Pomysł zrodził się w Polsce w 2009 r. Prekursorem tej formy pobożności w diecezji świdnickiej była grupa mężczyzn z parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, którzy w 2016 r., wraz ówczesnym duszpasterzem ks. Kamilem Pawlikiem, przygotowali kilka marszowych tras EDK w okolicach malowniczo położonej Bielawy. Do dziś właśnie z tej miejscowości wyrusza najliczniejsza grupa „krzyżowców”, a pięć opracowanych szlaków spełnia oczekiwania każdego z wyruszających na osobiste doświadczenie Boga.
Idea ekstremalnej drogi
Przypomnijmy, że EDK była odpowiedzią na kryzys męskości i kryzys konsumpcjonizmu, bowiem EDK nie dogadza, ale wymaga, proponując przekraczanie własnych ograniczeń. Średnia długość trasy to około 40 km. Jest to strefa bez komfortu, bez snu, przebyta samotnie, w skupieniu, bo jest to czas na własne przemyślenia. Niejeden uczestnik może potwierdzić, że ta forma pobożności naprawdę działa i rozwija. Organizatorzy zauważają, że EDK to jeden z najszybciej rozwijających się ruchów religijnych na świecie. W naszej diecezji każdego roku na krzyżowy szlak wyrusza ponad tysiąc osób. W Polsce już dawno liczba uczestników przekroczyła 100 tys. wiernych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Najważniejsze jest pragnienie zmiany. Nocna droga jest tylko narzędziem. Jest to czas na skupienie, samotność i rozważania kolejnych stacji Drogi Krzyżowej, które są inspiracją do przemyśleń. EDK to osobiste doświadczenie. Nie jest to pielgrzymka, czy nocna przygoda, choć niektóry mogą to tak traktować – powiedziała Anna Lutz, koordynatorka bielawskiej edycji EDK – dodając, że EDK jest jak maraton – nie dla wszystkich. – Zawsze trzeba trenować, by dać z siebie więcej. A jeśli ktoś wyruszy na trasę i zabraknie mu sił, może zawrócić – wyjaśniła.
Trasy i szlaki
Tegoroczna Ekstremalna Droga Krzyżowa odbędzie się w sześciu miejscowościach diecezji. Jako pierwsi na szlak wyruszyli już mieszkańcy ziemi strzegomskiej i świebodzickiej. Wydarzenie rozpoczęło się od Mszy św. 24 marca w kościele św. Mikołaja w Świebodzicach, a następnie czerwoną trasą pod patronatem ulubionego świętego śmiałkowie przeszli odcinek 43 kilometrów, meldując się przy świebodzickim kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła.
Pozostałe ekstremalne trasy zostały zaplanowane na piątek 31 marca, początek o godz. 20. W Łagiewnikach, po Mszy świętej z bp. Adamem Bałabuchem, uczestnicy mają do wyboru dwie trasy: św. Józefa (44 km) i Świętej Trójcy (32 km). W Bielawie zaplanowano pięć szlaków: św. Józefa (42 km), św. Jakuba (40 km), św. Ignacego (56 km), św. Rity (45 km) i św. Agnieszki (31 km). W Nowej Rudzie będzie można wybrać jedną z dwóch tras: św. Józefa (50 km) lub św. Barbary (34 km). Ponadto EDK wyruszy z Ząbkowic Śląskich i Szczytnej.