Reklama

Wiara

Gdy niebo dotyka ziemi

Tragiczny wypadek, śmiertelna choroba. Smutek i łzy najbliższych, lęk i niepewność, czy dożyje się jutra. Przy tym ufna i żarliwa modlitwa. A potem – rzecz po ludzku niewytłumaczalna: cud, w którym Bóg staje się człowiekowi jeszcze bliższy.

Niedziela Ogólnopolska 37/2021, str. 13

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Matka Elżbieta Czacka

Łukasz Krzysztofka

Karolina Gawrych i s. Nulla poniosą 12 września w beatyfikacyjnej procesji relikwie osób, za których wstawiennictwem odzyskały zdrowie

Karolina Gawrych i s. Nulla poniosą 12 września w beatyfikacyjnej procesji
relikwie osób, za których wstawiennictwem odzyskały zdrowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O tej bliskości jest przekonana s. Nulla ze Wspólnoty Sióstr Uczennic Krzyża, która doświadczyła cudownego uzdrowienia za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego. – Choroba i cierpienie były chyba po to, abym świadomie przeżywała swoje życie. Nie potrzeba nadzwyczajnych okazji, by nieść ludziom Boga. Ale przez moje uzdrowienie Prymas Tysiąclecia stał się dla mnie i całej mojej wspólnoty jeszcze bliższy – powiedziała Niedzieli s. Nulla, która w lutym 1988 r. przeszła rozległą operację związaną z wykrytym u niej rakiem tarczycy. Zabieg odbył się w Szczecinie. Lekarze usunęli zmiany nowotworowe oraz dotknięte przerzutami węzły chłonne. Niestety, choroba wciąż się rozwijała. W 1989 r. siostra poddała się leczeniu w Centrum Onkologii w Gliwicach. Terapia nie przyniosła jednak efektów, a w gardle wytworzył się pięciocentymetrowy guz, który poważnie utrudniał oddychanie, uniemożliwiał przyjmowanie leków, a nawet sen.

Modlitewny szturm

– Informujący mnie o diagnozie lekarz powiedział, że mam maksymalnie trzy miesiące życia. Operacja była możliwa, ale groziło mi duże ryzyko nieodwracalnych powikłań – wspominała s. Nulla. Ostatecznie nie podpisała zgody na operację, ponieważ sytuacja zagrażała jej życiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rozpoczął się modlitewny szturm nieba za przyczyną kard. Wyszyńskiego. Noc z 14 na 15 marca 1989 r. okazała się przełomowa. Guz zaczął się cofać. Trzy tygodnie później s. Nulla opuściła szpital. Odbyła przewidziany prawem nowicjat, złożyła śluby i pracuje w zgromadzeniu do dziś.

Specjalne konsylium lekarskie powołane przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych w listopadzie 2018 r. uznało to wydarzenie za niewytłumaczalne z medycznego punktu widzenia, a niespełna rok później papież Franciszek upoważnił kongregację do ogłoszenia dekretu o cudzie.

– Prymas Wyszyński jest dla mnie wzorem męstwa pod każdym względem. Gdyby stanął dzisiaj obok mnie, to podziękowałabym mu za łaskę uzdrowienia i prosiłabym, abym Bogu niczego w życiu nie odmówiła – wyznała s. Nulla.

Reklama

Pomagać jak Matka Czacka

Ogromną wdzięczność czuje także Karolina Gawrych, która wyszła z ciężkiego wypadku dzięki wstawiennictwu m. Elżbiety Róży Czackiej. 29 sierpnia 2010 r. jako siedmioletnia dziewczynka została przygnieciona przez belkę przytrzymującą huśtawkę. Urazy głowy były tak duże, że lekarze spodziewali się, iż jeśli nie umrze, to pozostanie w stanie wegetatywnym lub będzie miała poważne uszkodzenia m.in. wzroku i słuchu. Wtedy modlitwy o uzdrowienie za pośrednictwem Matki Czackiej rozpoczęło całe Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. Już 13 września nastąpił przełom i dziewczynka zaczęła szybko odzyskiwać wszystkie władze. Po dwóch miesiącach od wypadku opuściła szpital na własnych nogach. Dzisiaj jest całkowicie zdrowa.

– Czuję powinność opowiadania o Matce Czackiej i dzielenia się wiedzą o niej. Matka przechodziła przez ogromne trudności, a mimo wszystko przezwyciężyła je i stworzyła wspaniały ośrodek w Laskach. Chcę także jak ona pomagać ludziom – mówi Karolina, od października studentka psychologii na Uniwersytecie Warmińsko-Mazurskim w Olsztynie. Cudowne uzdrowienie zostało przebadane w Watykanie i otworzyło drogę do beatyfikacji Matki Czackiej.

Siostra Nulla i Karolina Gawrych są dowodem na to, że niebo może dotknąć ziemi, a święci i błogosławieni nie zapominają o tych, którzy jeszcze zmierzają ku niebu, i spieszą nam z pomocą.

2021-09-07 11:14

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Castel Gandolfo Wyszyńskiego

Pod koniec lat 60. współpracownicy kardynała Stefana Wyszyńskiego szukali miejsca, gdzie prymas mógłby wyjechać i odpocząć. Z miejsca odpoczynku i odskoczni, Choszczówka stała się osobnym rozdziałem w życiu Prymasa Tysiąclecia. Zbiornik nowych sił Miłości - tak kardynał opisywał to miejsce na północnych peryferiach Warszawy. W Choszczówce mają nadzieję, że beatyfikacja przyczyni się do lepszego poznania prymasa jako człowieka i duszpasterza.

Ponadhektarowa posiadłość w Choszczówce otoczona lasami została zakupiona przez kardynała Wyszyńskiego w 1969 roku. Chodziło o stworzenie prymasowi azylu podobnego do Lasek, które wtedy stały się jednak miejscem na tyle popularnym, że kardynałowi trudno byłoby o ciszę i samotność.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski: usiłuje się niedobre ideologie wprowadzać do szkół, a nawet do serc małych dzieci

2024-04-27 09:57

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- Nie możemy dopuścić do tego, by żyć bez Chrystusa. Nie możemy pozwalać obojętnie na to, by Chrystusa wyrywać z naszych sumień w imię nowych ideologii i „postępowej wizji świata” - mówił abp Marek Jędraszewski 26 kwietnia podczas 40-lecia parafii i 30-lecia konsekracji kościoła św. Jana Chrzciciela w Pyzówce.

Na początku Mszy św. proboszcz, ks. Andrzej Wiktor, przypomniał historię powstania tej wspólnoty i świątyni. - Dwa pokolenia chrześcijan wyrosły z tej świątyni. I w tej niewielkiej wspólnocie, która, jak czytamy w Dziejach Apostolskich, „Trwa na modlitwie, Eucharystii, łamaniu chleba i w nauce apostołów” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję