Reklama

Rodzina

Pogotowie dla rodziny

W Międzynarodowym Dniu Rodzin, który obchodzimy 15 maja, postanowiliśmy wskazać miejsce, gdzie rodzina może otrzymać wsparcie – nie tylko w sprawach największego kalibru.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poradnie rodzinne działają przy wielu parafiach, ale wciąż rzadko kojarzą się z miejscem, w którym rodzina może otrzymać konkretną pomoc. Najwyższa pora obalić mit, że poradnia rodzinna służy jedynie do załatwiania „papierków” do ślubu kościelnego.

Pierwsza wizyta w poradni rodzinnej najczęściej ma miejsce 3 miesiące przed ślubem. Narzeczeni uczą się wtedy przede wszystkim naturalnych metod rozpoznawania płodności – to podstawa trzech obowiązkowych spotkań. Jednak na tym kontakt z poradnią nie musi się kończyć; można do niej zaglądać jeszcze przed ślubem, a nawet po nim. – Nasi doradcy są przygotowani do tego, żeby poprowadzić narzeczonych do małżeństwa, a później towarzyszyć im w różnych sytuacjach życiowych – mówi Teresa Niewiadomska, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego w archidiecezji gnieźnieńskiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Za mało się o tym mówi

Niestety, zainteresowanie poradnią rodzinną po ślubie jest niewielkie. Nawet kiedy narzeczeni sami się przekonali, że doradca jest osobą życzliwą, otwartą i kompetentną, rzadko przychodzi im do głowy, żeby pojawić się w poradni przy innej okazji. – Na naszym terenie raczej się nie zdarza, żeby ludzie szli do parafialnej poradni rodzinnej i szukali tam pomocy – mówi Monika Możejko, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego w diecezji szczecińsko-kamieńskiej. – Nie znaczy to, że takiej pomocy by tam nie uzyskali. Wciąż jednak za mało się mówi o tym, że doradcy życia rodzinnego mają aktualną wiedzę i doświadczenie nie tylko w zakresie rozpoznawania płodności, ale i w innych sprawach dotyczących małżeństwa i rodziny. Nawet jeśli sami nie potrafią pomóc w konkretnej sytuacji, to mogą podpowiedzieć, do kogo się udać.

Rolą poradni w parafii jest przede wszystkim towarzyszenie i wspieranie. To miejsce „pierwszego kontaktu”, do którego niekoniecznie musi nas zaprowadzić rodzinny kryzys. Każdy doradca życia rodzinnego jest instruktorem naturalnych metod planowania rodziny. Niektórzy z nich są certyfikowanymi doradcami Modelu Creightona, ale też mediatorami, znają się na komunikacji i wielu innych sprawach. – Jako doradcy musimy być na bieżąco. Nie można porównywać dzisiejszych poradni z tymi sprzed 50 lat. Tamte powstawały trochę w innym celu, inne były wtedy potrzeby ludzi, inny był też ogólny stan wiedzy. Naszych doradców obowiązują szkolenia, na których uaktualniają swoją wiedzę. Ostatnio np. mieliśmy spotkanie na temat bioetyki. Kiedyś takiego szkolenia by nie było, bo ani nie mówiło się za wiele o in vitro, ani nie było tak rozpowszechnionej antykoncepcji. Organizowane są szkolenia podnoszące kompetencje psychologiczne, po to, żebyśmy jeszcze skuteczniej mogli pomagać – podkreśla p. Monika.

Reklama

– Kiedy patrzymy na współczesny świat, widzimy, że rodzinę dotykają najróżniejsze kryzysy. Pod tym kątem również przygotowujemy dzisiejszych doradców do pracy – dodaje p. Teresa.

Pokazywać na nowo

Oczywiście, w poradni przyparafialnej jeden człowiek nie będzie dysponował wiedzą z każdego zakresu. W trudniejszych sytuacjach warto szukać poradni rodzinnej prowadzonej przez diecezję. Kiedy otwiera się strony internetowe z ofertami takich poradni, widać, że dyżurują tam terapeuci, prawnicy, pedagodzy, psycholodzy, mediatorzy, duszpasterze, czasem lekarze. To ludzie przygotowani do pracy ze współczesnymi rodzinami, znający ich potrzeby. – Myślę, że przyszedł czas budowania nowej tożsamości poradni i wiele diecezji zaczyna na nowo pokazywać te miejsca jako służące nie tylko narzeczonym – mówi p. Teresa. – Tu można znaleźć przestrzeń do poradzenia sobie z kryzysem, ale też do wzmocnienia swoich kompetencji, bo poradnia to również miejsce dla ludzi, którzy chcą czegoś więcej, którzy chcą się rozwijać jako małżonkowie, jako rodzice. Są poradnie, w których organizuje się różne ciekawe warsztaty i wydarzenia, np. randki małżeńskie. Można się tam uczyć dialogu, komunikacji. W codziennym zabieganiu zapominamy o tym, że wielu kryzysom moglibyśmy zapobiec, trzeba tylko wiedzieć jak.

Reklama

Nie można tu zapomnieć o roli diecezjalnych doradców życia rodzinnego. To osoby, które nie tylko w dużym stopniu kształtują poradnictwo rodzinne w diecezji, ale też mogą służyć pomocą i radą w różnych sprawach; są na bieżąco w tym, co dotyczy rodzin na ich terenie, ale i poza nim. – Taki doradca np. wskaże nam poradnię, do której możemy się udać, kiedy z jakiegoś powodu nie chcemy bądź nie możemy skorzystać z poradni w naszej parafii. Może się to wydawać błahe, jednak jestem przekonana, że część osób rezygnuje z pójścia do poradni właśnie dlatego, że jest ona blisko, a doradca w niej posługujący mieszka po sąsiedzku – mówi p. Teresa.

Wiele się zmieniło

Obie doradczynie zgadzają się z tym, że właściwie funkcjonująca poradnia, również ta parafialna, powinna mieć swoje pomieszczenie, które jest zadbane i w którym zwyczajnie chce się przebywać. – Zdaję sobie sprawę, że nie każda parafia może sobie na to pozwolić, jednak już w ramach dekanatu jak najbardziej można stworzyć taką poradnię, nowoczesne miejsce, które łączyłoby kilka parafii – mówi p. Monika.

Niezbędna jest też współpraca z duszpasterzami. – Doradca bezpośrednio współpracuje z księdzem proboszczem, więc wiele zależy od otwartości gospodarza parafii. Jeżeli tu wszystko się dobrze układa, można naprawdę wiele zrobić – podkreśla p. Teresa. – Z pewnością warto korzystać z oferty takiej poradni, ponieważ opiera się ona na wartościach; możemy być pewni, że otrzymamy wsparcie do życia prawdziwie chrześcijańskiego. Powinniśmy dążyć do tego, by poradnie stawały się centrami opieki nad rodziną. Nawet jeśli nie w każdej parafii, to chociaż w ramach większej miejscowości.

Pani Monika uważa, że potrzebna jest też zmiana nastawienia ludzi do poradni. – Jako doradcy – na poziomie zarówno diecezjalnym, jak i krajowym – staramy się to robić. Do tego jednak niezbędne jest trochę inne podejście, również nasze. Zamiast zapraszać do poradni trzeba dziś z tej poradni wyjść i powiedzieć ludziom, czym doradcy mogą się zająć, jakie są ich kompetencje. Wtedy może ktoś będzie chciał z tej oferty skorzystać.

– Warto zadbać też o to, żeby zmienić negatywne mówienie o poradniach rodzinnych jako miejscach, gdzie siedzi pani od termometru, gdzie uczą „kalendarzyka” – dodaje p. Teresa. – A przecież spotykamy się z bardzo pozytywnymi opiniami narzeczonych, którzy mówią wprost, że nie tego się spodziewali, że dowiedzieli się wielu ważnych rzeczy o sobie, że dostali konkretny pakiet startowy na nowe życie. Mieli okazję do rozmowy na tematy, których wcześniej nie poruszali, takich jak chociażby konflikt z teściami albo pracoholizm czy różnice w wartościach. Bo poradnia to dobre miejsce, w którym możemy się spotkać, rozmawiać, rozwijać się. To miejsce dla współczesnych rodzin.

2022-05-11 07:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dać z siebie coś więcej

Niedziela małopolska 20/2022, str. VI

[ TEMATY ]

miedzynarodowy dzień rodzin

Karol Szewczyk

W parafii szczególną opieką objęte są rodziny

W parafii szczególną opieką objęte są rodziny

Wśród nas żyje wielu świętych małżonków – tylko anonimowo. Chciałbym, aby Kościół był miejscem, w którym rodziny mogą rozkwitać – mówi proboszcz parafii Świętej Rodziny z Nazaretu w Balicach – ks. Jerzy Zuber.

Czy istnieje coś więcej niż ja i mój mąż? Ja i moja żona? Ja i moje dzieci? „Kiedy rodzina odkrywa w pełni dar sakramentu małżeństwa, odczuwa pragnienie, aby dzielić go z innymi rodzinami, ponieważ radość misyjna ze spotkania Pana dąży do rozszerzania się i tworzy nowe wspólnoty” – powiedział papież Franciszek do uczestników watykańskiego forum poświęconego wprowadzaniu w życie adhortacji Amoris laetitia. Tę drogę chce zaproponować swoim parafianom gospodarz balickiej wspólnoty.

CZYTAJ DALEJ

Ostatnie pożegnanie ks. Jana Kurconia

2024-04-18 17:04

Ks. Paweł Jędrzejski

Grób księdza Jana Kurconia

Grób księdza Jana Kurconia

Przeczów: W kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa odbyła się ceremonia pogrzebowa ks. Jana Kurconia. W ostatniej ziemskiej drodze zmarłemu kapłanowi towarzyszyło 35 kapłanów, delegacje OSP, a także reprezentanci kół łowieckich oraz wierni parafii.

Eucharystii pogrzebowej przewodniczył ks. Adam Łuźniak, wikariusz generalny metropolity wrocławskiego. We wstępie zaznaczył, że każdy człowiek posiada swoją historię życia i taką też miał zmarły ks. Jan Kurcoń, a ponieważ posługiwał i mieszkał przez wiele lat pośród wiernych w Przeczowie, to każdy miał jakąś część swojego życia związaną z historią życia ks. Kurconia. Homilię wygłosił ks. Piotr Oleksy, obecny proboszcz przeczowskiej parafii. Zaznaczył, że uroczystość pogrzebowa jest przejściem do życia wiecznego. Podkreślił też, że dom ks. Jana był zawsze otwarty dla ludzi, chętnie ich gościł, słuchał, interesował się ich życiem i dbał o życie sakramentalne parafian. - Dziś ks. Jan niesie nam przesłanie: “Obyś nigdy nie zgubił Jezusa - mówił ks. Oleksy, podkreślając, że zmarły kapłan był miłośnikiem przyrody, kochał las i dostrzegał obecność Boga w przyrodzie.

CZYTAJ DALEJ

Na motocyklach do sanktuarium w Rokitnie

2024-04-19 19:00

[ TEMATY ]

Świebodzin

motocykliści

Zielona Góra

Rokitno

Pielgrzymka motocyklistów

Karolina Krasowska

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Pielgrzymka Motocyklistów ze Świebodzina do Rokitna

Do udziału w XII Diecezjalnej Pielgrzymce Motocyklistów do Rokitna są zaproszeni nie tylko poruszający się na motocyklach, ale także wszyscy kierowcy, rowerzyści.

W tym roku już po raz dwunasty kapłański Klub Motocyklowy God’s Guards organizuje pielgrzymkę motocyklistów do sanktuarium w Rokitnie, która rozpoczyna się tradycyjnie pod figurą Chrystusa Króla w Świebodzinie. Pielgrzymka odbędzie się w niedzielę 28 kwietnia. W imieniu organizatorów ks. Jarosław Zagozda podaje plan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję