W spotkaniu wzięli udział księża dziekani, siostry zakonne, pracownicy kurii diecezjalnej, przedstawiciele szkół i urzędów oraz wierni z terenu diecezji. Ewangelię o Bożym Narodzeniu przeczytał kanclerz kurii ks. Michał Maciołek. Następnie głos zabrał bp Marian Rojek, który zachęcał do modlitwy za kapłanów oraz o nowe powołania. – Niech to Boże Narodzenie będzie formą wdzięczności za dar kapłaństwa, troski o kapłaństwo. Módlmy się za naszych kleryków, módlmy się o powołania, wołajmy o świętość naszych kapłanów, bo to się będzie przekładało także na świętość każdego z nas, naszych wspólnot, naszych rodzin, naszej diecezji i całego Kościoła – wskazał bp Rojek.
Podczas spotkania nie zabrakło życzeń i podziękowań. – Dziękuję za zaangażowanie wszystkich, także wiernych świeckich, w tę formę działania synodalnego na przestrzeni parafii i diecezji, tego słuchania Ducha Świętego, modlitwy i rozeznawania Kościoła, życia Kościołem, tej odwagi mówienia, czym dla mnie jest Kościół, ale także uczciwego powiedzenia sobie, czego ten Kościół ode mnie oczekuje i wymaga – podkreślił pasterz diecezji. Wszyscy chętni mogli podzielić się opłatkiem zachowując zasady bezpieczeństwa sanitarnego związanego z pandemią.
Dziennikarze pracujący na terenie diecezji świdnickiej 7 stycznia uczestniczyli w spotkaniu świąteczno-noworocznym, które odbyło się w gmachu Wyższego Seminarium Duchownego w Świdnicy.
XII Marsz Pamięci, poświęcony dzieciom więźniom niemieckiego obozu dla dzieci polskich przy ul. Przemysłowej w Łodzi.
W kościele Opatrzności Bożej w Łodzi sprawowana była Msza św., po której odbył się marsz pamięci upamiętniający Polskie dzieci zamordowanych przez Niemców w obozie przy ul. Przemysłowej. W uroczystości wziął udział bp Piotr Kleszcz.
W Eucharystii uczestniczyli uczniowie szkół podstawowych i średnich z wychowawcami, wierni, pracownicy Muzeum Dzieci Polskich – ofiar totalitaryzmów, siostry zakonne i kapłani, a co najważniejsze świadkowie naoczni tamtych wydarzeń.
Polska w ostatnich latach kilkukrotnie stawała przed poważnymi kryzysami. Większość z nich sprowadzała się do kwestii bezpieczeństwa. Pół roku przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, w naszym kraju przyszło nam zmierzyć się z czymś, czego wcześniej nie znaliśmy. Operacją na wschodniej granicy, ubraną w szaty dużych emocji i manipulacji. Co było głównym celem? Tego nie wiemy na pewno, ale wiemy, że było ich kilka, a wśród nich sprawdzenie naszego wojska, naszych służb i wytrzymałości na presję zewnętrzną i wewnętrzną.
Gdybyśmy tej presji, jako państwo i jako naród nie wytrzymali, w lutym 2022 roku, gdy Putin postanowił zaatakować całą Ukrainę i zdobyć Kijów, my byliśmy w chaosie, poczuciu zagrożenia i nieszczelną granicą z Białorusią, co mogłoby się wiązać ze skupieniem sił gdzie indziej niż powinniśmy, czyli nie na granicy z Ukrainą gdzie przechodzili uciekający przed wojną sąsiedzi uchodźcy, a Mińsk oraz naciskający na Łukaszenkę Putin mieliby większe możliwości naruszania naszego terytorium, a przynajmniej sprawiania poważnych militarnych kłopotów. To tylko kilka potencjalnych skutków, spisany naprędce, bo z pewnością eksperci w tej tematyce byliby wstanie wskazać co najmniej kilka razy tyle.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.