Reklama

Niedziela Łódzka

Wspólna droga

Piesza Piotrkowska Pielgrzymka na Jasną Górę jest jedną z najstarszych pielgrzymek wychodzących z archidiecezji łódzkiej.

Niedziela łódzka 28/2022, str. I

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Piotrków Trybunalski

Archiwum Pieszej Pielgrzymki Piotrkowskiej

Piotrkowscy pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Piotrkowscy pielgrzymi w drodze na Jasną Górę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym roku pielgrzymka wyruszy po raz 153. Rozpocznie się 11 lipca br. Mszą św., która celebrowana będzie o godz. 7.00 w Bazylice Mniejszej św. Jakuba w Piotrkowie Trybunalskim.

– Od 12 lat swoje wakacje rozpoczynam od pieszej pielgrzymki na Jasną Górę – mówi pani Agnieszka, pątniczka piotrkowskiej pielgrzymki. Zaczęłam pielgrzymować, kiedy byłam w szkole podstawowej i pierwszy raz poszłam na Jasną Górę wraz ze swoimi rodzicami. Pamiętam, jak moja mama mówiła mi, że modlimy się nie tylko wypowiadając słowa, ale także wtedy, kiedy pościmy i podejmujemy jakiś wysiłek fizyczny. Dlatego rodzice od lat pielgrzymowali do Częstochowy. Ja również nie wyobrażam sobie, by nie podziękować Bogu za to, co od Niego otrzymałam, w inny sposób jak na pielgrzymim szlaku. Dziś idę wraz ze swoją rodziną i uczę dzieci, że każdy krok w kierunku Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej jest krokiem w kierunku nieba i tego, byśmy na ziemi byli lepszymi ludźmi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– W minionym roku, kiedy obowiązywały jeszcze ograniczenia pandemiczne, najgłębiej w czasie pielgrzymki przeżyłem to, kiedy szliśmy w ciszy polną drogą, a przed nami szedł ksiądz, który niósł w monstrancji Najświętszy Sakrament. Miałem wtedy takie wewnętrzne przekonanie, że teraz – właśnie teraz – ja idę za Jezusem. Nie gdzieś obok, jak to w moim życiu bywało, ale właśnie za Nim – wspomina Michał, który w pielgrzymce piotrkowskiej uczestniczył siedem razy.

– Przez te kilka dni pielgrzymowania stajemy się dla innych, ale i również dla siebie dobrymi ludźmi – mówi Anna, która w tym roku na pątniczy szlak wybierze się już dwudziesty szósty raz. Przez cały rok swoją codzienną modlitwę odmawiam w nieustannym pośpiechu, a pielgrzymka piotrkowska jest dla mnie czasem, kiedy przez kilka dni mogę spokojnie się modlić, posłuchać dłużej o Bogu i zastanowić się nad sobą. Był czas, kiedy nie rozumiałam treści Godzinek ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP, aż wreszcie podczas którejś z pielgrzymek ksiądz podczas wygłoszonej konferencji wyjaśnił ich treść i znaczenie. Od tego momentu pokochałam tę modlitwę i cieszę się, kiedy każdy poranek rozpoczynamy właśnie nią. Pielgrzymując, otrzymałam od Boga bardzo wiele łask, za które jestem Mu wdzięczna, dlatego też zawsze zachęcam innych, by wybrali się na pątniczy szlak i otworzyli na Boże działanie – podkreśla Anna.

Arcybiskup Grzegorz Ryś, zapraszając wiernych na pątniczy szlak, powiedział, że pielgrzymowanie jest pięknym doświadczeniem Kościoła i dobrym czasem nie tylko na modlitwę, ale również do wspólnej rozmowy i dzielenia się swoim doświadczeniami.

Piesza Piotrkowska Pielgrzymka, udaje się na Jasną Górę na uroczystość Matki Bożej Szkaplerznej. Uroczystej Mszy św. w kaplicy Matki Bożej Jasnogórskiej w dniu 15 lipca o godz. 8.15 przewodniczyć będzie bp Ireneusz Pękalski, natomiast zakończenie pielgrzymki nastąpi 17 lipca podczas liturgii Mszy św. o godz. 18. w piotrkowskiej Farze.

2022-07-05 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Służba Bogu wymaga entuzjazmu

Niedziela sandomierska 16/2015, str. 6-7

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Wielki Czwartek

Ks. Adam Stachowicz

Bp Krzysztof Nitkiewicz w kościele seminaryjnym

Bp Krzysztof Nitkiewicz w kościele seminaryjnym
Wielkoczwartkowa przedpołudniowa liturgia Mszy św. Krzyżma jest wyrazem jedności i wspólnoty duchowieństwa diecezji. Na to spotkanie kapłanów z Biskupem Ordynariuszem przybywają również lektorzy, ministranci i dziewczęta ze scholi na doroczną diecezjalną pielgrzymkę Liturgicznej Służby Ołtarza. Szczepan Piela z Jeżowego mówi: – W niedzielę ksiądz z mojej parafii zapytał czy nie chciałbym pojechać w Wielki Czwartek do Sandomierza, jako opiekun jeżowskiej młodzieży. Bez zastanowienia pozytywnie odpowiedziałem, tym bardziej, że ostatni raz w Wielki Czwartek w katedrze byłem 6 lat temu, kiedy przyjmowałem krzyż animatora Liturgicznej Służby Ołtarza. Stojąc w Wielki Czwartek pośród wszystkich wiernych przypomniałem sobie wcześniejsze lata, jak rokrocznie przyjeżdżałem na tę uroczystość. Dla mnie, lektora, rozpoczęcie Triduum Paschalnego w taki właśnie sposób jest czymś wyjątkowym. Pozwala głębiej przeżyć i zrozumieć ustanowienie Eucharystii. Za każdym razem w zadumę wprawiał mnie widok ogromnej liczby księży zgromadzonych wokół ołtarza. To właśnie wtedy, w szczególny sposób nasze oczy skierowane są na kapłanów, bo obok ustanowienia Eucharystii, obchodzimy również ustanowienie sakramentu kapłaństwa – dodaje Szczepan.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża z Guadalupe – Morenita ukochana przez papieży

2025-12-12 09:18

[ TEMATY ]

Matka Boża z Guadalupe

Vatican Media

Ukochana przez Meksykanów i mieszkańców Ameryki Łacińskiej Morenita zajmowała szczególne miejsce w sercu i nauczaniu ostatnich papieży. Dziś po południu, o godz. 16, w rocznicę objawień i liturgiczne wspomnienie Najświętszej Maryi Panny z Guadalupe, w Bazylice św. Piotra Leon XIV odprawi Mszę świętą. Pierwszym papieżem, który sprawował Mszę św. w Bazylice ku czci matki Bożej z Guadalupe był Jan Paweł II.

10 lat po podbiciu królestwa Azteków przez Hiszpanów, w 1531 r., na wzgórzu Tepeyac, na północ od miasta Meksyk, biednemu Indianinowi Juanowi Diego objawiła się wyglądająca jak młoda Metyska Matka Boża. W 2002 roku, podczas Mszy kanonizacyjnej świadka objawień, Jan Paweł II podkreślił znaczenie objawień w Guadalupe dla ewangelizacji Meksyku: „Orędzie Chrystusa, przekazane przez Jego Matkę, przenikało główne elementy kultury miejscowej, oczyszczało je i nadawało im ostateczny sens zbawczy”.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego musimy zakazać telefonów – dla dobra dzieci, relacji i… sensu edukacji

2025-12-12 20:11

[ TEMATY ]

szkoła

felieton

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

W debacie o edukacji padają słowa: „innowacja”, „nowoczesność”, „cyfrowa przyszłość”. A tymczasem najważniejsza rzecz dzieje się tuż pod naszymi nosami: dzieci przestają być w szkole obecne. Dosłownie i w przenośni. W świecie pełnym ekranów szkoła jest jednym z ostatnich miejsc, które może (i musi) dać im ukojenie od cyfrowego zgiełku. Dlatego zakaz telefonów nie jest zamachem na wolność, lecz oddechem dla ich młodych, przeciążonych głów.

Pracowałem w dwóch szkołach o diametralnie różnych zasadach: w jednej dzieci mogły używać telefonów na przerwach, w drugiej – nie. Różnica była uderzająca. W szkole, gdzie telefony były dozwolone, uczniowie wchodzili na lekcję jak w półśnie. Jeszcze kończyli misję w grze, scrollowali w telefonie, odpisywali na wiadomości. Oczy przyklejone do ekranu, a w tle – dzwonki powiadomień. Było normalne, że w trakcie zajęć ktoś odbierał telefon od rodzica: „Ale to mama, proszę pana”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję