Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Eucharystia – droga do nieba

Ks. Andrzej Nackowski wprowadził relikwie bł. Carla Acutisa do parafii pw. NMP Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym.

Niedziela sosnowiecka 51/2021, str. V

[ TEMATY ]

relikwie

bł. Carlo Acutis

Piotr Lorenc/Niedziela

Relikwie bł. Carla Acutisa

Relikwie bł. Carla Acutisa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Błogosławiony Carl Acutis twierdził, że Eucharystia to droga do nieba. W niedzielę, 21 listopada, podczas porannej Mszy św. ks. Andrzej Nackowski – dyrektor Wydziału Duszpasterskiego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, uroczyście wprowadził relikwie bł. Carla Acutisa do parafii Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy w Jaworznie-Osiedlu Stałym.

– Pomysł, by sprowadzić relikwie bł. Carla Acutisa zrodził się podczas oglądania transmisji z jego beatyfikacji. Uznałem, że to wspaniały młody człowiek, który może być wzorem dla dzieci i młodzieży. I wystaraliśmy się o doczesne szczątki błogosławionego. Przygotowaliśmy także specjalny ołtarzyk z portretem Carla Acutisa, tuż obok kaplicy Matki Bożej Nieustającej Pomocy – powiedział ks. Józef Lenda, proboszcz parafii. Przed relikwiami można pomodlić się o dowolnej porze, gdy tylko świątynia jest otwarta. A w każdy piątek jest sprawowane specjalne nabożeństwo za przyczyną błogosławionego, na które w sposób szczególny zaproszone są dzieci i młodzież.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W homilii ks. Andrzej Nackowski starał się dać odpowiedź na pytanie z czego będzie sądził nas Pan Bóg? – Kiedy o tym myślimy to czasem odnosimy wrażenie, że Pan Bóg będzie nas sądził z grzechów. Jednak zaczytując się w ten fragment Ewangelii widzimy, że Pan Bóg tam nie sądzi z grzechów. Może zatem Pan będzie sądził nas z dobrych uczynków? Okazuje się, że również nie. Z czego zatem będzie nas sądził Pan? Co zrobić? Jak się przygotować, by ten sąd był zbawienny? Pan Bóg na sądzie ostatecznym pyta o jedną rzecz, pyta o miłość. Chodzi o to, co jest w naszym zasięgu, co zawiera się w rzeczach bardzo prostych i rzeczach bardzo zwyczajnych, ale czynionych z wielką miłością – powiedział ks. Nackowski.

I właśnie doskonałym przykładem życia pełnego miłości, w opinii ks. Andrzeja, jest żywot bł. Carlo Acutisa. – Nasz bohater urodził się w 1991 r., a zmarł w roku 2006, mając raptem 15 lat. Ale przez całe swoje życie czynił drobne rzeczy z wielką miłością. Kierował się słowami Matki Teresy z Kalkuty: „Nie możemy zrobić nic wielkiego, za to małe rzeczy z wielka miłością”. My czasem widzimy świętych jako osoby cudowne, którym nadzwyczajne znaki towarzyszą w życiu – stygmaty, uzdrowienia, cuda. Natomiast warto też dostrzegać ich zwyczajność. Wielu z nich po prostu jest zwyczajnymi ludźmi. Kiedy przyjrzycie się obrazowi bł. Carla to zobaczycie, że to był prosty kilkunastoletni chłopak – zaznaczył kapłan. Kaznodzieja podkreślił, że Carlo talenty, które posiadał, przeznaczał na służbę Panu Bogu. – Jak na swój wiek był wybitnym informatykiem, kochał informatykę. Lubił zajmować się komputerami. Często pomagał kolegom i koleżankom pisać programy, strony internetowe. Zresztą wtedy kiedy żył, Internet nie był tak mocno rozpowszechniony. Tworzył strony internetowe dla parafii, strony poświęcone cudom eucharystycznym, które mu były bardzo bliskie. Po drugie Carlo był niesłychanie wrażliwy na potrzeby innych. Kiedy wracał ze szkoły, często zaczepiali go potrzebujący, a on zawsze im dawał coś ze swojego kieszonkowego. Niektórzy wiedzieli o tym, że Carlo codziennie chodził do kościoła parafialnego, więc specjalnie szli pod kościół, by go spotkać. Powtarzał, że Eucharystia jest jego autostradą do nieba – zaznaczył dyrektor Wydziału Duszpasterskiego.

Carlo zmarł po ciężkiej chorobie. Zachorował, mając 15 lat, na bardzo specyficzny rozdział białaczki, która nie była rozpoznana. Wszyscy myśleli, że to jest jakaś cięższa grypa. Gdy już rozpoznano na co choruje, został przewieziony do kliniki na oddział intensywnej terapii, ale było już za późno. Zmarł 12 października, w wigilię rocznicy ostatniego objawienia w Fatimie.

2021-12-14 07:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eucharystia z racji nawiedzenia relikwii św. Dominika Savio

Relikwie św. Dominika Savio przybyły 2 maja do kościoła klasztornego św. Mikołaja u wieluńskich Bernardynek. Przybyły z kościoła p.w. św. Wojciecha z Częstochowy. Mszę św. sprawowaną z racji nawiedzenia poprzedziło nabożeństwo z litanią do św. patrona dzieci, młodzieży, ministrantów oraz matek oczekujących na poczęcie dziecka i matek z ciążą zagrożoną.

Zarówno nabożeństwo jak i Eucharystię celebrował ks. Andrzej Walaszczyk, kapelan sióstr. Przybliżając postać najmłodszego świętego pośród świętych mówił: Urodził się w Riva di Chieri k. Turynu w 1842 roku. Już w 1.dniu życia otrzymał imię Dominik ( tłum. Przynależny Panu) i przez matkę poświęcony został Maryi Pannie. Kiedy miał 5 lat, rodzice w poszukiwaniu pracy przeprowadzili się do Murialdo.
CZYTAJ DALEJ

Ks. Piotr Pawlukiewicz: Kochani, my tutaj, na ziemi, jesteśmy tylko na chwilę

2024-11-27 08:41

[ TEMATY ]

ks. Piotr Pawlukiewicz

Fragment okadki książkim "Przestań się bać"

Po to zaliczamy teraz te wszystkie spowiedzi, po to czytamy Biblię, po to się kształcimy, po to doskonalimy się w miłości, żeby kiedyś pojechać z całą rodziną do nieba - mówił ks.Pior Pawlukiewicz.

„Nie szukajcie chleba ziemskiego, który ginie, tylko tego chleba, który trwa na wieki”. Kiedy słyszymy to przeciwstawienie chleba, który ginie, i chleba, który trwa na wieki, możemy pomyśleć o grahamce ze sklepu i Najśwętszym Sakramencie w tabernakulum. Dwa różne rodzaje chleba, a oba spożywamy tu, na ziemi. Słowo „chleb” ma jednak nie tylko dosłowne znaczenie. „Chleb doczesny” to również wszystko, na czym chcemy zbudować swoją ziemską egzystencję. „Chlebem” może być dla nas dobre samopoczucie, jasność intelektualna, jakaś relacja, w której po ludzku jest nam dobrze.
CZYTAJ DALEJ

Pełnomocnik diecezji tarnowskiej dementuje "rewelacje" Onetu i TVN

2024-11-27 18:40

[ TEMATY ]

diecezja tarnowska

były ksiądz Marian W.

Portal Diecezji Tarnowskiej

Księża diecezji tarnowskiej

Księża diecezji tarnowskiej

Pokrzywdzonych przez byłego księdza Mariana W. absolutnie nie można obarczyć winą za jego zaburzone preferencje seksualne ani bezprawne działania. Teza, jakoby diecezja tarnowska sugerowała, że pokrzywdzeni "są sami sobie winni" to manipulacja medialna - pisze pełnomocnik diecezji tarnowskiej w przesłanym KAI stanowisku. Mec. Krzysztof Nocek zwraca uwagę, że istotną treścią odpowiedzi na pozew ze strony diecezji tarnowskiej było zakwestionowanie przeniesienia odpowiedzialności cywilno - prawnej na diecezję za ekscesy i przestępcze zachowania byłego księdza.

Publikujemy treść listu przesłanego KAI:
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję