Pytanie czytelnika:
Co oznacza, że Bóg jest wszechmocny?
Tak wielu ludziom trudno jest myśleć o tym, że Bóg jest wszechmogący, gdy patrzą na krzyż Chrystusa, na cierpienie i zło obecne w dzisiejszym świecie. Katechizm Kościoła Katolickiego przypomina: „Spośród wszystkich przymiotów Bożych Symbol wiary wymienia tylko wszechmoc Bożą; wyznanie jej ma wielkie znaczenie dla naszego życia. Wierzymy, że wszechmoc Boża jest powszechna, ponieważ Bóg wszystko stworzył, wszystkim rządzi i wszystko może; jest miłująca, ponieważ Bóg jest naszym Ojcem; jest tajemnicza, ponieważ tylko wiara może ją rozpoznać, gdy «w słabości się doskonali» (2 Kor 12, 9)” (n. 268). Równocześnie „niekiedy Bóg może wydawać się nieobecny i niezdolny do przeciwstawienia się złu. Bóg Ojciec objawił jednak swoją wszechmoc w sposób najbardziej tajemniczy w dobrowolnym uniżeniu i w zmartwychwstaniu swego Syna, przez które zwyciężył zło” (KKK, 272). Niezwykłe świadectwo o wszechmocy Boga w bardzo trudnej sytuacji życia daje biblijny Hiob: „Wiem, że Ty wszystko możesz, co zamyślasz, potrafisz uczynić” (Hi 42, 2).
Rzeczywiście trudno jest nam sobie wyobrazić Boga Wszechmogącego, gdy patrzymy na cierpienie i moc zła w świecie. „Chcielibyśmy, rzecz jasna, wszechmocy Bożej według naszych schematów myślowych i naszych pragnień: Boga ‹‹wszechmogącego››, rozwiązującego problemy, interweniującego, aby ustrzec nas od wszelkich trudności, zwyciężającego wszystkie przeciwne moce, zmieniającego bieg wydarzeń i usuwającego ból” – powiedział w jednej z katechez Benedykt XVI. Jednak – jak zauważył papież emeryt – „Jego wszechmoc jest inna: nie wyraża się jako automatyczna czy arbitralna siła, lecz naznaczona jest miłującą, ojcowską wolnością. W istocie Bóg, stwarzając wolne stworzenia, obdarzając wolnością, zrezygnował z części swej mocy, pozostawiając nam moc naszej wolności. (...) Jego wszechmoc nie wyraża się w przemocy, nie wyraża się w zniszczeniu wszelkich mocy przeciwnych, jakbyśmy tego chcieli, lecz wyraża się w miłości, miłosierdziu, przebaczeniu, w obdarzaniu nas wolnością, w nieustannym wezwaniu do nawrócenia serca, w postawie jedynie pozornej słabości; Bóg wydaje się słaby, jeśli patrzymy na Jezusa Chrystusa, który się modli, zachęca nas, który pozwala się zabić. W tej postawie pozornej słabości, na którą składa się cierpliwość, łagodność i miłość, ukazuje: to jest prawdziwa moc, to jest moc Boga, która zwycięży”.
Prawdę o wszechmocy Boga w niezwykły sposób wypowiedział również św. Augustyn: „Moc Chrystusa cię stworzyła, słabość Chrystusa stworzyła cię na nowo... Swoją mocą nas stworzył, ze swoją słabością przybył, aby nas szukać” (Homilia na Ewangelię św. Jana 15, 2). Tam, gdzie jest cierpienie, gdzie są trudy życia, potrzebna jest jeszcze większa wiara we wszechmoc Boga.
Pytania do teologa prosimy przesyłać na adres: teolog@niedziela.pl .
Pomóż w rozwoju naszego portalu