Reklama

Wiadomości

Polski węgiel wraca do gry

Kilka tygodni wojny potwierdziło, że forsowane przez lata rozwiązania klimatyczne doprowadziły do uzależnienia Europy od rosyjskich węglowodorów. Teraz jest szansa na przemodelowanie tej polityki. Co to oznacza dla Polski?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od tygodni w Europie trwa ożywiona dyskusja o konieczności zwiększenia sankcji wobec Rosji. Większość ekspertów zdaje sobie sprawę z tego, że najskuteczniejszym narzędziem będzie wprowadzenie całkowitego embarga na rosyjskie węglowodory. Polska od początku wojny na Ukrainie żąda odcięcia się Zachodu od rosyjskich surowców, co dotkliwie uderzyłoby w reżim Władimira Putina.

Nasz rząd zapowiedział, że w najbliższych miesiącach zamierza całkowicie zrezygnować z kupowania od Rosji ropy i gazu. W parlamencie z kolei trwają prace, które umożliwią nam odejście od rosyjskiego węgla. Podobne deklaracje słyszymy też z ust przywódców innych państw europejskich. Jedni robią to równie zdecydowanie jak Polska, inni, jak np. kanclerz Niemiec Olaf Scholz, starają się grać na czas, by jak najdłużej móc korzystać z rosyjskich surowców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Choć wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że na skutek uzależnienia Europy od rosyjskich węglowodorów koszty tych sankcji będą wysokie, w ostatecznym rozrachunku jest szansa, że skorzystają na nich np. polskie kopalnie, które w konsekwencji presji unijnej miały być (co zresztą już się zaczęło) stopniowo wygaszane. Co więcej, rosnące zapotrzebowanie na węgiel już pokazuje, że w najbliższych latach czeka nas zwiększenie wydobycia.

Więcej polskiego węgla

Reklama

Poinformował o tym na początku kwietnia wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin: – Będziemy inwestować w sektor węglowy i energetykę węglową, nie rezygnujemy jednak z transformacji energetycznej.

Gdy przemawiał na posiedzeniu Wojewódzkiej Rady Dialogu Społecznego w Katowicach, poświęconym m.in. modyfikacji planów transformacji energetycznej w związku z inwazją Rosji na Ukrainę, wicepremier zaznaczył, że konieczna jest modyfikacja planu dla górnictwa. Dodał też, że istnieje potrzeba bardzo szybkich decyzji w zakresie inwestycji w sektorze węglowym. – W poprzednich latach, kiedy kierunek był tylko w jedną stronę, (...) prowadzenie dużych inwestycji było bezcelowe. (...) Dzisiaj ta sytuacja się zmienia. Wiemy, że będziemy potrzebowali węgla znacznie dłużej i nawet w tej bliskiej perspektywie, więcej niż dotychczas – powiedział min. Sasin. Przez ekspertów zostało to przyjęte jako jednoznaczna zapowiedź: polski węgiel wraca do gry.

Podobne sygnały płyną z Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Minister Anna Moskwa zapowiedziała, że nasz kraj obecnie przygotowuje się do węglowej samowystarczalności. – Polska jest w stanie przygotować się do samowystarczalności, jeśli chodzi o węgiel, ale uruchomienie dodatkowego wydobycia w kraju wymaga czasu – powiedziała jeszcze w marcu.

Eksportowe czarne złoto

W sejmowych kuluarach już teraz słyszymy, że te przygotowania do zwiększenia wydobycia idą pełną parą. – To wymaga inwestycji, to nie jest tanie, ale jestem zdeterminowany, aby inwestycje w tym zakresie były poczynione – przekonuje min. Sasin i zapewnia, że ma podobne zdanie jak min. Moskwa.

Słowa te z pewnością cieszą polskich górników. Jest to bowiem jednoznaczna zapowiedź, że w najbliższych latach nikt nie będzie zamykał kolejnych kopalń. Co więcej, w tych, które obecnie funkcjonują, będą prowadzone nowe inwestycje.

Coś, co jeszcze kilka miesięcy temu większości jawiło się jako mrzonka, na skutek agresywnej polityki Putina staje się realną perspektywą. Co więcej, zagrożenie, które w rosyjskich surowcach widzą przywódcy wielu krajów w Europie, pozwala przypuszczać, że polski węgiel znowu może się stać naszym eksportowym czarnym złotem.

2022-04-19 09:24

Oceń: 0 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Minister Moskwa: 600-700 tys. gospodarstw domowych nie ma jeszcze węgla na zimę

[ TEMATY ]

Węgiel

Karol Porwich/Niedziela

600-700 tys. gospodarstw domowych nie ma jeszcze węgla na zimę. Z naszych badań wynika, że 60 proc. Polaków zamierza zastąpić go drewnem - poinformowała w piątek minister klimatu Anna Moskwa. Gdyby jakiś samorząd nie sprzedawał węgla, będzie można go kupić w najbliższej gminie, powiecie - dodała.

Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa pytana była w piątek w Polsat News, ile gospodarstw domowych nie ma jeszcze węgla na ten sezon grzewczy.
CZYTAJ DALEJ

Rozważanie na niedzielę: "Bóg jest" historia Dr Romany

2025-09-26 08:27

[ TEMATY ]

rozważanie

ks. Marek Studenski

Znany myśliciel ze wschodu zwykł mawiać: Tygrys goni każdego z nas. Pytanie nie brzmi „czy”, ale „dokąd biegniesz?”. Ten odcinek podpowie drogę i kierunek. Spoiler: prowadzi przez dwa słowa - Bóg jest.

W tym odcinku zabieram Cię w niezwykłą podróż: od dramatycznego poszukiwania 3-letniej dziewczynki, którą ogrzał własnym ciałem wierny pies, po milczącą mądrość Ewangelii, gdzie Łazarz - „ten, któremu Bóg pomaga” - uczy nas, że miłosierdzie bywa bliżej niż sądzimy.
CZYTAJ DALEJ

Zalesie. Dom marzeń

2025-09-28 19:00

Ruch Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

W kaplicy zamontowano już witraż z oazową symboliką

Ośrodek Szkoleniowo-Formacyjny Myśli Katolicko-Społecznej im. ks. Franciszka Blachnickiego w Zalesiu jest coraz bliższy ukończenia.

Oazowy dom rekolekcyjny k. Bełżyc powstaje na bazie dawnej szkoły. Jest odpowiedzią na tęsknotę członków Ruchu Światło-Życie Archidiecezji Lubelskiej za własną przestrzenią do modlitwy i odpoczynku, ale też wynikiem owocnej współpracy licznych środowisk i wielu darczyńców. – W starej części budynku zakończył się już remont. W miejscu dawnych klas są m.in. pokoje gościnne z pełnym węzłem sanitarnym, które mogą pomieścić ok. 60 osób, tymczasowe sale konferencyjne, a nawet kaplica, w której znajduje się Najświętszy Sakrament – mówi z radością ks. Jerzy Krawczyk. Archidiecezjalny moderator podkreśla, że dzięki środkom, pozyskanym m.in. z archidiecezji lubelskiej, ale też zaangażowaniu wielu osób, prace w starej części szkoły są na ukończeniu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję