Reklama

Rodzina

Nie ma dzieci – są ludzie

Dom powinien oznaczać bezpieczeństwo, akceptację, bezwarunkową miłość, ochronę i wsparcie. Tymczasem dzieci wciąż doświadczają w nim poniżającego traktowania – przemocy fizycznej oraz psychicznej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mnie ojciec lał, ale wiem, że na to zasługiwałem. Byłem niedobry. Dzięki temu wyrosłem na porządnego człowieka. Albo: przecież klaps jeszcze nikomu nie zaszkodził. Albo: zaraz przyjdzie zły pan i cię zabierze. Rodzice wciąż używają przemocy wobec dzieci – klapsy, bicie, szarpanie, straszenie, szantażowanie... Co chcą w ten sposób uzyskać? Dyscyplinę, odpowiednie zachowanie dziecka? Osiągnięcie celu – tylko czyjego? Często jako rodzice nie słuchamy dzieci: tego, co do nas mówią, czego pragną, czego w tym konkretnym momencie potrzebują. Dla części dorosłych takie przemocowe traktowanie dzieci jest drogą do „ich wychowawczego sukcesu”. Odnoszę jednak wrażenie, że spora część rodziców sięga do takich rozwiązań z powodu... bezradności, frustracji, utraty kontroli nad sobą, stresu, zdenerwowania czy braku wsparcia. Nie potrafią się zatrzymać, powiedzieć sobie: „Stop”, i brną w ślepy zaułek.

Przemoc rodzi przemoc

Temat stosowania przemocy wobec dzieci jest, niestety, wciąż aktualny. Nie tylko – jak by się mogło wydawać – w środowiskach dysfunkcyjnych, tych z marginesu. To dziś rzeczywistość wielu polskich rodzin – niezależnie od wykształcenia, statusu finansowego czy wyznawanej wiary. Co jakiś czas słyszę: ale mi tata wczoraj wlał, bo nie odrobiłem lekcji; jak nie posprzątasz, dostaniesz po dupie. A przecież dziecko, wobec którego używa się jakiejkolwiek przemocy, będzie zdyscyplinowane nie dlatego, że się czegoś nauczyło dzięki takiemu traktowaniu, ale ze strachu. Nie dlatego, że stało się dzięki takim metodom mądrym młodym człowiekiem, ale żeby więcej nie zostać skrzywdzonym. No i uczy się, że jak zabraknie argumentów, to można się odwołać do tych siłowych; że bicie czy upodlenie słabszego to nic złego. A zatem – przemoc rodzi przemoc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Skutki uboczne

Badania pokazują, że rodzice, którzy biją dziś swoje dzieci, sami byli bici w przeszłości. Wyrośli na porządnych ludzi? Może i tak, ale nie wszyscy. Co zostawiło to w ich psychice, emocjach? Psychologowie mówią o następujących skutkach ubocznych: cierpieniu psychicznym dziecka, braku poczucia bezpieczeństwa, wartości siebie, która równa się niemal zeru, poczuciu winy, wstydu, lęku, poczuciu odrzucenia, skłonności do agresji i depresji, problemach z koncentracją, zaburzeniu rozwojowym, braku akceptacji siebie.

Reklama

Co robić? Zacząć od siebie, jeśli to w naszym domu jest mniejsza czy większa przemoc – dostrzec problem i zacząć pracę, może ze specjalistą, jeśli zajdzie taka potrzeba; reagować, gdy na ulicy czy za ścianą są oznaki zachowań przemocowych (w dobie lockdownu, pracy i nauczania zdalnego sytuacje te jeszcze się wzmagają).

To jedynie „liźnięcie” tego trudnego, ale bardzo istotnego tematu. Będziemy na pewno do niego wracać w szerszej odsłonie. A na zakończenie – niezastąpiony Janusz Korczak: „Dziecko ma prawo być sobą. Ma prawo do popełniania błędów. Ma prawo do posiadania własnego zdania. Ma prawo do szacunku. Nie ma dzieci – są ludzie”.

Dziecko chce być dobre.
Jeśli nie umie – naucz.
Jeśli nie wie – wytłumacz.
Jeśli nie może – pomóż.
Wszystko, co osiągnięte tresurą, naciskiem, przemocą, jest nietrwałe, niepewne, zawodne.

2020-11-10 10:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Presynodalne "ostatki"

2024-04-23 00:06

ks. Łukasz Romańczuk

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Spotkanie w Jelczu Laskowicach

Dobiega końca etap przygotowania do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej. Za nami ostatnie już Presynodalne Spotkania Rejonowe na których pochylono się nad Listem do Kościoła w Filadelfii.

Kończy się czas, który był ważny dla poszczególnych, pozwolił lepiej poznać zasady synodu i przede wszystkich budować wspólnotę jedności. Czy to się udało? Po owocach synodalnych poznamy.

CZYTAJ DALEJ

Święty, który nie szczędził siebie

2024-04-22 16:00

Marzena Cyfert

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

O. Robert Krawiec, kapucyn, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio z relikwią - rękawicą o. Pio.

W parafii św. o. Pio we Wrocławiu-Partynicach nauki głosił o. Robert Krawiec, krajowy asystent Grup Modlitwy Ojca Pio. Kapłan udzielał indywidualnego błogosławieństwa niezwykłą relikwią – rękawicą św. o. Pio. Nosząc ją w San Giovanni Rotondo, o. Pio błogosławił i rozgrzeszał proszących go o pomoc.

W homilii o. Krawiec nawiązał do opowiadania o sprowadzaniu owiec do zagrody przez kilkunastu pasterzy. Każdy z nich stanął w innym miejscu i nawoływał swoje owce, a one znając głos swojego pasterza, bezbłędnie do niego trafiały. Postawił pytanie, czy znamy głos naszego Opiekuna – Pana Boga.

CZYTAJ DALEJ

23 kwietnia świętujemy Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich

2024-04-23 07:38

[ TEMATY ]

książki

Fotolia.com

23 kwietnia obchodzony jest ustanowiony przez UNESCO Międzynarodowy Dzień Książki i Praw Autorskich. W całym kraju w bibliotekach i księgarniach odbywać się będą spotkania z autorami, seanse głośnego czytania, wystawy i odczyty. W tym roku święto odbywa się pod hasłem "Czytaj po swojemu”.

Święto organizowane jest przez UNESCO od 1995 roku, jednak jego geneza sięga 1926 roku. Pomysł zrodził się w Katalonii, a inicjatorem tego wydarzenia był wydawca Vicente Clavel Andres. Kilka lat później w 1930 roku święto zaczęto oficjalnie obchodzić w Hiszpanii, a od 1964 roku także w pozostałych krajach hiszpańskojęzycznych. Data 23 kwietnia jest symboliczna dla literatury światowej, gdyż w ten dzień zmarli wybitni poeci Miguel de Cervantes, William Szekspir oraz Inca Garcilaso de la Vega. Zgodnie z długą tradycją w Katalonii, kobiety obdarowywano w ten dzień czerwonymi różami, mającymi symbolizować krew pokonanego przez św. Jerzego smoka. Z czasem kobiety zaczęły odwzajemniać się mężczyznom podarunkami w postaci książek.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję