Gotycki kościół św. Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim leży na szlaku św. Jakuba. Świątynia z końca XIII wieku z masywną wieżą góruje nad miastem położonym malowniczo wśród lasów i jezior. Na pierwszy rzut oka bardzo przypomina gorzowską katedrę i, podobnie jak ona, pierwotnie też była postawiona jako kościół parafialny. – Kościół został ufundowany w 1298 r. Wtedy rozpoczęła się jego budowa, stąd tegoroczna rocznica. Pierwotnie był mniejszy, czego ślady są widoczne do dziś i tak też był wzmiankowany. Już wtedy był w siedzibie dekanatu, do którego należało ok. 40 kościołów i który był uważany za jeden z większych w diecezji lubuskiej, której 900-lecie utworzenia będziemy obchodzili w przyszłym roku – mówi ks. Piotr Grabowski, proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim.
Kościół na przestrzeni lat był rozbudowywany. Ówcześni parafianie mogli sobie na to pozwolić, gdyż Ośno w minionych wiekach było miastem handlowym. Jego obecny wygląd pochodzi z XIV-XV wieku. – W czasie rozbudowy kościół się zawalił, do obecnego wyglądu udało się go doprowadzić dzięki staraniom ówczesnych specjalistów. Zyskał wieżę, został poszerzony o boczną kaplicę, doszły prezbiterium, które dzisiaj widać, i pomieszczenia biblioteki przyparafialnej. Nie oznaczało to jednak, że jego problemy z posadowieniem zostały rozwiązane. Później, wielokrotnie, w różnych fragmentach się zawalał, czego skutki widać także dzisiaj, gdy się go ogląda. Te problemy właściwie udało się opanować w ostatnim dziesięcioleciu dzięki wsparciu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także zaangażowaniu miejscowej gminy i ludzi dobrej woli – opowiada proboszcz. W ciągu ostatnich kilku lat odnowiono i wzmocniono fundamenty oraz strop i wieżę. Wymieniono więźbę dachową, dziś dach zdobi nowa dachówka.
Świątynia na przestrzeni wieków przechodziła różne koleje losu. Do czasu istnienia diecezji lubuskiej funkcjonowała jako katolicka, natomiast gdy przyszła reformacja, stała się nie tylko własnością protestantów, ale zupełnie zmieniono jej wystrój. Dopiero po II wojnie światowej kościół został przejęty i po dziś dzień służy katolikom. Co ciekawe, do dziś zachowały się w nim oryginalne i sprawne organy Sauera. – W tej chwili w kościele znajduje się część wyposażenia katedralnego ocalona z pożaru: stalle, ławki i ambona. Wszystko pasuje i spełnia koncepcję tak jak we wnętrzu kościoła katedralnego. Pozostają także ślady rozwijającego się tu zaraz po wojnie kultu Miłosierdzia Bożego, m.in. ołtarz boczny z obrazem poświęconym w Łagiewnikach i sztandar z 1958 r. z wyhaftowanym obrazem Jezusa Miłosiernego. Obecnie w naszej parafii znajdują się też relikwie św. Andrzeja Boboli, św. Siostry Faustyny Kowalskiej, czy bł. m. Róży Czackiej i bł. kard. Stefana Wyszyńskiego. Kościół na bieżąco nabiera swojego kształtu i blasku po to, aby wierni bardziej świadomie przeżywali relację do Pana Boga. Nawiązując do św. Jana Pawła II, pamięć to nie tylko wspominanie, ale też tworzenie rzeczywistości. Korzystamy tutaj z dziedzictwa poprzednich pokoleń i zostawiamy po sobie to dziedzictwo, dla tych, którzy po nas przyjdą – kończy ks. Piotr Grabowski.
- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim
- Przeżywany przez was jubileusz jest okazją, aby dziękować Bogu za korzenie i jest też wezwaniem, aby dziękować za Kościół, który wspólnie stanowimy – mówił abp Wojciech Polak w Ośnie Lubuskim, gdzie trwają główne obchody 900-lecia dawnej diecezji lubuskiej.
Za nami wykład, okolicznościowy koncert i uroczysta Msza św. pod przewodnictwem Prymasa Polski abp. Wojciecha Polaka.
Ponad 1200 lat dzieli nas od czasów, w których żył i działał św. Hubert. Właśnie ta różnica dwunastu wieków sprawiła, że na to, co o nim wiemy, składają się: prawda, legendy
i mity.
Prawdopodobnie urodził się w 655 r. w znanej i znakomitej rodzinie, na obszarze dzisiejszych Niderlandów. W wieku około 18 lat został oddany na dwór
króla Frankonii, a tam poślubił córkę Pepina z Heristal, z którą miał przynajmniej jednego syna. Przez kilka lat pełnił życie pełne przygód jako rycerz. Później został
kapłanem i uczniem św. Laparda, a po jego śmierci, ok. 708 r. objął po nim półpogańską diecezję Maastricht. Miał ogromne zasługi w nawracaniu na wiarę chrześcijańską
swoich ziomków, którzy dotychczas czcili bożków germańskich. Zmarł w Liege około 727 r., gdzie pochowano go w tamtejszej katedrze. W 825 r. część jego relikwii
przeniesiono do Andage, które od tej chwili otrzymało nazwę Saint Hubert.
Kult św. Huberta bardzo szybko szerzył się w Europie. Jako patron myśliwych odbierał cześć od XI w., co szczególnie może dziwić, gdyż w najstarszych pismach brak informacji na
temat jego działalności na niwie łowieckiej. W XIV w. kult św. Huberta połączono z elementami kultu św. Eustachego. Św. Eustachy żył na przełomie I i II w.
Z tego okresu pochodzi słynna legenda o jeleniu. Św. Eustachy jeszcze jako Placydus był naczelnikiem wojskowym cesarza Trajana i oddawał cześć bożkom rzymskim. W czasie
jednego z polowań ujrzał jelenia z krzyżem pośrodku poroża. Jeleń nakazał Placydusowi ochrzcić się i przyjąć imię Eustachy. Kult św. Eustachego popularny był zwłaszcza
w Kościele wschodnim.
Apokryfy o św. Hubercie przeniosły motyw jelenia na grunt chrześcijaństwa zachodniego, umieszczając je w realiach VII w. Mówi się, że gdy żona Huberta wyjechała do swojej umierającej
matki, jej osamotniony mąż zaczął hulaszcze życie, a nade wszystko pokochał polowania, które zmieniły się w rzezie zwierzyny prowadzone bez umiaru. W trakcie jednego z takich
polowań Hubert ujrzał wynurzającego się z kniei wspaniałego jelenia z krzyżem, jaśniejącym niezwykłym blaskiem pomiędzy pięknymi rozłożystymi rogami. Jednocześnie usłyszał nieziemski
głos: „Hubercie! Dlaczego niepokoisz biedne zwierzęta i zapominasz o zbawieniu duszy?”.
Wydarzenie to spowodowało wewnętrzną przemianę Huberta, który od tego momentu zmienił swoje życie. Kanonizowany po śmierci, został patronem myśliwych, a dzień jego śmierci i przeniesienia
jego relikwii do klasztoru w Andagium - 3 listopada jest świętem myśliwych. Kolejne wątki kultu Świętego dodali pewnie sami myśliwi, którzy mają niezwykłą wyobraźnię.
Ze względu na swoje życie, związane z radykalnym, gwałtownym nawróceniem, jest św. Hubert dzisiaj niezwykle popularny. Dynamizm jego życia i nawrócenia może utwierdzać w przekonaniu,
że każdy z nas ma szansę zmienić swoje życie na lepsze, a dla każdego chrześcijanina głos z nieba: „Hubercie! Odmień swoje życie...” - jest wezwaniem
do stawania się lepszym, bardziej doskonałym, świętym.
- Odpowiadając na Bullę Ojca Świętego Franciszka Spes non confundit, postanowiłem, że w Diecezji Legnickiej Jubileusz Ubogich będziemy przeżywali 15 listopada 2025 roku. Centralne obchody będą miały miejsce w Bazylice Mniejszej pw. św. Erazma i Pankracego w Jeleniej Górze – czytamy w dekrecie bp. Andrzeja Siemieniewskiego informującym o wydarzeniu.
W zaproszeniu skierowanym do diecezjan Biskup legnicki zaleca też, by w poczuciu braterstwa i miłości bliźniego organizować lokalne obchody tego jubileuszu. - Wiem, że dla większości ubogich przybycie do Jeleniej Góry będzie trudne lub niemożliwe, dlatego usilnie proszę, aby w każdej parafii naszej diecezji w tym dniu odbył się Jubileuszowy Dzień Ubogich. Do jego organizacji zapraszam parafialne zespoły Caritas, grupy charytatywne i Rady Parafialne wraz z duszpasterzami – czytamy w zaproszeniu. Biskup legnicki wskazuje na to, by jego elementami spotkania były min. wspólna gapa, celebracja sakramentu pokuty połączoną z adoracją Najświętszego Sakramentu i Eucharystia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.