Szerzące kult służebnicy Bożej Anny Jenke towarzystwo na spotkanie 21 stycznia zaprosiło biskupa świdnickiego, który nie tylko wspólnie z wiernymi modlił się podczas Mszy świętej w kościele św. Józefa w Świdnicy, ale także wziął udział w uroczystej agapie.
Iść z duszą pełną Jezusa
– Pedagog, pisarka, harcerka, magister filologii, działaczka społeczna. Za swoje osiągnięcia jako obrończyni wiary i ojczyzny, zwłaszcza najbiedniejszych, nie może być wykreślana z ludzkiej pamięci. Bohatersko niosła pomoc jeńcom i więźniom z narażeniem życia, i to w czasach okupacji. Po wojnie w czasie swojej pracy wychowawczej miała wśród uczniów dwadzieścia pięć powołań kapłańskich – powiedział o. Rafał Kwiecień, gdy witał przybyłych na spotkanie sympatyków i członków Towarzystwa im. Sługi Bożej Anny Jenke; zapowiedział intencje Mszy świętej, którymi były rychła beatyfikacja służebnicy Bożej i błogosławieństwo dla tych, którzy wspierają jej proces beatyfikacyjny.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Do osoby Anny Jenke nawiązał w homilii bp Marek Mendyk. – W rzeczywistości nieprzeciętna kobieta, ale przecież na tym polega świętość: nie na przeciętnym życiu, nie na miernym życiu, jakimś tam, ale właśnie na heroicznym wypełnianiu swoich codziennych zadań – akcentował biskup świdnicki. Dodał, że na Podkarpaciu, na jednym z budynków szkolnych poświęconych jej pamięci umieszczono 20 lat temu tablicę pamiątkową z prostym napisem: „Do ludzi trzeba iść z duszą bogatą w miłość – Anna Jenke”. – Idźcie do świata z duszą pełną Jezusa. Módlcie się za naszą ojczyznę i za polską szkołę, aby wychowywała takich wielkich jak Anna Jenke – zachęcał bp Mendyk, który podzielił się także informacją, że służebnica Boża urodziła się w rodzinnej parafii jego mamy, w Błażowej na Podkarpaciu.
Poszerzać grono
Temat ten biskup Marek kontynuował na spotkaniu w murach paulińskiego klasztoru. – Pamiętam, że jako dziecko, gdy przebywałem na wakacjach w rodzinnych stronach mojej mamy, słyszałem o służebnicy Bożej Annie Jenke. Ale nikt wtedy jeszcze, kiedy byłem młody, nie mówił o procesie beatyfikacyjnym, nikt jeszcze jakoś specjalnie się tym nie interesował. To na prośbę ówczesnego ordynariusza diecezji przemyskiej abp. Ignacego Tokarczuka, który zwrócił się do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych w Watykanie, otrzymano zezwolenie na prowadzenie procesu na szczeblu diecezjalnym, aby pokazać Annę jako prawdziwą chrześcijankę i patriotkę. I wtedy zacząłem się bliżej interesować tą postacią – powiedział bp Mendyk i dodał, że bardzo mu zależy, aby grono członków Towarzystwa im. Sługi Bożej Anny Jenke się poszerzało.
W rozmowie z Niedzielą Świdnicką liderka wspólnoty Edwarda Mikuła przypomniała, że na terenie naszej diecezji w przeszłości służebnica Boża patronowała Szkole Podstawowej w Mrowinach oraz gimnazjum w Jaroszowie.