Reklama

Niedziela Przemyska

Cały ratunek w Maryi

100 lat temu Wielki Odpust Kalwaryjski odbywał się w trudnych czasach powojennych, nękanych głodem i chorobami, ale przede wszystkim wpisał się w jedno z największych wydarzeń w dziejach naszej Ojczyzny, zwycięstwo wojsk polskich nad bolszewikami.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chociaż jeszcze epidemia tyfusu i czerwonki nie wygasła, to jednak nie było zakazu ze strony Starostwa odbywania odpustu” – tak kronikarz klasztorny w Kalwarii Pacławskiej rozpoczął relację z Wielkiego Odpustu w 1920 r. Dalej czytamy: „Ludzi było dosyć, lecz nie tyle jak dawniej. Słowo Boże głosił przez wszystkie dnie o. Remigi Huppental, wikary z Czyszek. Dróżki Matki Boskiej prowadził o. Bruno, a Dróżki Pana Jezusa o. Szymon Łaś, gwardian przemyski. […] 13 przyjechał z Przemyśla Najprzew. Ks. biskup Fiszer w asystencyi ks. Dr Szmyda, prof. moralnej, przez te dni kilka razy bierzmował, a w sam dzień uroczystości jak zwykle celebrował wotywę na ganku (galerii – przyp. red.) i sam głosił kazania. W wigilię uroczystości przyjechał do Przemyśla ks. Dr Kotula, poseł do sejmu, i miał wieczorem z ganku mowę, zachęcającą do wstąpienia do wojska i do pożyczki państwowej”.

Cud nad Wisłą

W tym roku mija 100 lat od tamtego Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego. Niewątpliwie wpisał się on w jedno z największych wydarzeń w dziejach naszej Ojczyzny, jakim było zwycięstwo wojsk polskich nad bolszewikami, chociaż kronikarz kalwaryjski o nim nie wspomniał. Czy jednak ówcześni pielgrzymi byli świadomi Cudu nad Wisłą? Kiedy tak naprawdę dotarła do nich wiadomość o uratowaniu Polski i Europy przed komunistyczną nawałą? Jedno jest pewne, rok 1920 nie był czasem spokojnego, radosnego i modlitewnego przeżywania kalwaryjskiego odpustu. Z jednej strony zagrożenie epidemią tyfusu i czerwonki, z drugiej inna „zaraza”, niemniej, a może jeszcze bardziej groźna i niebezpieczna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Totus tuus

Totus tuus – zawołanie św. Jana Pawła II, którego 100. rocznicę urodzin świętujemy w tym roku, wskazuje nam kierunek i daje odpowiedź na wszelkiego rodzaju zagrożenia. „Cały Twój, Maryjo” – cały ratunek w Niej. Z całą pewnością świadomi tego byli obrońcy rodzącej się Rzeczypospolitej i z ogromną odwagą, determinacją i zaufaniem Bogu i Maryi stawili czoła nacierającej „pladze”. Przełom w wojnie polsko-bolszewickiej nastąpił w okolicach 15 sierpnia 1920 r. w rejonie Radzymina i Ossowa. Wydarzenie to nazwano Cudem nad Wisłą, a jego zwycięstwo przypisano Najświętszej Maryi Pannie.

Reklama

Śmierć kapelana franciszkanina

W tej nierównej walce ważną rolę odegrali także franciszkanie, a szczególnie jeden z nich. 16 lipca 1920 r. z rąk bolszewików zginął franciszkański kapelan wojskowy o. mjr Cyprian Rozumkiewicz. Urodził się 8 maja 1892 r. we Lwowie. Tam też ukończył V Cesarsko-Królewskie Gimnazjum, a w 1909 r. rozpoczął nowicjat we Lwowie w Zakonie Braci Mniejszych Konwentualnych (franciszkanów). Od września 1919 r. uczestniczył w wojnie polsko-bolszewickiej. Na froncie litewsko-białoruskim wyróżnił się w walkach pod Połockiem i Duniłowiczami. 16 lub 17 lipca 1920 r. w czasie odwrotu pod Lidą, będąc w pierwszej linii, wpadł w ręce patrolu kozaków kubańskich i został przez nich zamordowany. Otrzymał sześć cięć szablą i dwa postrzały w pierś. Pochowany został na cmentarzu w Lidzie. Po zakończeniu wojny, 28 listopada 1920 r. jego doczesne szczątki ekshumowano i złożono na cmentarzu Orląt we Lwowie (kwatera II, miejsce 42).

Odpust w cieniu wirusa

Rok Pański 2020 – kolejny Wielki Odpust Kalwaryjski. Epidemia wirusa COVID-19 nie ustępuje. SANEPID w Przemyślu nie wydał jednak zarządzenia o odwołaniu odpustu, ale przypomina, „że nadal obowiązuje stan epidemii i co za tym idzie niezbędne jest przestrzeganie zasad higieny w trakcie trwania: pielgrzymki, zakwaterowania na polu namiotowym, zakwaterowania w Domu Pielgrzyma, uczestnictwa w nabożeństwach, w spotkaniach w grupach, spożywania posiłków w jadłodajniach i w małej gastronomii”. Nie można lekceważyć zagrożenia i nie wolno narażać siebie i innych na utratę zdrowia, a może nawet życia.

Pielgrzymowanie do Kalwarii Pacławskiej liczy już 350 lat.

Podziel się cytatem

Ale istnieje, ciągle i nieustannie, inne niebezpieczeństwo, o wiele groźniejsze, niepokój moralny i duchowy, który napływa z różnych kierunków, czy to z zachodu, czy ze wschodu. Może on spowodować utratę nie tylko życia doczesnego, ale przede wszystkim wiecznego. Matka Boża Cierpliwie Słuchająca czeka na nas na Kalwaryjskim Wzgórzu. Nie traćmy nadziei, Ona zajmie się wszystkim, tak jak zajęła się gośćmi na weselu w Kanie Galilejskiej. Jeśli naszym przodkom w 1920 r. udało się, dzięki opiece i wstawiennictwu Maryi, odnieść zwycięstwo nad wrogiem, to czy my, pokolenie Roku Pańskiego 2020 r. okażemy mniej wiary i zaufania?

Wybiegam w daleką przyszłość, do roku 2120. Jakie wydarzenia zostaną utrwalone w annałach Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego A.D. 2020? Zmieniają się wieki, mijają pokolenia. Jedno jest pewne, Bóg jest wieczny i niezmienny. On jest Panem przeszłości, teraźniejszości i przyszłości. On jest Panem historii. I niech tak zostanie.

O. mjr Cyprian Rozumkiewicz, franciszkanin (1892-1920) Franciszkański kapelan wojskowy zginął z rąk bolszewików 16 lipca 1920 r. Pośmiertnie został odznaczony najwyższym polskim odznaczeniem wojskowym Krzyżem Virtuti Militari. Pochowany na Cmentarzu Orląt Lwowskich we Lwowie. W okresie międzywojennym księża kapelani w pogadankach do żołnierzy stawiali im za wzór wierności Bogu i Ojczyźnie dwóch młodych kapłanów – kapelanów Wojska Polskiego – ks. mjr. Ignacego Skorupkę i o. mjr. Cypriana Rozumkiewicza, kawalerów Virtuti Militari.

2020-08-05 07:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przynagla je Miłość Ukrzyżowanego

Niedziela kielecka 42/2021, str. IV

[ TEMATY ]

100‑lecie

pasjonistki

Archiwum Sióstr Pasjonistek

S. Krystyna Bezak - radna generalna Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek

S. Krystyna Bezak - radna generalna Zgromadzenia Sióstr Pasjonistek

14 listopada siostry pasjonistki będą dziękowały Bogu za 100 lat istnienia zgromadzenia. O jego założycielce, historii i zasługach sióstr dla diecezji kieleckiej z s. Krystyną Bezak rozmawia Katarzyna Dobrowolska.

Katarzyna Dobrowolska: W jakich okolicznościach powstało zgromadzenie?

S. Krystyna Bezak: Zgromadzenie zostało założone przez sługę Bożą Matkę Józefę Hałacińską. Wstąpiła do Zakonu Sióstr Kapucynek w Kętach 14 maja 1887 r. Na wyraźne żądanie Pana Jezusa, aby założyła Zgromadzenie Męki Pańskiej, w porozumieniu z przełożoną Konwentu Kęckiego m. Łempicką i o. Honoratem Koźmińskim, przeszła do Zgromadzenia Sióstr Serafitek 1 kwietnia 1889 r., gdzie realizowała powołanie w latach 1889 – 1919. Opatrzność Boża przez różne wydarzenia i sytuacje, naznaczone niejednokrotnie duchowymi cierpieniami, przygotowywała ją do zadań przyszłej założycielki zgromadzenia o duchowości pasyjnej. Przez wiele lat zagłuszała te natchnienia. Jej działania przyspieszyła nowa wizja, w której Jezus dźwigający krzyż ponownie żąda założenia zgromadzenia pasyjnego.

CZYTAJ DALEJ

8 maja - wielkie pompejańskie święto

2024-04-15 14:24

[ TEMATY ]

Matka Boża Pompejańska

Adobe Stock

8 maja to wyjątkowe święto dla czcicieli Matki Bożej Pompejańskiej i odmawiających nowennę pompejańską. To dzień poświęcenia Sanktuarium Królowej Różańca Świętego.

Przywędrowaliśmy na ziemię włoską, do Pompei, gdzie w 1872 r. nowo nawrócony Bartolomeo Longo, przyjechawszy do Pompei „wędrował po okolicy, przechodząc w pobliżu znajdującej się tam kapliczki, usłyszał wyraźnie jakiś głos, który powiedział do niego: "Kto szerzy różaniec, ten jest ocalony! To jest obietnica samej Maryi".

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję