Reklama

Niedziela Kielecka

W pocie i trudzie na Święty Krzyż

Wielki Post i jego praktyki są czasem wołania o pomoc, aby Bóg w swoim miłosierdziu nas uzdrowił i przemienił, otulił nadzieją, a to wszystko, po to, aby dobro, a nie zło, miało ostatnie słowo – mówił bp Jan Piotrowski do uczestników Nocnej Drogi Krzyżowej.

Niedziela kielecka 14/2023, str. I

[ TEMATY ]

ekstremalna Droga Krzyżowa

Archiwum KSM diecezji kieleckiej

W trasie uczestnicy rozważali stacje Drogi Krzyżowej

W trasie uczestnicy rozważali stacje Drogi Krzyżowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trud wędrówki 10 marca podjęło ponad 450 osób, w tym wielu młodych, którzy przeszli z Dąbrowy na Święty Krzyż pod hasłem: „Współpracownicy prawdy”, ofiarując pielgrzymowanie w różnych osobistych intencjach.

W kościele NMP Matki Kościoła w Dąbrowie podczas Mszy św. za uczestników modlił się bp Jan Piotrowski z ks. Szymonem Górskim, proboszczem i ks. Stanisławem Lodzińskim, delegatem diecezjalnym KSM oraz innymi duszpasterzami. W homilii bp Piotrowski odniósł się do hasła wydarzenia przygotowanego przez KSM i wyjaśniał, że „wielkopostna droga nawrócenia i odnowy wiary jest pełnym troski apelem Jezusa Chrystusa do życia w prawdzie”. Przypomniał zwycięstwo Jezusa nad pokusami, którym poddawał Go szatan i jednocześnie przestrzegał, że „zło ma swoje wyrafinowane zdolności, zdobywania ludzkich serc, różnymi drogami i może dotykać wszystkich bez wyjątku biskupa, księdza, matki, ojca, narzeczonej”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O serca wolne od nienawiści

Reklama

Odniósł się do ostatnich ataków medialnych na papieża Jana Pawła II. „Wszyscy, którzy Go kochają i szanują, cierpiąc z tego powodu, nie rozumiejąc, jak to jest możliwe” – powiedział. Jednak, jak zaznaczył, tam, gdzie jest nienawiść, wszystko jest możliwe. – Miejmy odwagę w walczyć o prawdę, na ołtarzu codziennego krzyża naszego życia , ofiarujmy Bogu serca wolne od nienawiści i podłości, fałszu i kłamstwa, ale za to pełne nadziei, miłości i przebaczenia – apelował. Podczas błogosławieństwa prosił uczestników, by pamiętali o nim w drodze oraz o intencjach Kościoła kieleckiego.

Potrzebne doświadczenie

Droga po częstych opadach była wyjątkowo błotnista, co utrudniało przejście 37 kilometrowej trasy, wiodącej przez czerwony szlak. Co mówili jej uczestnicy? – To potrzebne wydarzenie. Grzęźliśmy w błocie po kostki, ale tak miało być. To nabożeństwo pokutne, ofiarowane Bogu w różnych intencjach. Nieraz zdarzały się w poprzednich latach duże mrozy, oblodzenia, deszcze, jakoś dawałyśmy radę. Potrzeba zaufania – opowiadały dwie pątniczki. – Nie przeszłam całej trasy, zakończyłam pielgrzymkę w Świętej Katarzynie, ale dziękuję Bogu, że podarował mi tą łaskę. Góry, doliny, błoto, upadki, ciemności, pragnienie – pomagały mi w refleksji nad wiarą i życiem, które nierzadko tak wygląda – mówiła Katarzyna.

Pątnicy dotarli na Święty Krzyż w godzinach rannych następnego dnia, pokłonili się relikwiom Drzewa Krzyża Świętego. Ciepłą herbatą ugościli ich ojcowie oblaci. Na trasie czuwała nad nimi Harcerska Grupa Ratownictwa z Buska-Zdroju, przewodnicy świętokrzyscy. Ks. Mateusz Szostak przygotował rozważania nabożeństwa. Wszystkim zaangażowanym dziękował ks. Stanisław Lodziński, diecezjalny asystent KSM.

2023-03-28 13:20

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Cisza – szansa, żeby usłyszeć

Krajobraz Ekstremalnej Drogi Krzyżowej to ciemna noc i głucha cisza, przerywana tylko odgłosami tysięcy kroków, śpiewem ptaków, szczekaniem psów, czasem deszczem. Dlaczego tysiące ludzi idą całą noc ramię w ramię, nie zamieniając ze sobą ani słowa?

Jedną z zasad Ekstremalnej Drogi Krzyżowej jest reguła milczenia. Na stronie EDK czytamy, że reguła milczenia służy indywidualnemu przeżywaniu drogi krzyżowej. Wielu uczestników przyznaje, że zachowanie milczenia było dla nich niemal tak trudne, jak podołanie fizycznemu wyzwaniu, jakim jest EDK. Jednocześnie, przyniosło zaskakujące owoce. Monika Chochla, psycholog, która wielokrotnie przeszła EDK tłumaczy: „Podczas EDK milczenie może stać się okazją do namysłu nad tym, na co w zwyczajnym dniu brakuje nam czasu: do podjęcia ważnych decyzji, stworzenia czy wyodrębnienia własnych zasad, nadania priorytetu i hierarchii ważności otaczającym nas sprawom.”
CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II: „Przecież nie cały umieram”

2025-04-01 20:54

[ TEMATY ]

felieton

św. Jan Paweł II

Milena Kindziuk

Red

Gdy w sobotę 2 kwietnia 2005 roku o 21.37 zawyły syreny i rozległo się bicie dzwonów - zamarliśmy. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Wiedzieliśmy, że nic nie będzie już takie samo. Ulice i place przed świątyniami w całej Polsce do granic były naładowane emocjami. Stawały się niemym świadkiem tego, „co może jeden człowiek i co znaczy świętość”, jak pisał Czesław Miłosz.

Dziś, gdy mija dwudziesta rocznica śmierci św. Jana Pawła II, na jego życie patrzymy z większym dystansem. Wyraźniej możemy zobaczyć, jak wielką lekcję życia i umierania dał nam Papież. I co to znaczy: nie lękać się śmierci i z ufnością odchodzić do domu Ojca.
CZYTAJ DALEJ

Tymi słowami kard. Ratzinger żegnał się z Janem Pawłem II

2025-04-02 06:50

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Benedykt XVI

Adam Bujak

Pójdź za Mną – ten lapidarny zwrot Chrystusa można uznać za klucz do zrozumienia Jana Pawła II – mówił przed 20 laty na jego pogrzebie kard. Joseph Ratzinger. Jego homilia to nie tylko pożegnanie z polskim Papieżem, ale również podsumowanie całego jego życia, z pozycji wybitnego teologa i znawcy ludzkiej duszy, a zarazem bliskiego i wieloletniego współpracownika Jana Pawła II, naocznego świadka jego posługi. Przytaczamy integralne nagranie tej homilii z tłumaczeniem na język polski.

Kard. Ratzinger ukazał, jak na różnych etapach swego życia Karol Wojtyła wciąż na nowo odpowiadał na wezwanie Chrystusa „Pójdź za mną”. Zawsze wiązało się to z jakąś ofiarą, z koniecznością wyrzeczenia się samego siebie, własnych planów i aspiracji. „Nasz Papież, wiemy to wszyscy - mówił kard. Ratzinger - nigdy nie pragnął ocalić swego życia, zachować go dla siebie; chciał ofiarować samego siebie bez reszty, aż do ostatniej chwili, dla Chrystusa i także dla nas. Dzięki temu właśnie mógł doświadczyć, jak to wszystko, co złożył w ręce Pana, powróciło w nowy sposób: umiłowanie słowa, poezji, literatury stało się istotną częścią Jego pasterskiej misji i nadało Jego głoszeniu Ewangelii nową świeżość, aktualność i moc przyciągania — i to właśnie w czasach, gdy jest ona znakiem sprzeciwu”.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję