Reklama

Niedziela Wrocławska

Wakacje bez ściemy

Świetna zabawa, rozwojowe warsztaty, a wszystko przepełnione duchem modlitwy – tego wszystkiego można było doświadczyć w Dobroszycach na XXVIII Salwatoriańskim Forum Młodych.

Niedziela wrocławska 30/2021, str. IV

[ TEMATY ]

młodzież

Ks. Łukasz Romańczuk/Niedziela

Justyna i Antonina koordynowały przebieg SFM, pomagała im w tym Ania (w środku)

Justyna i Antonina koordynowały przebieg SFM, pomagała im w tym Ania (w środku)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mamy trzy bloki wydarzeń. Pierwszy warsztatowy– tu przygotowanych jest dziesięć spotkań, drugi motywacyjno-coachingowy – obejmuje spotkania z gośćmi, a trzeci duchowy, na który idziemy do kościoła, obejmuje – Mszę św., Jutrznię i wieczorną adorację Najświętszego Sakramentu – mówi ks. Jerzy Lazarek z Ruchu Młodzieży Salwatoriańskiej.

Wśród zaproszonych gości był podróżnik Jasiek Mela. Młodzież była bardzo zaciekawiona tematem podjętym przez gościa. Chętnie zadawali mu pytania i po części mogli łączyć swoją historię z historią młodego podróżnika. – Jasiek Mela złapał świetny kontakt z naszą młodzieżą. Opowiadał o przekraczaniu granic, podejmował tematy, które dotykają młodych. Po spotkaniu chłopcy opowiadali, że ważne dla nich było poruszenie relacji z ojcem. Z kolei inny nasz gość Mateusz Banaszkiewicz z Kabaretu Młodych Panów opowiadał o powołaniu, gdyż przez dwa lata był w seminarium razem z ks. Maciejem Szeszką. Następnie zaprezentował umiejętności kabaretowe i opowiedział o rozwoju duchowym. To było dobre spotkanie dla osób, które rozeznają swoje powołanie – opowiada ks. Lazarek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na spotkaniu z Jaśkiem Melą młodzież była bardzo zainteresowana tym, jak radzi sobie z niepełnosprawnością na co dzień. – Byliśmy ciekawi co sprawiło, że nie załamał się po wypadku. W odpowiedzi usłyszeliśmy o wielkim wsparciu jego mamy, która także pomagała mu po śmierci brata – mówi Agata z Krzyża i dodaje: – Pytania dotyczyły także jego osiągnięć sportowych. Wytłumaczył nam, że nie jest kaleką, ale osobą niepełnosprawną. Opowiedział nam także o swojej relacji z Panem Bogiem.

Organizatorzy postawili sobie konkretny cel. – W tym roku nasze hasło brzmi: „Nie ściemniaj” i nawiązuje do słów ewangelii: „Wy jesteście światłem świata” (Mt 5, 14) i jest kontynuacją ubiegłorocznego hasła: „No, jasne” (Niech świeci wasze światło przed ludźmi, aby widzieli wasze dobre uczynki i chwalili Ojca waszego, który jest w niebie (Mt 5, 16)). I widzimy, że młodzi w relacjach między sobą „nie ściemniają”, ale są autentyczni. Z racji pandemii uczestników jest cztery razy mniej, ale widać, że młodzież jest świetnie zgrana i buduje między sobą relacje – opowiada ks. Jerzy.

Reklama

Do organizacji wydarzenia potrzebni są także koordynatorzy. Jedną z nich jest Antonina Bartosiewicz z Gryfina. – Uczestniczę w forum po raz czwarty, ale pierwszy raz pomagam w organizacji. Wcześniej dwa razy byłam animatorką. Do forum zachęcił mnie ks. Łukasz Anioł. Byłam ciekawa, jak wygląda taki „katolicki wyjazd”. Obejrzałam filmiki na YouTubie z poprzednich lat i przyjechałam. Początek był trudny. Na warsztatach, w pokoju i grupie było wiele osób, których nie znałam, ale szybko zrobiło się miło i pięknie, i tak zostałam do dziś.

Ogromną pracę wykonaliśmy podczas przygotowań. Musieliśmy odpowiednio dopasować poszczególne spotkania do naszego planu. Podczas forum jestem odpowiedzialna za warsztaty. Sprawdzam, czy wszystko odbywa się zgodnie z planem i czy niczego nie brakuje uczestnikom. Zajęcia odbywają się w różnych miejscach: w szkole, na boisku szkolnym, czy w Centrum Kultury w Dobroszycach. Uczestnicy warsztatów wojskowych w ramach ćwiczeń orientacji w terenie mieli zajęcia w okolicach rynku – opowiada Antonina.

Uczestnicy Salwatoriańskiego Forum Młodych mieli do wyboru wiele warsztatów. Cieszymy się, że wielu z prowadzących to dawni uczestnicy SFM. Sami kiedyś się uczyli, a dzisiaj chcą przekazać swoją wiedzę i doświadczenie innym. Dzięki temu w tworzenie forum zaangażowane są osoby, które bardzo dobrze rozumieją jego ideę – podkreśla koordynatorka.

Na zakończenie forum chętni pomogli w przeprowadzce RMS do nowego domu w Bagnie.

2021-07-20 10:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wrocław: przyjeżdżają tysiące młodych

[ TEMATY ]

Taize

młodzież

Marta Ciszewska

Od samego rana do Wrocławia przybywają kolejne grupy uczestników rozpoczynającego się dziś 42. Europejskiego Spotkania Młodych. Dotarła już zdecydowana większość. Wydarzenie rozpocznie się oficjalnie wieczorną modlitwą w Hali Stulecia i w sześciu wrocławskich kościołach.

Jak podkreśla w rozmowie z KAI br. Marek z ekumenicznej wspólnoty Taizé, organizującej spotkanie, we Wrocławiu już widać młodych. – Jadąc tramwajem spotkałem np. bardzo sympatyczną grupę Hiszpanów z Walencji, którzy uczyli się pierwszych polskich słów – zaczynali od „dzień dobry” i „przepraszam” – relacjonuje. Większość gości z zagranicy już dotarła. Na miejscu są już też trzy czwarte zarejestrowanych uczestników z Polski. – Na resztę jeszcze czekamy – mówi br Marek.

CZYTAJ DALEJ

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję