Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Wartość ciszy

Niezwykłym świadectwem była grudniowa uroczystość, która miała miejsce w kościele św. Anny w Wirowie, należącym do parafii w Wełtyniu.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 1/2023, str. III

[ TEMATY ]

Święta Anna

Krystyna Piątek

Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył abp Andrzej Dzięga

Koncelebrowanej Mszy św. przewodniczył abp Andrzej Dzięga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Postać św. Anny, matki Maryi i babci Pana Jezusa jest niezwykle inspirująca. Niesie ze sobą głęboki przekaz teologiczny, ale i zarazem życiowy. Stała się wzorem matek zatroskanych o swoje dzieci, ich rozwój duchowy i intelektualny. Jest też natchnieniem w modlitwie, jak również w dziełach artystycznych.

Tryptyk św. Anny

Podczas uroczystej Eucharystii poświęcony został tryptyk, dedykowany patronce kościoła – św. Annie. Inspiracja do stworzenia tego dzieła wyszła z serca proboszcza ks. Benona Latusa, tworzącego się Bractwa Niepokalanego Serca Maryi Królowej Polskiej, a także mieszkańców Wirowa. Historia tego tryptyku jest bardzo interesująca. Wykonany on został w 1960 r. przez ks. inf. Romana Kostynowicza – Diecezjalnego Konserwatora Zabytków z przeznaczeniem do kościoła w Wirowie, na prośbę ówczesnego proboszcza w Wełtyniu ks. Franciszka Moździerza. Przedstawiał on w centralnej części św. Annę wraz z Maryją, a po bokach umieszczono wizerunki św. Izydora, a także św. Antoniego. Niestety po wielu latach dzieło to wymagało stosownej konserwacji, jednak po dokładnej analizie dokonanej przez Pawła Rogalskiego, absolwenta ASP w Katowicach, syna znanego artysty ze szkoły ks. R. Kostynowicza – śp. Edwarda Rogalskiego podjęto decyzję, aby wykonać nową wersję tegoż tryptyku. W wyniku żmudnej, bardzo misternej pracy malarskiej powstał obraz św. Anny odzwierciedlający pierwotne dzieło. Niezwykle istotne, jak podkreśla ks. Benon Latus, jest ukazanie samej postaci św. Anny, tej która jest łaskawa. Pełnię łaski otrzymała jej córka Maryja. Każdy spoglądający na obraz dostrzega ją jako nauczającą swoją córkę Maryję. Uczy ją miłości do Boga, do każdego człowieka, a zarazem przebija z niej ogromny wewnętrzny spokój, jest niezwykle wytonowana. Trzymając palec na ustach podkreśla także wartość ciszy, ale i umiejętność słuchania drugiego człowieka. Wiąże się to również z przekazami apokryficznymi, które opisują także postawę Joachima, ojca Maryi, jego oczekiwania dość długo wraz z Anną na dar Boży w postaci dziecka, którym zostaje obdarowana mając już 45 lat. Malując obraz, jak mocno podkreśla ks. Benon zasugerowaliśmy się usuwanymi chociażby świętymi obrazami we Francji i stamtąd popłynęła sugestia ujęcia twarzy Anny, a także umieszczenia po bokach dwóch lilii. Jedna z nich symbolizuje Maryję w dziewiczości, czystości i całkowitym oddaniu Bogu, a druga Annę. Podczas koncelebrowanej Mszy św. pod przewodnictwem abp. Andrzeja Dzięgi, wraz z kapłanami dekanatu gryfińskiego dokonano również poświęcenia świątyni wraz nowym tabernakulum.

Uśmiech i spokój św. Anny

Gospodarz parafii ks. Benon Latus z ogromnym wzruszeniem opowiadał o historycznym wymiarze tej uroczystości. Wirów liczy 170 stałych mieszkańców dlatego podkreślał: – Jest to jakby piękny hołd złożony małym miejscowościom położonym wśród lasów, jezior i ich fal, w przeciwieństwie do dużych miast czy katedr. Tu także toczy się życie i mieszkają wartościowi ludzie. Potrzeba tego, abyśmy wpisali się w ten uśmiech i spokój Anny. W relacji matki i córki odczytuję taką miłość, która przechodzi do serca każdego człowieka. Patrzę na nią i już jestem spokojny – powiedział ks. Latus. Bardzo budujące są świadectwa wiernych uczestniczących w tej ceremonii. – Chciałabym, aby moja córka także na mnie tak spojrzała jak Maryja na Annę – powiedziała jedna z uczestniczek. Niech więc królująca w Wirowie Matka Najświętszej Maryi Panny oddziałuje szczególnymi łaskami na wszystkie nasze rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2022-12-27 08:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U Babci Pana Jezusa

Gdyby o lokalizacji sanktuarium w Świętej Annie decydowali planiści i logistycy, pewnie wybraliby położony 5 km dalej Przyrów, który już za czasów Kazimierza Wielkiego był miastem, albo jakieś wzgórze, gdzie teren jest suchy – a takich jest w okolicy wiele

Relacja z 1773 r., oparta zapewne na starszych ustnych przekazach, mówi, że trzy wieki wcześniej na tutejszych podmokłych łąkach miały miejsce objawienia św. Anny. Pleban z Przyrowa, „gdy już to miejsce cudami słynęło, za radą przedniejszych mieszczanów wystawił Bożą mękę (krzyż z figurą ukrzyżowanego Pana Jezusa – przyp. red.) na tymże miejscu, która się od widzenia zwała Boża męka świętej Anny samotrzeciej cudownej” – pisze autor. W dalszym ciągu relacji czytamy, że figurę św. Anny Samotrzeciej, która stała się sercem obecnego sanktuarium, znalazła kobieta, która po modlitwie pod krzyżem odnalazła zagubioną w lesie trzodę. Późnogotycka rzeźba znalazła schronienie w drewnianej kaplicy wybudowanej po 1499 r., a z akt wizytacji wynika, że wokół niej były umieszczane liczne dziękczynne wota.
CZYTAJ DALEJ

Caritas rusza z kampanią na rzecz osób w kryzysie bezdomności

2025-11-15 19:45

[ TEMATY ]

Caritas

Caritas Archidiecezji Częstochowskiej

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Caritas Polska

Prawie 2 miliony Polaków żyje w skrajnej biedzie, a na ulicach miast „mieszka” przynajmniej 53 tys. ludzi. Nikt tego nie planuje. Nikt nie chce tak żyć. W Światowym Dniu Ubogich Caritas rusza z kampanią, której celem jest przypomnienie, że to nie anonimowa statystyka, tylko ludzkie historie, które warto usłyszeć. U pana Łukasza zaczęło się od tego, że ojciec faworyzował jego brata, a on wpadł w złe towarzystwo, jak twierdzi, na złość ojcu. Tak minęło mu kilkadziesiąt lat. Ania zakochała się w mężczyźnie, który stosował przemoc, uciekła. Później miesiące spała w samochodzie, krążąc gdzieś pomiędzy Wejherowem a Sopotem. Zbyszek całe życie pływał po świecie, nigdy nie założył rodziny - dziś zdrowie już nie pozwala wsiąść na statek, a on nie ma dokąd wracać. Czy masz pewność, że podobne sytuacje nie staną się kiedyś Twoją historią? A co, gdybyś Ty nie miał dokąd pójść?

- W Polsce jest ponad 53 tys. bezdomnych, jednak mówi się o niedoszacowaniu statystyk.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: pośród ubogich mamy być żywym znakiem zbawienia

2025-11-16 12:07

[ TEMATY ]

Leon XIV

Jubileuszu ubogich

Vatican Media

Pokój bez sprawiedliwości nie będzie możliwy, a ubodzy przypominają nam o tym na wiele sposobów, poprzez swoje migrowanie, a także poprzez swój krzyk, często zagłuszany przez mit dobrobytu i postępu, który nie uwzględnia wszystkich, a wręcz zapomina o wielu istotach, pozostawiając je własnemu losowi - wskazał Papież podczas niedzielnej Mszy św. Liturgia w Bazylice Watykańskiej stanowiła centralny punkt przeżywanego Jubileuszu ubogich.

W homilii wybrzmiało wezwanie do przywódców państw, aby wysłuchać wołania najuboższych. „Ubóstwo stanowi wyzwanie dla chrześcijan, ale także dla wszystkich pełniących odpowiedzialne funkcje w społeczeństwie” - zaznaczył Leon XIV.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję