6 kwietnia w Teatrze Lubuskim im. L. Kruczkowskiego w Zielonej Górze odbyła się premiera spektaklu A to Osiecka. Premiera niezwykła i niecodzienna, co najmniej z kilku powodów. Po pierwsze, ten spektakl
to musical (pierwszy w repertuarze Teatru). Po drugie, w tym musicalu aktorzy naszego teatru byli w mniejszości (ich było zaledwie 4, a tych innych - 12, wspierało ich 20 tancerzy). Po trzecie, nostalgiczne
nuty muzyki Katarzyny Gärtner przechodziły w hiphopowy marsz, a ten z kolei w hardrock rodem z dyskoteki, by znów powrócić do klasycznych aranżacji piosenek bohaterki spektaklu - Agnieszki Osieckiej.
Po czwarte, oświetleniowcy napracowali się, jak chyba przy żadnym innym spektaklu: od punktowej smugi, przez kameralne oświetlenie baru, po widowiskową grę świateł ze stroboskopem w roli głównej. Po piąte
dlatego, że dyrektor Teatru Andrzej Buck odważył się postawić na młodych i wygrał. Formacja Pamp i Spoko oraz grupa studencka z UZ dała z siebie wszystko (i chyba jeszcze trochę).
Efekt jest zaskakujący. I choć ma on swoje słabe punkty (zarówno w grze aktorskiej, jak i niektórych pomysłach choreograficzno-inscenizacyjnych), to niewątpliwie zasługuje na burzliwe oklaski, które
po premierze nie milkły przez kilkanaście minut.
A to Osiecka, muzyka Katarzyna Gärtner, scenariusz i reżyseria Kazimierz Mazur, scenografia Anna Bobrowska-Ekiert, choreografia Filip Czeszyk i Paweł Matyasik.
O krytyczne podejście do powierzchownych konkluzji na temat Całunu Turyńskiego zaapelował jego kustosz, kard. Roberto Repole. Arcybiskup Turynu odniósł się hipotezy przedstawionej przez Cicero Moraesa, brazylijskiego specjalistę od grafiki cyfrowej 3D, który twierdzi, że wizerunek na Całunie powstał w wyniku kontaktu ze sztucznym przedmiotem, a nie z ciałem ludzkim.
Nie wchodząc w szczegóły hipotez „formułowanych swobodnie przez naukowców o różnych kwalifikacjach”, włoski hierarcha wyraził ubolewanie z powodu medialnego zgiełku, jaki nadano czemuś, co nie zostało poddane dokładnej ocenie. Wezwał do zachowania „niezbędnej uwagi krytycznej wobec tego, co z taką łatwością jest publikowane”.
W środę Karol Nawrocki złoży przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym i rozpocznie pięcioletnią kadencję prezydencką; przed ZN prezydent wygłosi swoje pierwsze orędzie. Na Placu Piłsudskiego prezydent przejmie zwierzchnictwo nad siłami zbrojnymi. W południe odbędzie się Msza św. w intencji ojczyzny i prezydenta.
1 czerwca, w drugiej turze wyborów prezydenckich, popierany przez PiS Karol Nawrocki, zdobywając 50,89 proc. głosów, pokonał kandydata KO Rafała Trzaskowskiego, który uzyskał 49,11-procentowe poparcie. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego na początku lipca stwierdziła ważność wyboru Nawrockiego na prezydenta.
Tomasz Zimoch poinformował, że odszedł z klubu parlamentarnego Polska 2050 i został posłem niezrzeszonym. Jak poinformował, decyzję podjął w związku z działaniami marszałka Sejmu, lidera Polski 2050 Szymona Hołowni.
O swojej decyzji Zimoch poinformował we wtorek na platformie X. „W Sejmie powiększyło się grono posłów niezrzeszonych” - przekazał.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.