Reklama

Niedziela Małopolska

W otulinie lasu

Płoki to położona na wzniesieniu (453 m n.p.m.) wioska, o której nikt by nie wiedział, gdyby nie sanktuarium. Matka Boża jest sercem tego miejsca – mówi ks. kan. Piotr Miszczyk o sanktuarium Matki Bożej Patronki Robotników w Płokach.

Niedziela małopolska 36/2021, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

8 września to dla nich najważniejszy dzień w roku

8 września to dla nich najważniejszy dzień w roku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sama parafia sięga czasów XIV wieku. Jak opowiada gospodarz kościoła, przybyli na te ziemie osadnicy od początku zajmowali się hutnictwem. – Wydobywano rudy metali, płukano je w strumieniu, przetapiano i powstawał metal – wykorzystany w tamtejszym AGD – tłumaczy ks. Miszczyk. Ze względu na położenie osady w środku gęstego lasu oraz utrudniony dojazd do pracy, robotnicy sprowadzali tu swoje rodziny. – Skoro pojawiali się ludzie, to stwierdzono, że nie można ich zostawić bez sakramentów. Dlatego został tu posłany ksiądz, który zajął się budową małego, drewnianego kościoła. Taki był początek Płok i tej parafii – dodaje proboszcz.

Pojawiła się Ona

Kilkadziesiąt lat później ród Tęczyńskich ofiarował osadnikom dar – ikonę Matki Bożej, napisaną w szkole krakowskiej na wzór wschodnich praktyk. – Jak tylko się tu znalazła, ludzie zaczęli ściągać ze wszystkich stron, spoza lasów, bo szła wieść, że modlitwa przed ikoną przynosi owoce – wspomina ks. Miszczyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cudowny obraz został zagrożony w czasie potężnego pożaru, który wybuchł w świątyni w XVII wieku. – Spłonął cały kościół, nie została deska, spłonęła plebania, nie została drzazga – a Ona ocalała. Można to było nazwać cudem – podkreśla duchowny, wskazując na wizerunek Matki Bożej z Płok. – Albo obraz nadzwyczajnie ostał się przed płomieniami, albo po prostu ludzie ratowali to, co najcenniejsze. Jedno i drugie świadczy o wielkim kulcie Matki Bożej ówczesnych mieszkańców – dodaje. W tamtym czasie zaczęto mówić o cudzie uratowania ikony. Rozwinął się ruch pielgrzymkowy. Tłumy przyjeżdżały do świątyni na wozach, konno. Podczas odpustów nocowano na łąkach i w lasach. To wszystko trwało do czasów II wojny światowej.

Przyszły błogosławiony?

Gdy na świecie szalała wojna, w parafii w Płokach pracował ks. Michał Rapacz. – Nieugięty, twardy, któremu przyszło prowadzić parafię w najtrudniejszych dla Kościoła czasach – zwłaszcza po wojnie. Gdy był inwigilowany, niszczony od środka – wspomina obecny proboszcz. Zainspirowani świadectwem życia ks. Rapacza parafianie się nawracali. Duchowny odważnie sprzeciwiał się reżimowi. Kapłan współpracował z Armią Krajową i wspierał żołnierzy ukrywających się przed komunistami. – To doprowadziło do jego śmierci. 12 maja 1946 r. został wyprowadzony z plebanii, zaprowadzony do lasu, gdzie go zamordowano – mówi z przejęciem ks. Miszczyk.

Dziś ks. Michał Rapacz nazywany jest sługą Bożym. W Watykanie finalizuje się proces beatyfikacyjny tego gorliwego kapłana. – Każdego 12. dnia miesiąca modlimy się, abyśmy mogli otrzymać błogosławionego, tak, jak otrzyma go niebawem Warszawa poprzez beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego. 12 maja obchodziliśmy 75. rocznicę męczeńskiej ks. Michała Rapacza – przypomina proboszcz.

Rozwój parafii i kultu

Reklama

Po II wojnie światowej do Płok zaczęli przyjeżdżać nie tylko czciciele Matki Bożej, ale też wierni, którzy znali i cenili ks. Rapacza. W związku z napływającymi pielgrzymami następny proboszcz, ks. Dionizy Gąsiorek, podjął decyzję o rozbudowie kościoła. – Powstał ten budynek, na który dziś patrzymy – tłumaczy ks. Miszczyk. Choć projekt został zakończony w 1954 r., kościół długo, bo aż do 1981 r. czekał na konsekrację. Aktu dokonał 6 września bp Julian Groblicki.

Kolejnym ważnym wydarzeniem w parafii była koronacja cudownego obrazu Matki Bożej. Uroczystość poprzedziły kilkuletnie przygotowania duchowe i materialne nie tylko w parafii, ale w całym dekanacie. Wielkim orędownikiem koronacji był kard. Karol Wojtyła wspierający proboszcza w podejmowanych przez niego działaniach. Ostatecznie 12 września 1982 r. nastąpił wyczekiwany moment, któremu przewodniczył kard. Franciszek Macharski – papieskie korony otrzymała Matka Boża z Płok czczona w cudownym obrazie. Tego dnia w uroczystościach wzięły udział rzesze pielgrzymów. Sam chór liczył 520 osób i złożony był z 22 zespołów z całej archidiecezji. Wówczas odpust, który tradycyjnie świętowano 8 września, przedłużono do 7 dni. Obchody trwają tydzień również dzisiaj.

Zaproszenie na odpust

Hasłem tegorocznych uroczystości odpustowych (6-12 września) są słowa z Listu do Rzymian: „Wiemy, że Bóg z tymi, którzy go miłują”. Tydzień modlitw rozpocznie się tradycyjnie przywitaniem pielgrzymki trzeźwości. 7 września do świątyni przyjadą nauczyciele z całego regionu. – Cieszymy się, że ta pielgrzymka się przyjęła. Wiemy, że nie jest łatwo zgromadzić w jednym terminie i miejscu nauczycieli. Tutaj się to udaje – przekonuje ksiądz proboszcz.

Reklama

8 września w święto Narodzenia NMP do sanktuarium przybywają róże różańcowe. – Mamy 14 róż i jesteśmy wdzięczni za każdą osobę, która modli się na różańcu. Tak jak zakony są duchowym umocnieniem Kościoła, tak róże są duchowym umocnieniem parafii – dodaje kapłan. Tego dnia sumie odpustowej o godz. 11.30 przewodniczyć będzie ks. Ryszard Świder, były proboszcz, obchodzący w tym roku 40-lecie sakramentu kapłaństwa.

Kolejny dzień to spotkanie wdów i wdowców. – Przyjeżdża do nas kilkaset osób. Przy wejściu pielgrzymi piszą na kartkach imiona swoich współmałżonków, którzy odeszli do Pana. Modlimy się wspólnie za te dusze. Zaczynaliśmy te modlitwy od kilkunastu osób, a teraz cały kościół jest pełny – mówi ks. Miszczyk. W piątek gospodarze zapraszają do udziału w uroczystościach młodzież regionu – po Mszy św. z kazaniem dla młodych na terenie parafii odbędzie się koncert.

Sobota upłynie na modlitwie w intencji osób cierpiących. Tego dnia namaszczenie chorych i indywidualne błogosławieństwo otrzymają wszyscy pielgrzymi. Pieszo do sanktuarium przyjdą wierni z Trzebini i Chrzanowa. W niedzielę sumie odpustowej o godz. 11.30 przewodniczyć będzie ks. Dionizy Jedynak obchodzący 40. rocznicę sakramentu kapłaństwa. – Niedziela wypada 12 września, także zgodnie z tradycją pomodlimy się również o dar beatyfikacji ks. Michała Rapacza – mówi ks. Miszczyk. – Na koniec obchodów zapraszamy na pokaz sztucznych ogni! – dodaje z uśmiechem proboszcz.

Uroczystości odpustowe to czas dziękczynienia za otrzymane w ostatnim roku łaski. W organizację obchodów chętnie angażują się parafianie, m.in. rada parafialna, koło gospodyń wiejskich, zespół Płocanki, schola dziecięca i rodzice. Do tej maleńkiej wioski w otulinie lasu licznie przyjeżdżają też mieszkańcy Śląska. – Serdecznie was zapraszamy! Płoki to wioska, o której nikt by nie wiedział, gdyby nie sanktuarium. Matka Boża jest sercem tego miejsca. Bądźcie z nami – zachęca ksiądz proboszcz.

Więcej informacji i program:

www.sanktuariumploki.pl

2021-08-31 12:09

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pod opieką Pani Fatimskiej

Niedziela kielecka 34/2023, str. IV

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum Urzędu Gminy

Uroczystości jubileuszowe przeszyły do historii

Uroczystości jubileuszowe przeszyły do historii

Niewielka liczebnie i stażem parafia u podnóża Świętego Krzyża w Hucie Nowej w tym roku świętowała 25 lat istnienia. Nowa świątynia – owoc wiary, pracy modlitwy i ofiarności parafian – to duma parafii.

Zawsze podkreślam, że powinniśmy pamiętać o całym dobru i być wdzięcznymi Bogu za to, czego udało się dokonać – mówi ks. Andrzej Dudzic, budowniczy kościoła, proboszcz od 25 lat.
CZYTAJ DALEJ

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku

2025-05-01 16:30

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Nawet kiedy człowiek zapomina o Bogu, kiedy myśli, że Go nie ma lub że umarł, to jednak Bóg nie zapomina o człowieku. Czyż może niewiasta zapomnieć o swym niemowlęciu, ta, która kocha syna swego łona? A nawet, gdyby ona zapomniała, Ja nie zapomnę o tobie. Oto wyryłem cię na obu dłoniach, twe mury są ustawicznie przede Mną (Iz 49, 15-16) – powie Bóg.

Jezus znowu ukazał się nad Jeziorem Tyberiadzkim. A ukazał się w ten sposób: Byli razem Szymon Piotr, Tomasz, zwany Didymos, Natanael z Kany Galilejskiej, synowie Zebedeusza oraz dwaj inni z Jego uczniów. Szymon Piotr powiedział do nich: «Idę łowić ryby». Odpowiedzieli mu: «Idziemy i my z tobą». Wyszli więc i wsiedli do łodzi, ale tej nocy nic nie ułowili. A gdy ranek zaświtał, Jezus stanął na brzegu. Jednakże uczniowie nie wiedzieli, że to był Jezus. A Jezus rzekł do nich: «Dzieci, macie coś do jedzenia?» Odpowiedzieli Mu: «Nie». On rzekł do nich: «Zarzućcie sieć po prawej stronie łodzi, a znajdziecie». Zarzucili więc i z powodu mnóstwa ryb nie mogli jej wyciągnąć. Powiedział więc do Piotra ów uczeń, którego Jezus miłował: «To jest Pan!» Szymon Piotr, usłyszawszy, że to jest Pan, przywdział na siebie wierzchnią szatę – był bowiem prawie nagi – i rzucił się wpław do jeziora. Pozostali uczniowie przypłynęli łódką, ciągnąc za sobą sieć z rybami. Od brzegu bowiem nie było daleko – tylko około dwustu łokci. A kiedy zeszli na ląd, ujrzeli rozłożone ognisko, a na nim ułożoną rybę oraz chleb. Rzekł do nich Jezus: «Przynieście jeszcze ryb, które teraz złowiliście». Poszedł Szymon Piotr i wyciągnął na brzeg sieć pełną wielkich ryb w liczbie stu pięćdziesięciu trzech. A pomimo tak wielkiej ilości sieć nie rozerwała się. Rzekł do nich Jezus: «Chodźcie, posilcie się!» Żaden z uczniów nie odważył się zadać Mu pytania: «Kto Ty jesteś?», bo wiedzieli, że to jest Pan. A Jezus przyszedł, wziął chleb i podał im – podobnie i rybę. To już trzeci raz Jezus ukazał się uczniom od chwili, gdy zmartwychwstał. A gdy spożyli śniadanie, rzekł Jezus do Szymona Piotra: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci?» Odpowiedział Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś baranki moje». I znowu, po raz drugi, powiedział do niego: «Szymonie, synu Jana, czy miłujesz Mnie?» Odparł Mu: «Tak, Panie, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego: «Paś owce moje». Powiedział mu po raz trzeci: «Szymonie, synu Jana, czy kochasz Mnie?» Zasmucił się Piotr, że mu po raz trzeci powiedział: «Czy kochasz Mnie?» I rzekł do Niego: «Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham». Rzekł do niego Jezus: «Paś owce moje. Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci: Gdy byłeś młodszy, opasywałeś się sam i chodziłeś, gdzie chciałeś. Ale gdy się zestarzejesz, wyciągniesz ręce swoje, a inny cię opasze i poprowadzi, dokąd nie chcesz». To powiedział, aby zaznaczyć, jaką śmiercią uwielbi Boga. A wypowiedziawszy to, rzekł do niego: «Pójdź za Mną!»
CZYTAJ DALEJ

Watykan: komunikat po IX kongregacji generalnej kardynałów

2025-05-03 17:02

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Dziewiąta Kongregacja Generalna Kardynałów rozpoczęła się dziś rano o godz. 9.00 wspólną modlitwą. Obecnych było 177 kardynałów, w tym 127 elektorów - czytamy w komunikacie Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej.

Na początku losowo wyłoniono kardynałów Komisji, która pomaga kamerlingowi w zgromadzeniach specjalnych w załatwianiu spraw bieżących: są to kardynał Robert Francis Prevost, OSA, i kardynał Marcello Semeraro, natomiast kardynał Reinhard Marx pozostaje koordynatorem Rady ds. Gospodarki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję