Reklama

Teolog odpowiada

Pytania do teologa

Niedziela Ogólnopolska 16/2023, str. 16

Karol Porwich/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie czytelnika: Czy psalmy złorzeczące są właściwą modlitwą?

W Biblii Księga Psalmów jest jedną z najpiękniejszych ksiąg. Jest też bardzo pomocna w naszej modlitwie. Niektóre z psalmów są jednak złorzeczące – za takie uważa się właściwie tylko trzy spośród 150 psalmów: 58, 83 i 109. Ale i w innych psalmach znajdziemy zdania i fragmenty złorzeczące.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A zatem – jak się modlić takimi psalmami? Jeśli podczas modlitwy korzystamy z Biblii, to warto odmawiać psalmy w całości. One biją rytmem ludzkiego życia. A przecież wiemy, że nie jesteśmy wolni od gniewu, a nawet od złorzeczeń wobec innych ludzi, czasem mamy pretensje do Pana Boga. Gdy odmawiamy cały psalm, niczego przed Bogiem nie ukrywamy. Oddajemy Mu nasz gniew i złorzeczenia; nie zatrzymujemy ich w swoim sercu. Ponadto wszystkie złorzeczenia, które znajdujemy w psalmach, możemy odnieść do grzechu, który jest w każdym z nas. Takie spojrzenie na psalmy jest owocne duchowo, bo pozwala nam zobaczyć, jak często jesteśmy osobiście przywiązani do zła. Dzięki temu w naszych sercach rodzi się pokój.

Psalmy złorzeczące to modlitwa człowieka, który sam nie chce wymierzać pomsty tym, którzy go skrzywdzili. Bardzo często fragmenty psalmów ukazują dramat osoby, która doznaje jakiejś niesprawiedliwości – to krzyk ludzi, którzy zostali autentycznie skrzywdzeni. Gdy modlimy się psalmami, nie powinniśmy pomijać tego ludzkiego wymiaru, które one nam przekazują. Widzimy wtedy nas samych jako ludzi niedoskonałych, grzesznych, pamiętliwych. Ojciec Jacek Salij, dominikanin i wybitny teolog, napisał kiedyś: „Osobiście nauczyłem się wszystkie złorzeczenia Psalmów odnosić do tego okropnego grzesznika, który siedzi we mnie samym, a którego powinienem w sobie ukrzyżować, aby «przyoblec człowieka nowego, stworzonego według Boga, w sprawiedliwości i prawdziwej świętości» (Ef 4, 24; por. Rz 6, 3-14; Ga 6, 8). Złorzeczenia stają się wówczas cudownie zgodne z duchem Ewangelii i zasadą miłości powszechnej, i nieraz widzę, że mojej modlitwie czegoś istotnego by brakowało, gdybym przynajmniej od czasu do czasu nie modlił się przeciwko samemu sobie”.

Reklama

Psalmy złorzeczące to modlitwa przeciwko temu wszystkiemu, co w nas nie podoba się Bogu. Pokazują nam one prawdę o tym, że wszelkie sądy należą do Boga. Ponadto w Tradycji Kościoła ta grupa psalmów jest rozumiana jako proroctwo o ostatecznym nieszczęściu grzesznika nienawróconego – modlitwa takimi psalmami powinna być zatem przestrogą przed własną zatwardziałością oraz pragnieniem przyczyniania się do nawrócenia nas samych i naszych bliźnich.

Nie bójmy się złorzeczących i trudnych fragmentów psalmów na modlitwie, bo jak napisał św. Augustyn: „Podobnie jak noc nie zgasi gwiazd na niebie, tak niegodziwość nie zwycięży wiernych, którzy są dobrze osadzeni na firmamencie Bożego Pisma”.

2023-04-06 15:25

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadomość, że Jezus mnie zna, jest pocieszająca

2024-04-15 14:16

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 10, 11-16.

Środa, 8 maja. Uroczystość św. Stanisława, biskupa i męczennika, Głównego Patrona Polski

CZYTAJ DALEJ

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję