Reklama

Edytorial

Edytorial

Z dala od diabła...

Na polu walki z pokusami nigdy nie jesteśmy sami, mamy przecież sakramenty.

Niedziela Ogólnopolska 13/2021, str. 3

[ TEMATY ]

felieton

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy życie bez pokus jest w ogóle możliwe, skoro są one niemal wszędzie? Czyhają przecież na nas niemal na każdym kroku, w tysiącach zwyczajnych sytuacji. Czy jednak pokusa to już grzech? I czy za każdym grzechem stoi diabeł? Zastanawiałem się, na ile współczesny świat interesują odpowiedzi na powyższe pytania, ale niedawne kolegium redakcyjne rozwiało moje wątpliwości. Są to bowiem pytania z gatunku podstawowych, które nigdy nie tracą na aktualności. Zarówno dobro, jak i zło towarzyszą nam przez całe życie, a pokusy są jego częścią. Istotną kwestią jest natomiast radzenie sobie z nimi, zwłaszcza gdy chcemy żyć w łasce i bliskości Boga.

Na szczęście św. Paweł zapewnia nas: „Bóg, który jest wierny, nie pozwoli, byście byli kuszeni ponad siły, lecz dopuszczając pokusę, wskaże sposób jej przezwyciężenia” (1 Kor 10, 13). Zatem – Bóg nie dopuszcza na nas pokusy, której nie bylibyśmy w stanie za pomocą Jego łaski przezwyciężyć. Bóg raczej dopuszcza pokusę, która nie pochodzi od Niego, jak było w przypadku biblijnego Hioba. Zapewne nieraz zastanawialiśmy się: dlaczego Bóg dopuszcza pokusy? Dlaczego zgadza się na działanie złego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poprosiliśmy o. prof. Zdzisława Kijasa, wybitnego dogmatyka, o odpowiedzi na pytania, które zadali mu nasi czytelnicy – a z doświadczenia wiem, że są oni bardzo wymagający i oczekują wyczerpujących odpowiedzi.

I takich właśnie im udzielił (s.12-13).

Na progu Wielkiego Tygodnia temat pokus i diabła nie powinien się wydawać zaskakujący czy też nie na miejscu. Wręcz przeciwnie. Wiwatujący na widok Jezusa wjeżdżającego do Jerozolimy tłum krzyczał: „Hosanna ...!”, a zaledwie po pięciu dniach domagał się Jego śmierci, wołając: „Ukrzyżuj Go!”. Dzisiaj sytuacja niewiele się zmieniła. Ci, którzy jeszcze niedawno uchodzili za gorliwych katolików, rozumiejących i kochających

Kościół, dziś pałają do niego nienawiścią. A gdy koniunktura i przewrotność biorą górę, jakże łatwo może dojść do balansowania między owym: „Hosanna!” – a: „Ukrzyżuj Go!”. Moim zdaniem, to jeden z wyraźnych dowodów na działanie złego. Wiem, że wielu ludzi nie chce mieszać w to diabła, co więcej – coraz częściej zaprzecza się, że on istnieje, aby móc wieść spokojne życie w oderwaniu od wiary i zasad moralnych. Tymczasem negowanie zła nie oznacza, że ono zniknie... Diabeł – największy nieprzyjaciel człowieka – stale kusi i „jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć” (1P 5, 8). „Diabeł kusi do grzechu, ale również człowiek kusi samego siebie do grzechu, kiedy nie walczy z wadami” – ostrzega o. prof. Kijas i poucza: „Człowiek osłabia się w walce z pokusami, gdy się nie modli i nie korzysta z sakramentów (...), kiedy zaniedbuje Mszę św.”.

Reklama

Jak zatem reagować na pokusy? Przede wszystkim należy zachować spokój i pogodę ducha, choćby zło było silne i natarczywe. Trzeba unikać wszystkiego, co mogłoby być dla nas źródłem pokusy, okazją do złego postępowania. Podobnie wygląda walka z pożarem: jeśli ognia nie ugasi się w zarodku, to potem walka z żywiołem staje się trudniejsza i następstwa bywają poważne. Tak samo ma się rzecz z pokusami – lepiej zapobiegać... Na polu walki z pokusami nigdy nie jesteśmy sami, mamy przecież sakramenty. Samo otwarcie się na Bożą łaskę w sakramencie pokuty niejednokrotnie powoduje, że pokusa mija. Eucharystia z kolei jest skutecznym lekarstwem, które nie tylko leczy rany zadane przez grzech, ale także pomnaża łaskę potrzebną do skutecznej walki z pokusami. Choć są one stałą częścią naszego życia, nie muszą nas przerażać. Co więcej – mogą być szansą na nasz duchowy wzrost. Nie szukajmy pokus, aby nie wywołać wilka z lasu, by nie prowokować zła i grzechu.

Jedno jest pewne: szatan może być obecny tam, gdzie istnieją podziały między ludźmi i nienawiść, również tam, gdzie jest kłamstwo, bo Pismo święte uczy nas, że jest on ojcem wszelkiego kłamstwa. Ta wiedza powinna nas mobilizować do życia w miłości, jedności i prawdzie, czyli – z dala od diabła!

2021-03-23 19:41

Ocena: +9 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pieniądze to nie wszystko

Niedziela Ogólnopolska 34/2023, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

„Jeżeli będziesz pracować tylko dla pieniędzy, nigdy nie odniesiesz sukcesu”. Barry Hearn

Ekonomia świata jest inna niż ekonomia Boża, choć wielu osobom już samo wyrażenie „Boża ekonomia” wydaje się nieco dziwne. W obiegowej opinii bowiem to, co ma związek z zarabianiem pieniędzy, z szeroko pojętym biznesem, jest bardzo odległe od tego, co wyższe – czyli Boże, transcendentne, doskonałe. Jakby te obszary życia były przestrzenią pominiętą przez Boga, pozbawioną Jego obecności; krainą twardych reguł gry, bezwzględności, gdzie wyzysk, oszustwo i grzech wprost kipią. Ale czy nie jest podobnie także w innych dziedzinach życia? W mediach, polityce, w show-biznesie? Czyż świat dzisiaj, podobnie zresztą jak w minionych latach, nie jest nieustannie nękany przez ducha zła i oszustwa? Jeśli jednak chcielibyśmy dalej brnąć w te oskarżenia, to musielibyśmy obwiniać o ten stan rzeczy przede wszystkim siebie, nas wszystkich. Gospodarka, ekonomia, firmy, biznes... to przecież my sami. Większość z nas spędza mnóstwo czasu, pracując i konsumując wytworzone dobra – to realia naszego życia. Tymi, których oskarżamy o to, że świat jest czasem niemoralny, bezwzględny i okrutny, jesteśmy my sami. Nie dziwi więc opinia, że gdy się patrzy na świat, w którym rządzą bezwzględne prawa zysku i każdy chwyt jest dozwolony, może się wydawać, iż jest to przestrzeń bez Boga.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Chełm. Powołani do miłości

2024-05-05 12:22

Tadeusz Boniecki

Alumni: Piotr Grzeszczuk z parafii archikatedralnej w Lublinie, Kamil Wąchała z parafii św. Teodora w Wojciechowie, Mateusz Perestaj z parafii Trójcy Przenajświętszej w Krasnymstawie i Cyprian Łuszczyk z parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie, 4 maja przyjęli święcenia diakonatu z rąk bp. Mieczysława Cisło w bazylice Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Chełmie. Uroczystość zgromadziła kapłanów, wychowawców seminaryjnych, rodziny i przyjaciół nowych diakonów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję