Reklama

Wiara

Teolog odpowiada

Czy zawsze muszę się spowiadać przed Komunią św., nawet jeśli popełniłem te same grzechy?

Niedziela Ogólnopolska 51/2022, str. 16

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika:
Czy zawsze muszę się spowiadać przed Komunią św., nawet jeśli popełniłem te same grzechy?

Nie trzeba się spowiadać przed każdą Komunią eucharystyczną. Spowiedź jest konieczna wtedy, gdy popełniliśmy grzech ciężki, co powoduje, że nasza przyjaźń z Bogiem została zerwana. Warto jednak spowiadać się w miarę regularnie. „To prawda, że nasze grzechy są zazwyczaj takie same, ale sprzątamy przecież nasze mieszkania, nasze pokoje przynajmniej raz w tygodniu, nawet jeśli brudzą się zawsze tak samo. Aby żyć w czystości, aby zaczynać od nowa. Inaczej brud, nawet jeśli go nie widać, coraz bardziej się gromadzi. Podobnie jest z duszą, ze mną; jeśli nigdy się nie spowiadam, zaniedbuję duszę i w rezultacie jestem z siebie zadowolony, i przestaję rozumieć, że muszę pracować nad sobą, abym stawał się lepszy, że muszę robić postępy. A to oczyszczenie duszy, które Jezus nam daje w sakramencie spowiedzi, sprawia, że nasze sumienie staje się bardziej wrażliwe, otwarte, a tym samym pomaga nam dojrzewać duchowo i jako ludzie” – powiedział Benedykt XVI.

A zatem – spowiedź przed Komunią eucharystyczną jest konieczna tylko w przypadku popełnienia grzechu ciężkiego, ale bardzo dobrze jest spowiadać się regularnie, bo to pomaga dbać o czystość, piękno duszy i stopniowo dojrzewać w życiu duchowym. Grzechy, które popełniamy, oddalają nas od Boga, dlatego tak ważna jest regularna spowiedź. Bardzo ważne jest to, abyśmy odkryli w naszym życiu wartość i znaczenie sakramentu pokuty i pojednania. Każdego dnia trzeba pracować nad sobą i zadbać o czyste serce. W sentencjach Ojców Pustyni znajduje się niezwykła myśl św. Antoniego Pustelnika: „Powiedział abba Antoni: «Kto kuje żelazo, zastanawia się najpierw, co chce z niego zrobić: czy sierp, czy miecz, czy siekierę. Także i my powinniśmy się zastanowić, jaką cnotę chcemy wypracować, żeby nie trudzić się na próżno»”. W pracy nad sobą ważne jest więc zastanowienie się nad tym, co sprawia, że wracamy do tego samego grzechu i złego przyzwyczajenia. Konieczny jest do tego codzienny rachunek sumienia. W życiu duchowym bowiem ważne jest zaplanowanie sobie tego, co chcemy osiągnąć w pracy nad sobą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-12-13 14:54

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czym jest zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu?

Niedziela Ogólnopolska 38/2023, str. 20

[ TEMATY ]

Teolog odpowiada

Karol Porwich/Niedziela

Pytanie czytelnika:Czym jest zadośćuczynienie Bogu i bliźniemu?
CZYTAJ DALEJ

Z wysokości krzyża Jezus zwrócił się do każdego i każdej z nas

2025-09-11 12:46

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Człowiek może odwrócić się od Boga, ale Bóg nigdy nie odwróci się od człowieka. Jego miłość do nas nigdy nie ustaje. Jest wierna i wytrwała. Bóg szuka człowieka, aż go odnajdzie i wy dobędzie z ciemności i brudu, ze śmiertelnej pułapki.

W owym czasie przybliżali się do Jezusa wszyscy celnicy i grzesznicy, aby Go słuchać. Na to szemrali faryzeusze i uczeni w Piśmie, mówiąc: «Ten przyjmuje grzeszników i jada z nimi». Opowiedział im wtedy następującą przypowieść: «Któż z was, gdy ma sto owiec, a zgubi jedną z nich, nie zostawia dziewięćdziesięciu dziewięciu na pustyni i nie idzie za zgubioną, aż ją znajdzie? A gdy ją znajdzie, bierze z radością na ramiona i wraca do domu; sprasza przyjaciół i sąsiadów i mówi im: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłem owcę, która mi zginęła”. Powiadam wam: Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia. Albo jeśli jakaś kobieta, mając dziesięć drachm, zgubi jedną drachmę, czyż nie zapala światła, nie wymiata domu i nie szuka starannie, aż ją znajdzie? A znalazłszy ją, sprasza przyjaciółki i sąsiadki i mówi: „Cieszcie się ze mną, bo znalazłam drachmę, którą zgubiłam”. Tak samo, powiadam wam, radość nastaje wśród aniołów Bożych z powodu jednego grzesznika, który się nawraca».
CZYTAJ DALEJ

Najpierw Msza, potem rzeźba, czyli… parafialna siłownia!

2025-09-11 21:50

[ TEMATY ]

Radomsko

siłownia

Maja Piotrowska

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Ks. Zbigniew Wojtysek zachęca do korzystania z parafialnej siłowni

Kościół chce dbać nie tylko o duszę, ale i o całokształt, bo jak to mówią w zdrowym ciele, zdrowy duch! W parafii świętego Maksymiliana w Radomsku powstała więc... siłownia. Siłka u Maksa była przede wszystkim pomysłem młodzieży przy naszym duszpasterskim wsparciu – mówi wikariusz ksiądz Zbigniew Wojtysek.

– Cieszymy się, kiedy młodzi mogą się rozwijać całościowo, duchowo, ale też fizycznie. W haśle w zdrowym ciele, zdrowy duch odnajduje się również kształtowanie młodego człowieka i stąd inicjatywa Siłki u Maksa – mówi portalowi niedziela.pl ks. Wojtysek.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję