Reklama

Niedziela w Warszawie

Aktualny jak Wyszyński

Człowiek, którego życiorys splótł się z bardzo trudną dla Polski epoką historyczną, to doskonały wzorzec dla współczesnych. Beatyfikowany w 2021 r. Stefan kard. Wyszyński na wniosek mieszkańców zostanie patronem Legionowa. Uroczystości odbędą się 28 maja.

Niedziela warszawska 21/2022, str. VI

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum UM

Dla parafian i duszpasterzy św. Jana Kantego ogłoszenie bł. Stefana kard. Wyszyńskiego patronem Legionowa jest darem i zadaniem – mówi ks. proboszcz Grzegorz Kucharski

Dla parafian i duszpasterzy św. Jana Kantego ogłoszenie bł. Stefana kard. Wyszyńskiego patronem Legionowa jest darem i zadaniem – mówi ks. proboszcz Grzegorz Kucharski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podwarszawskie Legionowo jest dynamicznie rozwijającym się miastem. Ze swoim zaledwie ponad stuletnim istnieniem dopiero buduje własną tożsamość. Nie jest to łatwe, ponieważ bardzo dużą część mieszkańców stanowi ludność napływowa. Jeszcze do niedawna Legionowo uchodziło wyłącznie za sypialnię stolicy. Dziś ten stan rzeczy się zmienia: miasto ma swoje Muzeum Historyczne, 2 domy kultury, kino i galerie handlowe. Z roku na rok silniej eksponowane są wątki historyczne, co manifestuje się w organizacji obchodów okolicznościowych, a materialnym świadectwem są efektowne murale autorstwa Rafała Roskowińskiego – w tym najdłuższy mural w Europie zatytułowany 1050 lat chwały oręża polskiego. To, co uderza w Legionowie to współpraca miasta i wspólnoty wierzących, praktykujących katolików, którzy stanowią tutaj znaczącą większość.

Spontaniczna inicjatywa

Prymas Tysiąclecia wielokrotnie przebywał w Legionowie. Miasto zawdzięcza mu m.in. budowę kościoła Świętego Ducha parafii św. Jana Kantego. Kamień węgielny został poświęcony i wmurowany przez kard. Wyszyńskiego 8 października 1979 r. W świątyni znajduje się również witraż przedstawiający Stefana Wyszyńskiego. Niebawem wzbogaci się ona także o relikwie błogosławionego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wniosek uznania Prymasa za patrona Legionowa wystosowało 200 mieszkańców. Inicjatywa wyszła od lokalnego przedsiębiorcy Andrzeja Andruszkiewicza, który szybko zebrał podpisy poparcia. We wniosku wystosowanym do bp. Romualda Kamińskiego, ordynariusza Diecezji warszawsko – praskiej, mieszkańcy położyli nacisk na fakt, że historia Legionowa i historia życia Wyszyńskiego dokonywały się w tych samych trudnych czasach. Aprobatę dla inicjatywy – w tym również Stolicy Apostolskiej i papieża Franciszka – uzyskano dość szybko.

– Dla nas, parafian, to było dosyć duże zaskoczenie, ponieważ historyczne wydarzenia trochę zatarły się w pamięci. Kiedy ksiądz proboszcz przekazał tę informację, po pierwszym zdziwieniu zapanowała ogromna radość i chęć współorganizacji pikniku okolicznościowego. Odezwały się wszystkie wspólnoty, dając wyraz jedności – opowiada Agnieszka Przybysz, parafianka.

Autentyzm jest w cenie

W kronice parafii św. Jana Kantego znajdziemy m.in. zdjęcia dokumentujące wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę kościoła Świętego Ducha czy obecność Prymasa Wyszyńskiego na procesjach Bożego Ciała.

– Dla parafii jest to możliwość integracji wokół uniwersalnych wartości i wokół tego, o czym dziś wszyscy pozapominaliśmy – zauważa pani Agnieszka.

Wśród tych elementów wymienia: wolność, odpowiedzialność i troskę o drugiego człowieka.

Reklama

Wspomina też słowa bp. Jacka Grzybowskiego, który zapytany o to, jak pokazywać dziś kard. Wyszyńskiego, odpowiedział: – Młody Wyszyński dla młodych współczesnych jest bardzo atrakcyjny. Zanim został kardynałem miał bogatą wojenną przeszłość, jego postawa w podejmowaniu trudnych decyzji, rozwiązywaniu zagmatwanych spraw, może dziś być pomocna i stanowić mądrą inspirację. Młodzi ludzie poszukują świadków, którzy pokażą im, że wiara jest prawdziwa. Że to nie jest coś kulturowego ani materialnego, co można kupić w sklepie. Wiara kosztuje – te koszty to wyrzeczenie i konkretne doświadczenie.

Pomnikowy Wyszyński może nie przemawiać do młodych, ale świadomość, jak trudne życiowe decyzje podejmował, z ilu rzeczy rezygnował, pokazuje autentyzm jego wiary. A szczerość jest tym, co w każdej epoce trafia do serca.

– Podczas ostatniej Drogi Krzyżowej również rozważaliśmy słowa kard. Wyszyńskiego. Poprzedzały je fragmenty Starego i Nowego Testamentu. Te teksty zrobiły na ludziach ogromne wrażenie dzięki swojej niesamowitej aktualności, wpisującej się w kontekst sytuacji naszej i sąsiedzkiej. Ależ ten Wyszyński jest aktualny! – mówiono później – wspomina pani Agnieszka.

Patron na trudne czasy

– Dziś, gdy prawda ma tak małe znaczenie, zasługi bł. kard. Wyszyńskiego w obronie polskości i Kościoła katolickiego przed komunizmem, ale także obronie społeczeństwa obywatelskiego czy właściwego pojmowania historii – są dla mnie i większości mieszkańców absolutnie niewątpliwe. Z mojego punktu widzenia jest to wielki honor i zaszczyt dla miasta – ocenia prezydent Legionowa Roman Smogorzewski.

Pozytywna inicjatywa zebrała też grupkę przeciwników. Opozycjoniści kwestionują patrona związanego z instytucją Kościoła katolickiego. Ich skromny liczebnie sprzeciw mówi jednak sam za siebie. Tym bardziej, że niezależnie z planowanymi uroczystościami parafialnymi zbiegło się ukończenie oryginalnego relikwiarza.

Reklama

Rzeźba autorstwa Grażyny Szczepańskiej wykonana przez Piotra Łeszyka przedstawia postać klęczącego prymasa skierowaną w stronę Maryi u bram Jasnej Góry. Misterny przedmiot zrobiony jest z mosiądzu poddanego specjalistycznym obróbkom pozwalającym na pogłębienie efektu artystycznego. To jedno z namacalnych świadectw pokazujących, że postać kardynała nie jest obojętna mieszkańcom Legionowa.

– Miasto to nie tylko budynki i infrastruktura. Jeśli spojrzeć na nie jako wspólnotę ludzi zamieszkujących na danym terenie, to taki patron jak kard. Wyszyński może dać mieszkańcom naprawdę dużo – stwierdza prezydent Smogorzewski. – Jako postać łącząca pokolenia z dużym prawdopodobieństwem wzmocni wspólnotę. Jego postawa uczy niezłomności i zawierzenia. W tych trudnych czasach, w których 90% informacji epatuje złem, kardynał może być duchową opoką dla mieszkańców Legionowa.

Wiara buduje

– Dla nas, parafian i duszpasterzy św. Jana Kantego, ogłoszenie bł. Stefana kard. Wyszyńskiego patronem Legionowa jest darem i zadaniem – opowiada ks. Grzegorz Kucharski, proboszcz parafii św. Jana Kantego, dziekan legionowski. – Obierając sobie takiego patrona, mówimy przede wszystkim sobie, a także naszemu miastu i Polsce, że warto podejmować trud poświęcenia. Że wiara, to coś prawdziwego, to coś co buduje, łączy i uzdalnia do miłości. Bardzo cieszę się z inicjatywy mieszkańców Legionowa, wspartej działaniami władz miasta. Już sam ten fakt pokazuje, że patron Legionowa – bł. Stefan kard. Wyszyński łączy nas we wspólnym działaniu.

Po uroczystościach w parafii św. Jana Kantego odbędzie się peregrynacja relikwii bł. Wyszyńskiego do następujących miejsc: legionowskich parafii św. Józefa Oblubieńca NMP, Miłosierdzia Bożego, Matki Bożej Fatimskiej, fundacji Pasja Życia w Legionowie oraz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Jabłonnie i Ojców Kombonianów w Warszawie. 27 maja nastąpi wprowadzenie relikwii do parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa.

2022-05-17 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Z miłości do patrona

Niedziela szczecińsko-kamieńska 16/2023, str. III

[ TEMATY ]

prezentacja parafii

Archiwum parafii

Mieszkańcy parafii i miasta zawierzeni św. Józefowi

Mieszkańcy parafii i miasta zawierzeni św. Józefowi

Parafia św. Józefa przeżywała jubileusz 160. rocznicy konsekracji kościoła, a także przyjęcie nowych braci do Bractwa św. Józefa.

Szczęśliwy kto sobie patrona Józefa ma za opiekuna” śpiewamy w jednej z pieśni o św. Józefie, Oblubieńcu Najświętszej Maryi Panny i Opiekunie Kościoła Świętego. Takie szczęście ma wiele parafii i osób, ale dziś szczególnie warto zwrócić uwagę na parafię św. Józefa w Stargardzie, która niedawno obchodziła uroczystości odpustowe połączone ze 160. rocznicą konsekracji nieistniejącego już dziś kościoła katolickiego. Stargardzka parafia należy bowiem do najstarszych na ziemi pomorskiej, gdyż została erygowana 15 marca 1850 r. Wspólnota katolicka zadbała też o to, by mieć swoją świątynię. Konsekracji nowego kościoła, zgodnie z informacjami ze stargardzkiego muzeum, dokonał 9 września 1863 r., prepozyt z Berlina. Kościół nie przetrwał działań wojennych, jednak parafia docelowo znalazła swoje miejsce przy kościele św. Jana Chrzciciela w Stargardzie. Dziś z poprzedniej świątyni pozostał tylko krzyż ołtarzowy, a w miejscu świątyni wierni położyli pamiątkowy kamień.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Antoniego z Padwy

[ TEMATY ]

nowenna

św. Antoni

Karol Porwich/Niedziela

św. Antoni z Padwy

św. Antoni z Padwy

Nowenna do odmawiania przed wspomnieniem św. Antoniego z Padwy lub w dowolnym terminie.

O przeczysta lilio niewinności, drogi klejnocie ubóstwa, jasna gwiazdo świętości, chwalebny św. Antoni, który miałeś szczęście piastować na rękach Boskie Dieciątko; oto ja pełen nędzy wszelakiej, uciekam się do Ciebie, błagając, byś mię wziął w Swoją opiekę. Jeśli potrzebujemy cudu czy łaski Kościół św. wzywa nas, byśmy się do Ciebie uciekali. Ufny więc w Twoją opiekę błagam Cię św. Antoni, racz mi wyprośić u Boga łaskę szczerego żalu za grzechy i łaskę miłowania Boga nade wszystko. Ufam, że za Twoją przyczyną zwyciężę wszystkich nieprzyjaciół swej duszy i będę służył Bogu. Ojcu najlepszemu przez całe swe życie w świętości i sprawiedliwości, by potem z Tobą kochać i uwielbiać Go na wieki w niebie. Amen.
CZYTAJ DALEJ

Z pamiętnika pielgrzyma - Dzień 2

2025-06-08 18:28

ks. Łukasz Romańczuk

Drugi dzień pielgrzymowania zawsze bywa trudny. Po trudach dnia poprzedniego należy mocno się zdyscyplinować, aby nie pozwolić sobie na chwilę rozluźnienia. Zbyt późne wyjście na drogę może sprawić, że na trasie, w największy upał zabraknie sił. Tym razem jednak było inaczej.

Dzień drugi drogi przebiegł nader spokojnie. Zaskakujące były dwa momenty. Pierwszy, gdy ścieżka przechodziła pomiędzy leszczynami. A drugim był las przed Sutri, którego ścieżki wiodły przez bardzo dzikie, ale zarazem piękne miejsca. To była droga, która wymagała skupienia, aby po prostu się nie potknąć oraz, aby się nie zgubić. Dziś oznaczenia były dobre, ale nie takie szczegółowe jak dzień wcześniej. Dziś opuściliśmy gościnne siostry benedyktynki, a swoją drogę zakończyliśmy w Sutri, które kiedyś było samodzielną diecezją, a dziś połączona została z inną, dlatego też Eucharystię będziemy sprawować w miejscowej konkatedrze. Co do samej Sutri opisuje ją Francesco Petrarca, włoski pisarz i filozof żyjący w XIV wieku. Piszę on tak: Ze wszystkich stron kraj otaczają wzgórza, niezliczone, ani zbyt wysokie, ani zbyt trudne, ani o trudnej wspinaczce, ani nie przeszkadzające w roztaczaniu widoku, między którymi po wypukłych bokach otwierają się cieniste i chłodne jaskinie, a las wznosi się liściasto, aby osłonić ciepło słońca ze wszystkich stron, gdzie kopiec niższy od innych w otwartej dolinie rozwija się, przygotowując kwieciste mieszkanie dla pszczół. Tu szmer najsłodszych wód w płytkich wodach, tu jelenie, tamy i całe dzikie stado lasów błąkające się po otwartych wzgórzach, i nieskończony wachlarz ptaków, które opływają fale lub skaczą po gałęziach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję