Jest już tradycją, że rokrocznie w drugą niedzielę maja w Parznie odbywają się uroczystości związane z rocznicą urodzin sługi Bożej Wandy Malczewskiej, mistyczki z końca XIX w., której doczesne szczątki
spoczywają w miejscowym kościele parafialnym. Przybywa tu wówczas diecezjalna pielgrzymka, której przewodzi pasterz Kościoła łódzkiego. Także w roku bieżącym Parzno czeka na pielgrzymów, którzy zechcą
nawiedzić grób świątobliwej niewiasty i czerpać ze świadectwa jej życia wiernego Bogu i oddanego ludziom.
Kiedy patrzymy na postać Wandy Malczewskiej, mamy przed oczyma zwłaszcza jej uczynki miłości względem ludzi, wśród których mieszkała. Opieka nad chorymi, wspomaganie ubogich, jednanie zwaśnionych,
uczenie dzieci wiary i miłości Ojczyzny, już za życia pozwalały współczesnym dostrzec jej niezwykłość. Mówiono o niej często "świątobliwa", "święta babcia". A była również Wanda Malczewska wizjonerką
obdarzoną łaską i szczęściem rozmowy z Panem Jezusem, którego czciła serdecznie, zwłaszcza w Najświętszym Sakramencie.
Każdego roku zanosimy za jej pośrednictwem modlitwy do Boga w intencjach, z którymi przybywamy do jej grobu. Ufamy, że wyprosi nam potrzebne łaski. Wierzymy głęboko, że za jej pośrednictwem Zbawiciel
świata zechce dokonać cudu, który pozwoli Stolicy Apostolskiej oficjalnie zaliczyć Wandę Malczewską do grona błogosławionych.
O krytyczne podejście do powierzchownych konkluzji na temat Całunu Turyńskiego zaapelował jego kustosz, kard. Roberto Repole. Arcybiskup Turynu odniósł się hipotezy przedstawionej przez Cicero Moraesa, brazylijskiego specjalistę od grafiki cyfrowej 3D, który twierdzi, że wizerunek na Całunie powstał w wyniku kontaktu ze sztucznym przedmiotem, a nie z ciałem ludzkim.
Nie wchodząc w szczegóły hipotez „formułowanych swobodnie przez naukowców o różnych kwalifikacjach”, włoski hierarcha wyraził ubolewanie z powodu medialnego zgiełku, jaki nadano czemuś, co nie zostało poddane dokładnej ocenie. Wezwał do zachowania „niezbędnej uwagi krytycznej wobec tego, co z taką łatwością jest publikowane”.
Trwa szeroko zakrojona policyjna obława za napastnikiem, który postrzelił 39-letniego mężczyznę w miejscowości Iwanowice Małe niedaleko Kłobucka. Służby zaapelowały do mieszkańców, żeby nie opuszczali domów - informuje portal wpolityce.pl.
Do strzelaniny doszło dziś około godziny 9:20 w miejscowości Iwanowice Małe w powiecie kłobuckim.
Carl Bloch, fragment obrazu "Przemienienie Pańskie", 1800 r.
Ze Świętem Przemienienia Pańskiego związany jest zwyczaj poświęcenia kopru. Zwyczaj dla jednych dziwny, dla innych mało znany a ja pozwolę sobie na stwierdzenie, że jest on po prostu zapomniany tak, jak wiele innych zwyczajów ludowej pobożności.
Koper, podobnie jak inne warzywa nazywane popularnie „włoszczyzną”, dotarł do nas z Italii, a rozsławiła go w złotym wieku polskich dziejów żona króla Zygmunta Starego, królowa Bona Sforza. Dziś trudno sobie wyobrazić smak młodych ziemniaków czy przetworów z ogórków bez dodatku kopru. Ale jak już zostało zauważone, koper to nie tylko roślina dodawana do potraw, bowiem ma on także swoje miejsce w pobożności ludowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.