Reklama

Niedziela Podlaska

Być znakiem

Poświęcenia się Bogu i rezygnacji z życia rodzinnego na rzecz większej Miłości nie da się zrozumieć bez Chrystusa – mówi Magdalena Murawska, dziewica konsekrowana.

Niedziela podlaska 5/2021, str. VII

[ TEMATY ]

dziewica konsekrowana

Łukasz Misiuk

Magdalena Murawska w dniu konsekracji (18.11.2018)

Magdalena Murawska w dniu konsekracji (18.11.2018)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Monika Kanabrodzka: Jak wyglądała Twoja droga powołania?

Magdalena Murawska: Od dzieciństwa byłam blisko Kościoła przez rodzinę, siostry karmelitanki pracujące w naszej parafii i uczestnictwo w grupach parafialnych. W wieku 22 lat podjęłam decyzję o całkowitym poświęceniu życia Bogu. Wiedziałam, że wzywa mnie do życia w świecie, ale w wyłącznej miłości. Wtedy nie znałam jeszcze innych form życia konsekrowanego poza zakonami i instytutami świeckimi. Dopiero po 18 latach, kiedy już rozeznałam powołanie, złożyłam śluby na ręce bp. Tadeusza Pikusa jako dziewica konsekrowana. Ta forma życia należy do indywidualnych form życia konsekrowanego. Wielką pomocą w moim powołaniu i życiu duchowym jest stały spowiednik i kierownik duchowy.

Mówi się, że kobieta, aby być piękną, potrzebuje 15 min. przed lustrem i 30 min. przed Bogiem. Jak należy to rozumieć?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kobieta poprzez swoje piękno może pociągać ku dobremu albo zwodzić. Jeśli jest właściwa proporcja pomiędzy dbaniem o urodę a życiem duchowym, wtedy może wnieść prawdziwe światło w relacje i swoje powołanie. Przesadne dbanie o siebie bądź zbytnie martwienie się przemijalnością może powodować frustrację, która negatywnie odbije się na urodzie kobiety, nie tylko fizycznej, ale także emocjonalnej i duchowej.

Reklama

W przekonaniu niektórych osób Kościół jawi się jako nieatrakcyjna instytucja, natomiast osoby życia konsekrowanego jako osoby staroświeckie, które nie idą z duchem czasu. Z czego to wynika i jak to odbierasz?

Kościół zawsze będzie w opozycji do świata, ponieważ Ewangelii nie da się pogodzić z duchem hedonizmu panującym w realiach dnia codziennego. Umieranie dla siebie, miłość nieprzyjaciół czy Osiem błogosławieństw nigdy nie będą wyznacznikami postępowania bez wcześniejszego stałego nawracania się. Poświęcenia się Bogu i rezygnacji z życia rodzinnego na rzecz większej Miłości nie da się zrozumieć bez Chrystusa. On jest Drogą, Prawdą i Życiem i tylko w Nim możemy znaleźć odpowiedź na wszystkie pytania dotyczące sensu życia. Mogę być postrzegana jako osoba staroświecka, ale jestem przekonana, że mimo wszystko każdy człowiek tęskni za miłością, czyli za Bogiem. Wszyscy doświadczymy samotności nawet wśród ludzi, co w piękny sposób przedstawia w książce Mały Książę Antoine de Saint-Exupéry. Kiedy nie wystarczą gadżety, telefony i relacje oparte na pustych rozmowach, zapragniemy doświadczenia prawdziwej Miłości.

W jaki sposób być prawdziwym świadkiem Chrystusa, pomimo różnych przeszkód i trudności?

Trudności i przeszkody mobilizują; wszystko, co jest wartościowe, musi być okupione cierpieniem. W sposób szczególny misją dziewicy konsekrowanej jest „być znakiem” życia w czystości, które nie jest popularne. Jezus nie obiecywał łatwego życia, ale mówił: „Przyszedłem ogień rzucić na ziemię” i zapowiadał, że głosiciele Ewangelii będą opatrzeni mocą z wysoka, Duchem Świętym. Dzisiaj świat może bardzo mocno uderzyć przez media, portale społecznościowe, złe słowo napisane anonimowo, bo tak jest o wiele łatwiej. Codzienne życie sakramentalne, modlitwa brewiarzowa i osobista, adoracja, rachunek sumienia, codzienne nawracanie się i pokuta za grzechy – to filary, bez których bardzo łatwo mogłabym wyrzec się Jezusa, w lęku o swoje życie czy dobre imię. Im więcej świadomości własnej niewystarczalności, tym więcej pokory, która jest podstawą życia duchowego.

2021-01-27 09:45

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pomysł Pana Boga na życie

Niedziela małopolska 6/2024, str. IV

[ TEMATY ]

dziewica konsekrowana

Archiwum autorki

Pasją Beaty Bodzioch są ikony

Pasją Beaty Bodzioch są ikony

Bóg mnie indywidualnie powołał, na indywidualnej ścieżce i mogę powiedzieć, że się nawróciłam przez doświadczenie duchowego cierpienia i równocześnie Jego wielkiej miłości do mnie – mówi Beata Bodzioch, dziewica konsekrowana.

Kiedy Beata przedstawia się zawodowo, wspomina o tym, że ukończyła ASP w Krakowie i jest magistrem sztuki. Obecnie pracuje jako ikonograf, organizuje rekolekcje i warsztaty dla dziewic konsekrowanych, towarzyszy duchowo osobom potrzebującym, współpracuje z Domem Pięknej Miłości, miejscem rekolekcyjnym w Stanisławiu Dolnym koło Kalwarii Zebrzydowskiej, którego celem jest formacja młodych ludzi do czystości, do odkrycia i podjęcia powołania, do małżeństwa, do miłości. Uczą się tam, co znaczy kochać i jak kochać Boga, siebie i bliźniego.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski w Ludźmierzu: Europa i świat patrzą na chrześcijańskie świadectwo Polski

2025-08-15 17:41

[ TEMATY ]

Europa

abp Marek Jędraszewski

Ludźmierz

chrześcijańskie świadectwo

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Odpust w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu 15.08.2025 r.

Odpust w Sanktuarium Matki Bożej Królowej Podhala w Ludźmierzu 15.08.2025 r.

- Europa i świat patrzy na chrześcijańskie świadectwo Polski. Dobrze, że przychodzimy do Uśmiechniętej Pani w Ludźmierzu i pod jej płaszczem szukamy schronienia, orędownictwa i miłośnicy matczynej - mówił abp Marek Jędraszewski na sumie odpustowej 15 sierpnia w sanktuarium w Ludźmierzu. Święto Wniebowzięcia NMP obchodzono tam pod hasłem „Z Maryją - o wierności”, do Królowej Podhala w dzień i w nocy przybyło kilka tysięcy wiernych.

Uroczysta suma odpustowa była sprawowana przy ołtarzu polowym w Maryjnym Ogrodzie Różańcowym. Abp Marek Jędraszewski podziękował pielgrzymom, że nieustannie przychodzą do Uśmiechniętej Pani do Ludźmierza, by schować się pod jej płaszczem. - To u niej szukamy bezpieczeństwa i miłości matczynej. Jest dla nas Królową, bo jako pierwsza została wniebowzięta do nieba. Wiemy, że możemy do niej przychodzić i szukać pokrzepienia, Ona nas zawsze wysłucha, tak jest i dzisiaj w czasie uroczystości Wniebowzięcia NMP - mówił abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

U Gaździny Podhala

2025-08-15 21:19

Biuro Prasowe AK

- Nie znajdujemy wsparcia w Europie, tak jak wtedy w 1920 roku. Czujemy się sami, ale wiemy, Bóg jest z Polakami, tak jak zawsze był, dając nam swoją Matkę i Królową jako naszą Matkę - Matkę polskiego narodu, do której ciągle na nowo przybywamy, błagając, by wzięła nas pod swoją obronę, by nas ratowała – mówił abp Marek Jędraszewski w Ludźmierzu w czasie odpustu Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Na początku Mszy św. abp. Marka Jędraszewskiego powitali parafianie z Ludźmierza, dziękując mu za obecność i przewodniczenie Eucharystii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję