Reklama

Wiara

Z miłości do Serca

Paryż, Rzym, Barcelona – trzy wielkie miasta połączone jedną ideą modlitwy wynagradzającej. Ma ona swe źródło w wydarzeniach, które miały miejsce w XVII wieku w niewielkim burgundzkim miasteczku położonym nieopodal Cluny.

Niedziela Ogólnopolska 23/2021, str. 18-19

Adobe Stock

Słynna paryska bazylika Sacré-Coeur

Słynna paryska bazylika Sacré-Coeur

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cztery bazyliki, w których czczone jest Najświętsze Serce Pana Jezusa. Cel pielgrzymek wiernych – znak ich ufności w Bożą miłość. Najbardziej znane, choć nie jedyne na świecie. Warte odwiedzenia ze względu na swe piękno, ale jeszcze bardziej ze względu na trwającą w nich adorację eucharystyczną i sprawowany kult Serca Jezusa.

Paray-le-Monial, Burgundia, Francja. Objawienia

19 czerwca 1675 r., w oktawie Bożego Ciała, Małgorzata Maria Alacoque podczas modlitwy w kaplicy pojezuickiego klasztoru, który zamieszkują siostry wizytki, doznaje pierwszego z szeregu objawień Pana Jezusa. Chrystus ukazuje jej swe przebite włócznią Serce i wypowiada słowa o niewdzięczności ludzi, którzy za nic mają ofiarę Jego miłości i ulegają grzechom świętokradztwa, oziębłości oraz pogardy. Żąda, by w pierwszy piątek po oktawie Bożego Ciała odbywała się uroczystość ku czci Jego Serca. Wiernym, którzy będą oddawać Mu cześć, obiecuje wiele łask – będziemy je nazywać obietnicami Serca Jezusowego. Po tych wydarzeniach kult Najświętszego Serca Pana Jezusa zaczyna się szerzyć po Europie; szybko dociera również do Polski, gdzie w 1765 r. po raz pierwszy zostaje wprowadzone liturgiczne święto Najświętszego Serca. Blisko sto lat później, w 1856 r., zostaje ono rozszerzone na cały Kościół. W 1875 r. XII-wieczny pobenedyktyński kościół w Paray-le-Monial ogłoszony zostaje bazyliką Serca Jezusa (Basilique du Sacré-Cour).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rzym – Castro Pretorio, Włochy. Bazylika Sacro Cuore di Gesu

Reklama

5 kwietnia 1880 r. papież Leon XIII zwraca się do przyszłego świętego – ks. Jana Bosko, salezjanina, z prośbą, by podjął się on budowy kościoła poświęconego Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Papież nie czyni tajemnicy z faktu, że problemem jest brak środków na to przedsięwzięcie. Ksiądz Bosko, mimo podeszłego już wieku, podejmuje wyzwanie. Zgadza się po namyśle pod warunkiem, że będzie mu wolno rozszerzyć budowę o budynek, w którym znajdzie się miejsce na internat i przestrzeń do nauki dla młodych ludzi. Wybór pada na Castro Pretorio, obszar w pobliżu dzisiejszego dworca Termini, gdzie w czasach antycznych znajdowały się koszary pretorian. 14 maja 1887 r. odbywa się konsekracja świątyni na zbiegu ulic Marsala i Vicenza. Imponująca i charakterystyczna figura Odkupiciela, która wieńczy dzwonnicę, zostaje wzniesiona dopiero w 1931 r. Wcześniej, zaledwie 2 dni po konsekracji, wierni uczestniczący w Eucharystii są świadkami niecodziennego wydarzenia. Ksiądz Bosko, który odprawia swą ostatnią Mszę św. w tym kościele, co rusz zanosi się płaczem, gdy rozważa swoje 72-letnie życie. W 1921 r. papież Benedykt XV obdarza kościół tytułem bazyliki mniejszej. Uważni pielgrzymi odnajdą w jego wnętrzu trzy witraże poświęcone Sercu Jezusa i wskazujące na dedykowane Mu trzy bazyliki – w Paray-le-Monial, Paryżu i Barcelonie.

Paryż – Montmartre, Francja. Bazylika Sacré-Cour

W 1876 r. na szczycie wzgórza Montmartre, w 18. dzielnicy Paryża, rozpoczyna się budowa świątyni. Nazwana jest ona kościołem Ślubu Narodu – powstaje bowiem jako zadośćuczynienie i pokuta po wojnie francusko-pruskiej 1870 r. Podczas jej wybuchu dwaj francuscy przemysłowcy składają śluby, że jeżeli po wojnie ujrzą Paryż taki, jak przed wojną, to wybudują bazylikę ku czci Serca Jezusowego. Gdy po zakończeniu działań wojennych Paryż pozostaje nietknięty, przemysłowcy wypełniają swoje śluby.

Trwa jeszcze budowa, gdy 1 maja 1885 r. wystawiony zostaje dla wiernych Najświętszy Sakrament. Bazylika zostaje ukończona w 1914 r., wybuch I wojny światowej uniemożliwia jednak jej konsekrację. Ta odbywa się dopiero w 1919 r.

Nie ma chyba nikogo, kto nie kojarzyłby tej charakterystycznej dla pejzażu Paryża świątyni – zbudowana z trawertynu, zwanego również białym granitem, jest widoczna z wielu punktów miasta i potocznie nazywa się ją także białą bazyliką. Zaglądają do niej turyści – wszak położona jest na Montmartre (Wzgórzu Męczenników), niegdyś głównej siedzibie artystycznej bohemy Paryża – ale też liczni wierni miasta i pielgrzymi, by włączyć się w trwającą w niej nieprzerwanie od 1885 r. adorację Najświętszego Sakramentu.

Barcelona – Tibidabo, Hiszpania. Bazylika Templo Expiatorio del Sagrado Corazón de Jesús

1902 r. na Tibidabo – najwyższym wzgórzu Barcelony, stolicy Katalonii – pojawiają się pierwsze mury nowej świątyni. Nazwa wzgórza nawiązuje do historii biblijnej, w której szatan obiecuje Jezusowi wszystkie bogactwa świata w zamian za złamanie obietnicy złożonej Bogu. Tibi dabo oznacza po łacinie „tobie dam”. Pomysł wybudowania na wzgórzu świątyni katolickiej pojawia się już pod koniec XIX wieku, kiedy rozchodzi się wiadomość o planowanym wzniesieniu tu kasyna i kościoła protestanckiego. Rada Rycerzy Katolickich wykupuje prawo własności szczytu i w 1886 r. przekazuje je ks. Janowi Bosko, który w tym czasie przebywa w Barcelonie. Kościół ma być wzorowany na dwóch innych świątyniach – Sacro Cuore di Gesu na Castro Pretorio w Rzymie i Sacré Cour w Paryżu. Dziś widoczna z wielu punktów Barcelony biała bryła świątyni, symbolizująca niebo, rzeczywiście przypomina bazylikę paryską, a wieńcząca ją figura Jezusa z rozpostartymi ramionami – słynny posąg Jezusa z Rio de Janeiro. Pierwotna figura ulega zniszczeniu podczas hiszpańskiej wojny domowej 1936 r. – w 1950 r. zastąpi ją nowa figura Najświętszego Serca Pana Jezusa. We wspomnianym 1886 r., kiedy postęp prac kontroluje zmierzający do kresu życia ks. Bosko, powstaje jednak jedynie gotycka pustelnia – jako pierwsza część kościoła. Ostatecznie budowa rozpoczyna się 28 grudnia 1902 r. Główna bryła świątyni zostaje ukończona 50 lat później. W 1961 r. wieńczą ją wieże, a papież Jan XXIII nadaje jej tytuł bazyliki mniejszej.

2021-06-01 09:28

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joachim i św. Anna - rodzice, dziadkowie i wychowawcy

Imiona rodziców Maryi i zarazem dziadków Jezusa są nam dobrze znane. Wynika to z faktu, że ich kult w Polsce jest dość rozpowszechniony. Zapewne powodem tego jest nasze, pełne sentymentu, podejście do kobiecej części rodu Jezusa. Kochamy mocno Najświętszą Maryję Pannę i swą miłość przelewamy również na Jej matkę - św. Annę. Dlatego liturgiczne wspomnienie św. Anny i św. Joachima cieszy się u nas tak dużymi względami. Współcześnie czcimy rodziców Maryi wspólnie, choć początkowo przeważał kult św. Anny. Przywędrował on do Polski już w XIV wieku, kiedy Stolica Apostolska ustaliła datę święta na 26 lipca. Zawsze wyjątkową czcią otaczano babcię Jezusa na Śląsku. Do dziś największej czci doznaje ona na Górze św. Anny k. Opola, gdzie znajduje się cudowna figura tej Świętej. Przedstawia ona św. Annę piastującą dwoje dzieci: Maryję i Jezusa, dlatego powszechnie jest nazywana Świętą Anną Samotrzecią - co można tłumaczyć „we troje razem”. O św. Joachimie i św. Annie nie wiemy jednak za dużo. Pismo Święte o nich nie wspomina. Trochę więcej światła na te postaci rzuca jeden z apokryfów - Protoewangelia Jakuba z końca II wieku. Z niego właśnie dowiadujemy się o imionach dziadków Jezusa. Wiemy też, że byli oni długo bezdzietni. Dopiero wytrwała modlitwa Joachima przez czterdzieści dni na pustyni wyjednała łaskę u Boga. Dar dany im w podeszłym wieku został przepowiedziany przez anioła, który określił mającą się narodzić córkę jako „radość ziemi”. Zapewne św. Joachim i św. Anna byli dobrymi rodzicami, czego bezdyskusyjnym przykładem jest Maryja. Właśnie Ona przyjęła w pokorze Boże wybranie, spełniając Jego wolę wobec siebie. Podkreślił to sługa Boży Jan Paweł II 21 czerwca 1983 r. właśnie na Górze św. Anny, kiedy powiedział, że: „Syn Boży stał się człowiekiem dlatego, że Maryja stała się Jego Matką”. W wielkiej mierze Maryja mogła stać się Matką Zbawiciela dzięki dobremu wychowaniu, które otrzymała w domu rodzinnym. Warto więc postawić pytanie: Czy my potrafimy wyciągnąć z tego właściwe wnioski dla nas samych? Trzeba nam pytać o styl wychowywania naszych pociech. Z niego wynika ich stosunek do sacrum, do świata Bożych planów wobec każdego z naszych dzieci. Św. Joachim i św. Anna na pewno mieli świadomość tego, że ich obowiązkiem jest dobre przygotowanie Maryi do wypełnienia zadań, które Bóg przed Nią postawił.
CZYTAJ DALEJ

Jakub Starszy, apostoł z Composteli

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2010

[ TEMATY ]

św. Jakub Apostoł

Ks. Mariusz Frukacz/Niedziela

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Obraz patrona parafii w ołtarzu głównym

Wśród wielu miejsc kultu Apostołów w Europie szczególne znaczenie ma sanktuarium św. Jakuba w Composteli. „Do grobu św. Jakuba w Santiago de Compostela zdążają ludzie zwłaszcza z najróżniejszych regionów Europy, by odnowić i umocnić swą wiarę” - napisał Benedykt XVI z okazji 119. Jubileuszowego Roku Świętego. „Droga ta, usiana tak licznymi świadectwami gorliwości, pokuty, gościnności, sztuki i kultury, opowiada wymownie o duchowych korzeniach Starego Kontynentu”.

Jakub zwany Większym lub Starszym, syn Zebedeusza i brat Jana, był - podobnie jak jego ojciec - galilejskim rybakiem. Jezus powołał Jakuba i jego brata do grona Dwunastu nad Jeziorem Genezaret (Mt 4, 21-22; Mk 1, 19-20; Łk 5, 10-11). Ewangelie wspominają o Jakubie osiemnaście razy. Tak jak św. Piotr i św. Jan również św. Jakub cieszył się szczególnym zaufaniem Pana Jezusa (Mk 5, 37; 9, 2; 14, 33). W pierwotnym Kościele odgrywał ważną rolę. Za Heroda Agryppy I (41-44), wnuka Heroda Wielkiego, zginął śmiercią męczeńską ścięty mieczem, co odnotowano w Dziejach Apostolskich (Dz 12, 2). Był więc drugim, po Szczepanie, wzmiankowanym męczennikiem Kościoła.
CZYTAJ DALEJ

LN siatkarek - Polki kontra mistrzynie olimpijskie w grze o finał

2025-07-26 07:56

[ TEMATY ]

sport

PAP/Marian Zubrzycki

Polskie siatkarki w walce o finał Ligi Narodów w łódzkiej Atlas Arenie w sobotę o godz. 16 zmierzą się z mistrzyniami olimpijskimi z Paryża - Włoszkami. Rywalki, triumfatorki rozgrywek w poprzednim roku, nie przegrały z rzędu 27 ostatnich oficjalnych spotkań.

W sobotę poprzeczka zostanie zawieszona jednak znacznie wyżej, bowiem po drugiej stronie siatki staną mistrzynie olimpijskie z Paryżu, które wygrały ostatnie 27 oficjalnych spotkań. Doświadczony argentyński trener Julio Velasco stworzył prawdziwą maszynę do wygrywania, a wartość włoskich siatkarek zna ich rodak, szkoleniowiec reprezentacji Polski Stefano Lavarini.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję