Reklama

Wiara

Kościół nie może bać się świata

Triduum Paschalne – najważniejsze dni dla chrześcijan – staje się też amboną dla biskupów, którzy uaktualniają ponadczasowe orędzie, odnosząc je do sytuacji obecnej. Na co biskupi położyli szczególne akcenty w tym roku?

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. 24-25

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Najczęstszymi punktami odniesienia były, oczywiście, sytuacja pandemiczna oraz fakt, że Kościół, szczególnie w liberalnych mediach, od dłuższego czasu jest na cenzurowanym, a w ostatnich miesiącach znalazł się w szczególnym ogniu krytyki za grzechy własne i cudze. W pasterskim wielkoczwartkowym nauczaniu dominował, oczywiście, przekaz o kapłaństwie i o Eucharystii. Biskupi dziękowali kapłanom, dając im wsparcie w sytuacji, gdy stali się dla wielu chłopcami do bicia, a jednocześnie wzywali do odwagi, trwania przy Chrystusie jako Najwyższym Kapłanie. Przestrzegali, że więź z Jezusem zrywa osobisty grzech, stąd nakłaniali do rachunku sumienia i nieustannego powrotu do korzeni tożsamości kapłana.

Kapłaństwo i krzyż

Reklama

– Coraz trudniej dźwigać krzyż posługiwania kapłańskiego, bo do niego dołożony jest ciężar niezrozumienia, osamotnienia, zabierania nam – często bez podstaw, bezzasadnie – dobrego imienia, czynienia nas wręcz największymi szkodnikami społecznymi – powiedział podczas Mszy krzyżma w Opolu bp Andrzej Czaja. – Czasy nasze są naznaczone różnymi formami ataków, manipulacji i instrumentalizowania powołania kapłańskiego i zakonnego, a Kościół jest traktowany jako korporacja – zauważył abp Wacław Depo. W takich sytuacjach Kościół ma jedną receptę. Wyraził ją najdobitniej bp Jan Piotrowski, ordynariusz kielecki. – Dziś, kiedy świat uparcie obrzuca nas błotem i niesłusznie czyni sprawcami wszelkiego zła obyczajowego, nie można rachunku sumienia odłożyć na jutro. Albo będziemy ewangelicznie dobrymi sługami Boga i Kościoła, do czego Bóg daje nam łaskę, albo będziemy jak nieużyteczne plemię – powiedział w kieleckiej katedrze. – Kapłan musi być prawy, nieustraszony i dla Pana gotowy znosić również zniewagi. Warto się dziś zapytać, zanim odnowimy przyrzeczenia kapłańskie, czy w tym opisie dostrzegam siebie. Czy moje kapłańskie życie przebiega w Bożej obecności? Nie można żyć z Boga, jeśli się nie żyje dla Boga – podkreślił natomiast arcybiskup wrocławski Józef Kupny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnowa przez liturgię

Poruszając temat Eucharystii, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki wskazał na znaną z historii drogę odnowy Kościoła, którą jest liturgia. – Kościół bardzo potrzebuje doświadczenia autentycznie pięknej liturgii eucharystycznej. Takie dzieło jest bowiem naśladowaniem Boga, który „zło dobrem zwycięża” – powiedział w poznańskiej katedrze w Wielki Czwartek. Wiceprzewodniczący polskiego episkopatu abp Marek Jędraszewski, którego głos jest jak zawsze bardzo wyczekiwany i najbardziej rezonuje w przestrzeni publicznej, podkreślił natomiast: – Jezus wyszedł naprzeciw swej męki, która miała Go poprowadzić ku Golgocie, ale także ku nocy Zmartwychwstania. Pozostawił nam przykład, jak nie bać się świata, owszem – jak mu wychodzić na spotkanie.

Droga krzyżowa pandemii

Reklama

W Wielki Piątek nie brakowało odniesień do współczesnej drogi krzyżowej świata, którą stanowi czas pandemii. Chrześcijańska wizja cierpienia ukryta pod osłoną krzyża Jezusa daje szansę, aby temu trudnemu czasowi, który trwa już ponad rok , a jeszcze trochę tej drogi zostało, nadać sens i znaczenie. – Krzyż Chrystusa, nadaje sens i nadzieję naszemu krzyżowi. Nasze samozaparcie i nasz krzyż nie są celem, lecz środkiem do celu. Wyrzekam się siebie, aby oprzeć moje życie na Skale, którą jest Chrystus, i iść z Nim nie tylko na Kalwarię, ale dalej, aż do zmartwychwstania – powiedział abp Gądecki. Wywodzący się również z archidiecezji poznańskiej nowy biskup kaliski Damian Bryl zachęcał: – Módlmy się o ducha wiary. Trzymajmy się mocno Jezusa i prośmy Go, aby nas przeprowadził przez te trudne doświadczenia.

Po ciemności nastaje światło

Przesłanie biskupów z wigilii pas-chalnej i dnia Zmartwychwstania odnosiło się najczęściej do przyszłości. – Po dniach ciemności, samotności, bólu, cierpienia i opuszczenia przychodzi dzień Zmartwychwstania – Wielka Noc. Dzień pełen nadziei, światła, ufności i radości. Niech ta pewność przenika nasze serca i niech rozświetla naszą codzienność właśnie tą wiarą, nadzieją i miłością, którą przynosi zmartwychwstały Pan – podkreślił bp Marek Mendyk w Świdnicy. Zmartwychwstanie daje nadzieję na przyszłość, tyle że ta przyszłość będzie prawdopodobnie inna. – Słyszy się nieraz, że nic nie będzie już takie jak kiedyś, także w Kościele – powiedział biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz i dodał: – Wydaje się, że jest w tym sporo racji. Rany na ciele Chrystusa po gwoździach i włóczni nie zniknęły w dniu zmartwychwstania. Stały się jednak symbolem Jego zwycięstwa. Wierzę, że podobnie będzie z Kościołem, który mierzy się z poważnymi problemami. Musimy rozwiązywać je wspólnie, ramię w ramię, duchowni i świeccy, prosząc o radę Ducha Świętego. On powie, co i jak mamy czynić. Już teraz wierni świeccy dają rozliczne dowody odpowiedzialności za parafie oraz za różne dzieła Kościoła. Nie opuścili swoich pasterzy w chwili próby.

Tak niech świeci wasze światło...

Aby ta przyszłość była lepsza, a nie gorsza, bo – jak podkreślił papież Franciszek – z kryzysu nigdy się nie wychodzi takim samym, potrzebne jest świadectwo. Ten temat także był często poruszany w kazaniach pasterzy w Wielkanoc 2021 r. – Zdajemy sobie sprawę, że to świadectwo jest dziś szczególnie potrzebne, również w Polsce. Potrzebne jest nasze świadectwo jako wspólnoty Kościoła, którą tworzą wszyscy ochrzczeni, nie tylko księża, biskupi i osoby konsekrowane. Można krytykować Kościół, ale co dalej? – powiedział kard. Stanisław Dziwisz. – Nasze społeczeństwo oczekuje od nas świadectwa wiary i nadziei, która jest w nas; oczekuje dowodu z życia, ze słów, gestów, oczekuje świadectwa miłości – zaznaczył metropolita katowicki abp Wiktor Skworc. – To nasze zadanie, nasze powołanie, zwłaszcza teraz, bo ludzka rodzina zmierza w dół (ku przepaści zmierza świat, gdy brata nienawidzi brat), my zaś jesteśmy wezwani, by dźwigać go w górę, tam, gdzie przebywa Chrystus, zasiadając po prawicy Boga (por. Kol 3, 1) – wtórował.

O wewnętrznej przemianie osób, „które towarzyszyły Jezusowi. Tych, którzy uciekli, zamykali się na cztery spusty w bojaźni. W jednej chwili wyszli i głosili – nie bojąc się nawet śmierci – że Ten, którego umęczono i zabito, żyje. W Nim jest nasze zbawienie i odpuszczenie grzechów” – powiedział w Warszawie bp Piotr Jarecki, w zastępstwie hospitalizowanego kard. Kazimierza Nycza.

2021-04-14 07:27

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół będzie miał nową świętą i sześciu błogosławionych męczenników

Papież Franciszek przyjął na prywatnej audiencji kard. Marcello Semeraro, prefekta Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych i zezwolił na promulgację dekretów uznających cud za wstawiennictwem bł. Vincenzy Marii Poloni, założycielki Instytutu Sióstr Miłosierdzia, oraz męczeństwo pięciu Braci Mniejszych, zamordowanych w 1597 r. w USA, i marysty Lycarione Maya, zamordowanego w 1909 r. w Barcelonie.

Dekret dotyczący cudu otwiera drogę do kanonizacji bł. Vincenzy Marii Poloni. Przyszła święta urodziła się w 1802 r. w Weronie, gdzie dorastała w rodzinie, w której żywa była wiara chrześcijańska i silne zaangażowanie w dzieła miłosierdzia, w których przodował jej ojciec. Od najmłodszych lat pomagała mu w jego działalności charytatywnej i dzięki temu spotkała bł. ks. Johannesa Heinricha Karla Steeba, którego osobowość i czyny wywarły na nią wielki wpływ. Pochodził on z niemieckiej rodziny luterańskiej, a po nawróceniu się na katolicyzm przyjął święcenia i gorliwie służył ludziom zwłaszcza w dziedzinie charytatywnej. I to właśnie ks. Steeb, widząc przez lata wielką gorliwość dziewczyny w posługiwaniu osobom chorym i w podeszłym wieku, doradził jej założenie zgromadzenia zakonnego, które zajmowałoby się opieką nad ubogimi i potrzebującymi. Tak powstał Instytut Sióstr Miłosierdzia. Siostra Vincenza zmarła w swym rodzinnym mieście w 1855 r. Tam też w 2008 roku miała miejsce jej beatyfikacja.
CZYTAJ DALEJ

Joe Biden przyjęty do grona masonów. Czy to oznacza automatyczną ekskomunikę?

2025-01-27 13:11

[ TEMATY ]

Joe Biden

Karol Porwich/Niedziela

Joe Biden

Joe Biden

Były prezydent USA, którego media przedstawiały jako model „katolika”, 19 stycznia oficjalnie otrzymał członkostwo masońskie.

Ustępujący prezydent USA Joe Biden 19 stycznia został wprowadzony do Wielkiej Loży Najbardziej Czcigodnego Księcia Hall w Południowej Karolinie – dzień przed opuszczeniem urzędu. Podczas prywatnej ceremonii wielki mistrz loży, Victor C. Major, przyznał Bidenowi „członkostwo w stopniu Mistrza masońskiego z pełnymi honorami”. Na stronie internetowej masońskiej loży widnieje oświadczenie jej Mistrza, a także są zdjęcia z ceremonii:
CZYTAJ DALEJ

Abp Depo: św. Tomasz z Akwinu jest nam zadany

Niech św. Tomasz wyprasza nam łaskę odwagi wiary w zdobywaniu prawdy – mówił w homilii abp Wacław Depo, który przewodniczył Mszy św. w kaplicy seminaryjnej Zesłania Ducha Świętego w „Dzień św. Tomasza z Akwinu” 28 stycznia w Wyższym Międzydiecezjalnym Seminarium Duchownym w Częstochowie.

Na początku Mszy św. ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor seminarium podkreślił, że choć twórczość św. Tomasza z Akwinu przypada na XIII wiek, to ciągle jest aktualna. – Dotyczy bowiem fundamentalnych pytań o sens życia, o relację z Bogiem i ze światem, o dobro i zło – mówił ks. Selejdak.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję