństwa, wytrwale prosiła. Jest też kilka przypadków, które świadczą o skuteczności modlitwy za wstawiennictwem św. Rity i rodzice nadają to imię swoim córeczkom.

Lektura mnie pochłania. Czytam o kolejnych łaskach. „Po wielu latach oczekiwań zostaliśmy rodzicami. Dokładnie rok temu, w tym kościele modliłam się o cud bycia mamą, teraz w moich ramionach tulę mojego synka! Dziękuję Ci św. Rito”. Kolejne wpisy także świadczą o otrzymanych łaskach: „Dziękuję za przemianę mojego męża i zgodę w moim małżeństwie… Dziękuję za siły w leczeniu nowotworu”. Czytam dalej: „Dziękujemy za cud narodzin naszego synka Mateuszka… Dziękuję św. Rito za dar macierzyństwa i córeczkę Marysię”. Lista łask jest długa, w książce jeszcze wiele niespisanych kart. Przed nami kolejne nabożeństwa.

Uczymy się nieść krzyż, tak jak Rita niosła swój, nie używając Boga do tego, by było miło, łatwo i przyjemnie i było po mojemu.

Podziel się cytatem

Kierunek: nadzieja

Wielu jest ludzi, którzy co miesiąc przybywają na nabożeństwo, niektórzy są po raz pierwszy, bo potrzebują takiego świadectwa, otuchy, nadziei, że jest ktoś, jakaś siła, która ich modlitwy wysłucha. Na to czekają. – Trzeba uważać, żeby nie uczynić z tego pierwszoplanowego przekazu. Przekaz jest taki, że uczymy się nieść krzyż, tak jak Rita niosła swój, nie używając Boga do tego, by było miło, łatwo i przyjemnie i było po mojemu. Rita używała do tego, żeby trudności, które stają przed nią, zamienić na drogę do zbawienia. I ten kierunek na nabożeństwach staramy się utrzymywać. Nie dawać pustej nadziei, bo jeśli ktoś usłyszy o cudownych rzeczach, to bardzo dobrze, jeśli to wzbudzi w nim wiarę. Chcemy, żeby każdy stąd wychodził umocniony, niosąc swój krzyż. To jest ten nasz kierunek działań duszpasterskich przy okazji nabożeństwa do św. Rity – wskazuje ks. Feresz.

Kolejne nabożeństwo ku czci św. Rity już za tydzień, 22 marca. Warto przybyć do Zamościa na Karolówkę – po nadzieję, po pomoc, by nauczyć się dźwigać krzyż.

2020-03-10 10:35

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawdziwy obraz Kościoła

Niedziela częstochowska 49/2019, str. VI

[ TEMATY ]

Częstochowa

Niedziela

spotkanie

parafia

redaktor

Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Magda Nowak/Niedziela

Parafia pw. św. Faustyny jest jedną z najmłodszych w naszej archidiecezji

Parafia pw. św. Faustyny jest jedną z najmłodszych w naszej archidiecezji

– W praktykowaniu wiary potrzebujemy wsparcia, dlatego jest „Niedziela”, która ma pomóc w konfrontacji ze światem – mówił ks. Jarosław Grabowski do wiernych w parafii św. Faustyny Dziewicy w Częstochowie podczas spotkania Niedziela z „Niedzielą”

Redaktor naczelny tygodnika głosił homilie podczas Mszy św. odprawianych w parafii 1 grudnia. Przy okazji spotkania opowiadał o historii „Niedzieli”, o tym, jakie treści przekazuje czytelnikom i jak się zmienia, by jeszcze lepiej pełnić funkcję informacyjną i opiniotwórczą wśród mediów. – Chcemy pokazywać prawdziwy obraz Kościoła, nie tylko przez pryzmat tych, którzy topią się w grzechu i są zgorszeni, również wśród ludzi Kościoła, bo to są wyjątki. Ale pokazywać Kościół taki, jaki jest przez pryzmat parafii, gdzie niedziela po niedzieli, dzień po dniu coś się dzieje. Nawet ta zwykła modlitwa to nie jest jakieś nadzwyczajne wydarzenie, ale wyraz stałości w wierze – podkreślił ks. Grabowski.

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o swojej nominacji: Idę służyć Bogu i ludziom. Pokój Tobie, diecezjo sosnowiecka!

2024-04-23 15:17

[ TEMATY ]

bp Artur Ważny

BP KEP

Bp Artur Ważny

Bp Artur Ważny

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego. Decyzję papieża ogłosiła w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce. W diecezji tarnowskiej nominację ogłoszono w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie. Ingres planowany jest 22 czerwca.

- Idę służyć Bogu i ludziom - powiedział bp Artur Ważny. - Tak mówi dziś Ewangelia, żebyśmy szli służyć, tam gdzie jest Jezus i tam gdzie są ci, którzy szukają Boga cały czas. To dzisiejsze posłanie z Ewangelii bardzo mnie umacnia. Bez tego po ludzku nie byłoby prosto. Kiedy tak na to patrzę, że to jest zaproszenie przez Niego do tego, żeby za Nim kroczyć, wędrować tam gdzie On chce iść, to jest to wielka radość, nadzieja i takie umocnienie, że niczego nie trzeba się obawiać - wyznał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Bp Miziński: bądźmy wierni dziedzictwu św. Wojciecha

– Dzisiaj musimy się zapytać, co uczyniliśmy z tym dziedzictwem, które przyniósł nam św. Wojciech – mówił w homilii bp Artur Miziński, Sekretarz Generalny Konferencji Episkopatu Polski, który 23 kwietnia w uroczystość św. Wojciecha, patrona Polski przewodniczył Mszy św. w kościele św. Wojciecha w Częstochowie.

– Zapewnienie Chrystusa zmartwychwstałego w słowach: „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” zrealizowało się nie tylko w życiu apostołów, ale także w życiu i posłudze ich następców. Św. Wojciech jest tego jasnym przykładem – podkreślił bp Miziński.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję