Reklama

Złoty środek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pisze „strapiona ciocia”:
Obserwuję rodzinę mojej siostry i wydaje mi się, że nadmiernie obciąża ona swoje starsze dzieci obowiązkami przy młodszych, nie mówiąc już o licznych obowiązkach domowych, które, siłą rzeczy, przeważnie spadają na te najstarsze. Gdy siostra potrzebuje wyjść z domu, to zostawia najmłodsze dzieci pod opieką starszego rodzeństwa. Nie dość, że muszą się wzajemnie odprowadzać do szkoły, to jeszcze muszą uważać podczas zabaw na wspólnym placyku, a jak się coś dzieje, to zawsze do odpowiedzialności pociągane są te starsze. To chyba zbyt wcześnie, by dzieci, nawet trochę doroślejsze, obarczać taką odpowiedzialnością.
Przecież one też mają prawo do swoich zabaw, jeszcze całkiem dziecinnych, i do tego, aby miały trochę radości życia.

Reklama

Oczywiście, brat lub siostra powinni czasem się zająć młodszym rodzeństwem, pobawić się razem – to dobrze wpływa na obie strony. Nie wolno jednak obciążać ich opieką nadmiernie. Warto ze starszymi dziećmi ustalić, czego od nich oczekujemy, ale też, jakie mają prawa. Czasem ich lekcje są ważniejsze niż opieka nad maluchami! Przez długie lata mówiło się o tym, co dzieciom się należy, że nie mogą pracować itd. Teraz następuje nasilenie w drugim kierunku: wiele mówi się o tym, żeby dzieci same sobie radziły, a nawet są opinie, by od najmłodszych lat potrafiły zarobić na swoje wydatki i były odpowiedzialne za wiele rzeczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak zwykle racja jest po środku, ale trudno jest znaleźć ten złoty środek, jeśli w wielu domach zaczyna doskwierać bieda i nawet drobne kwoty są znaczące w rodzinnym budżecie. Mimo wszystko nie zapominajmy, że to my jesteśmy osobami dorosłymi i to do nas należy zapewnienie maksymalnie szczęśliwego dzieciństwa naszym pociechom. Nasze „dorosłe” problemy nie powinny spoczywać na barkach dzieci.

Biednie to nie znaczy, że bez miłości, radości i uśmiechu na co dzień.

2021-06-15 11:59

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jej polityką była miłość

Niedziela Ogólnopolska 47/2023, str. 28-29

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Wielcy polskiego Kościoła

Dzięki uprzejmości Zgromadzenia Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego w Pniewach

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Św. Urszula Ledóchowska, Łódź, 1937

Kim była kobieta, która uważała, że uśmiech, dobroć i pogoda ducha są dowodami szczególnej więzi z Chrystusem?

Hrabianka, zakonnica, patriotka – Urszuli Ledóchowskiej nie da się opisać w kilku słowach. Jej życie, wypełnione wizją niesienia Boga ludziom, do dziś jest inspiracją. Lubiła powtarzać, że świętość jest czymś prostym. „Święty to przyjaciel, pocieszyciel, to brat kochający. Odczuwa nasze biedy, troski, modli się za nas, pragnie dobra naszego i szczęścia”. Jan Paweł II, gdy ogłaszał ją błogosławioną Kościoła katolickiego, akcentował: „W każdej okoliczności umiała dostrzec znaki czasu, aby skutecznie służyć Bogu i braciom. Dla człowieka wierzącego każde małe wydarzenie staje się okazją, by odczytać i realizować plany Boże. Tak było też i w życiu bł. Urszuli”.
CZYTAJ DALEJ

Wychowanie do nadziei

2025-05-27 14:43

Niedziela Ogólnopolska 22/2025, str. 21

[ TEMATY ]

bp Andrzej Przybylski

Moim zdaniem

Archiwum TK Niedziela

Wola i pragnienie życia osiągają swoje największe uzasadnienie w Bogu, który jest nie tylko Dawcą życia, ale też największym Miłośnikiem Życia.

O nadziei powiedziano i napisano już w tym roku bardzo dużo. Wiemy, że nie jest to tylko sprawa wypracowanej postawy optymizmu, ale to też Boska cnota, dana nam od samego Boga. Pewnie dlatego modlitwa i otwarcie się na ten Boski dar to sprawy podstawowe. Myślę jednak, że nawet do cnoty nadziei potrzebny jest jakiś rodzaj wychowania, wydobycia z ludzkiego serca tej schowanej czasem bardzo głęboko Bożej łaski.
CZYTAJ DALEJ

Hakvik: Msza św. w intencji żołnierzy poległych w bitwie o Narwik

2025-05-29 17:23

[ TEMATY ]

Msza św.

II wojna światowa

Narwik

wikipedia

Narwik w 1940

Narwik w 1940

W ramach trwających obchodów 85. rocznicy bitwy o Narwik na Cmentarzu Wojennym w Hakvik (Norwegia) odprawiona została polowa Msza św. w intencji poległych polskich żołnierzy. Eucharystii przewodniczył ks. ppłk Marcin Janocha, szef sekretariatu biskupa polowego. Po zakończonej Mszy św. odbył się apel pamięci.

Na cmentarzu w Hakvik w zbiorowej mogile pochowano 116 Polaków, w tym 83 żołnierzy i oficerów Samodzielnej Brygady Strzelców Podhalańskich poległych w walkach o Narwik wiosną 1940 r. W mogile złożono także ciała 23 żołnierzy, którzy dostali się do niemieckiej niewoli i zmarli w obozach jenieckich, oraz osób cywilnych zmarłych w niemieckich obozach pracy w Norwegii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję