Inną formą leczenia jadem jest jonoforeza, która polega na wprowadzeniu do chorej tkanki naładowanych elektrycznie drobin jadu. W tym celu z jednej strony chorego stawu przykłada się do niego nasyconą roztworem jadu tkaninę i podłącza się tam czynną elektrodę urządzenia, a z drugiej strony stawu – elektrodę bierną. Po obandażowaniu, na 15-30 min włącza się prąd o natężeniu 5-30 mA. W ten sposób jad najkrótszą drogą dociera do chorej tkanki. Zaletą tej metody jest to, że jest ona praktycznie bezbolesna, najbezpieczniejsza i dość skuteczna – doprowadza do wyhamowania autoagresji w narządach ruchu.
Jeszcze inną spośród stosowanych technik podawania jadu do leczenia reumatoidalnego zapalenia stawów jest fonoforeza. Przy stosowaniu tej metody wykorzystuje się maść jadową i ultradźwięki o częstotliwości ok. 1000 kHz. Maścią jadową pokrywa się chore miejsce, a drgania wprowadzają w głąb leczonej tkanki leczące składniki. Zabieg trwa zwykle krócej niż jonoforeza, bo od 3 do 10 min, i jest stosowany najczęściej ok. 10 razy.
Jeśli chcemy stosować którąkolwiek z tych metod, należy się upewnić, że potencjalny pacjent nie jest uczulony na jad pszczeli. Ocenia się, że uczulenie to dotyczy mniej więcej dwóch osób na tysiąc.
Różaniec stanowczo należy do najpiękniejszych i zarazem najtrudniejszych modlitw Kościoła, a zaszczepienie w dzieciach miłości do tej formy oddawania czci Bogu jest wyzwaniem, przy którym Rajd Dakar, zdobycie Mount Everestu czy kombinacje alpejskie nie wydają się aż tak złożone. Czasem jednak to właśnie najmłodsi i drogi, którymi zdążają ich umysły, są niesamowitą inspiracją dla nas, dorosłych, i stają się kluczem do zrozumienia tego, co pozornie niepojęte.
Miał przed sobą błyskotliwą karierę modela i influencera lifestylowego. 36-letni hiszpański gwiazdor mediów społecznościowych, Pablo García, postanowił jednak porzucić światowe pokusy. W zaskakującym wideo pożegnał się z ponad 650 tysiącami obserwujących na Instagramie i ogłosił: „Za kilka tygodni wstąpię do seminarium duchownego”.
García wyjaśnił swoje motywy, mówiąc, że chciał posłuchać swojego serca i radykalnie zmienić życie. Zdawał sobie sprawę, że „świat” z pewnością nie zrozumie jego decyzji. W końcu porzuca wygodne życie ze stabilnością, pewną dozą luksusu i kilkoma zmartwieniami. „Ale powtarzam: po co to wszystko, skoro moje serce pragnie innego życia?” - stwierdził.
Po samobójczej śmierci swego 16-letniego syna Adama w kwietniu br. Matt i Maria Raine przeszukiwali jego telefon, desperacko szukając wskazówek, co mogło doprowadzić do tragedii. W wywiadzie dla stacji NBC News powiedzieli, że chłopiec w ostatnich tygodniach życia korzystał ze sztucznej inteligencji (AI) jako namiastki obecności, rozmawiając z nią o swoich problemach z lękiem i trudnościach w porozumiewaniu się z rodziną. Zapiski rozmów pokazują, że bot przeszedł od pomocy w zadaniach domowych do roli „trenera samobójstwa”.
Po tragedii, jaka rozegrała się w ich domu rodzice najpierw szukali wyjaśnień na Snapchacie albo w historii wyszukiwań w internecie czy jakimś dziwnym kulcie, tymczasem odpowiedź znaleźli dopiero po otwarciu (jego) ChatGPT. „On by tu był, gdyby nie ten chat. Wierzę w to w 100%” - powiedział Matt Raine.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.