Reklama

Szukając zrozumienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Marianna napisała:
(...) Po pogrzebie męża, który odbył się jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia, znalazłam ukojenie w słowach: „Dał Pan i zabrał Pan. Niech będzie Imię Pańskie błogosławione...”. Nie można zbyt wiele oczekiwać od życia, gdy przekroczyło się już siedemdziesiątkę... Mieszkam samotnie, bo dzieci dawno odeszły z domu i żyją daleko ode mnie, jak to się dawniej mawiało – na obczyźnie. Tak ciężka jest pustka w mieszkaniu w pierwszych tygodniach żałoby i samotności! Tuż przed Wigilią po raz pierwszy zdecydowałam się na uczestnictwo w opłatku zorganizowanym po Mszy św. w naszym kościele parafialnym, z zachowaniem reżimu sanitarnego... Ech... Przez cały czas pobytu na tej uroczystości nikt nie odezwał się do mnie żadnym słowem. Byłam tam bardziej samotna niż w czterech ścianach swojego pustego domu, do którego wróciłam, łykając łzy żalu, niezrozumienia i rozpaczy...

I ja z wielkim bólem przeczytałam ten list, szczerze Pani współczując. Po stracie bliskich osób przeważnie trzeba wiele czasu, by powrócić do równowagi. Szczególnie że została Pani teraz zupełnie sama. W tym okresie poszukiwanie innych ludzi i kontakt z nimi może stanowić dla Pani wielką trudność, ale może też nieść nadzieję, że świat jeszcze się nie skończył. Zresztą żyjemy w czasie, w którym takie spontaniczne kontakty są utrudnione, a czasem mało wskazane lub w ogóle niemożliwe.

Ludzie nie lubią cudzych nieszczęść. Często po prostu nie wiedzą, jak się wtedy zachować. Bywają niezręczni i gruboskórni. Czy na spotkaniu, o którym Pani pisze, były osoby, które znały Panią bliżej i słyszały o Pani dramacie? Jeśli nie, to może właśnie dlatego nie wiedziały, jak się odezwać, co w tej sytuacji powiedzieć, o czym zagadać. Mogły się zwyczajnie i po ludzku bać Pani płaczu czy smutnych wspomnień. Mogły też nie wiedzieć, że Pani ich teraz potrzebuje. A czy Pani się do nich odezwała?...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-03-15 11:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję