Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ROSYJSKA AGRESJA
Przestawieni na wojnę

Reklama

Rosja przestawiła całą gospodarkę na tory wojenne i przygotowuje się do długotrwałej wojny – ocenia ukraińskie Centrum Badań Armii, jej Przemian i Rozbrojenia. Przestawienie udało się Rosji do końca ub.r. Wałentyn Badrak, szef Centrum, uważa, że jednym z czynników, który to umożliwił, był m.in. ograniczony charakter zachodnich sankcji. – Potwierdza to fakt, że wprowadzano wiele pakietów sankcyjnych – UE wprowadza już 10. czy 11. pakiet. Wszystko było spowodowane polityką Zachodu, by działać stopniowo, krok po kroku, a następnie oceniać, czy to działa, czy nie – powiedział. Jak wskazał, Rosjanie intensywnie poszukują alternatyw dla komponentów z importu. – Od początku 2023 r. nasi specjaliści znajdują coraz więcej komponentów i agregatów właśnie produkcji rosyjskiej. Mogą być mniej zaawansowane technologicznie i wykorzystywać elementy ze sprzętu o przeznaczeniu cywilnym, ale tak czy inaczej zwiększyła się liczba komponentów zastępujących importowane – dodał. Rosja pozyskuje też potrzebne części przez partnerów, w tym Chiny, które dostarczają jej np. mikroelektronikę. Wykorzystuje też inne kraje, za których pośrednictwem odbywa się import do Rosji; przykładowo – Kazachstan i Armenia kupują mikroelektronikę, która następnie trafia do Rosji. Często operacje te odbywają się z udziałem władz, niekiedy za pośrednictwem firm prywatnych, cywilnych przedsiębiorstw. Sposobem na przeciwdziałanie takiemu reeksportowi mógłby być zakaz eksportu do Rosji wszelkich towarów oprócz leków i żywności. Dyskusję o tym mają podjąć w maju kraje grupy G7.
w.d.

Ruskie węże

OPROGRAMOWANIE
FBI zidentyfikowało i unieszkodliwiło złośliwe oprogramowanie szpiegowskie rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB), znane jako Snake (Wąż), które wykradało informacje z systemów komputerowych w kilkunastu krajach – poinformował resort sprawiedliwości USA. Celem operacji wywiadowczych przeprowadzanych za pomocą Węża były instytucje związane z NATO, agencje rządowe, firmy technologiczne i inne podmioty, którymi interesowały się rosyjskie władze – ustalili prokuratorzy, którzy prowadzili śledztwo w tej sprawie. Zdaniem amerykańskiej prokuratury, FSB przez 20 lat wykorzystywało oprogramowanie Wąż do prowadzenia cybernetycznych operacji szpiegowskich przeciwko USA i ich sojusznikom. Jakie były konkretne cele operacji prowadzonych za jego pomocą, nie podano, ale wiadomo, że FSB udało się zdobyć w krajach NATO poufne dokumenty, a operacje wywiadowcze były skuteczne. Resort sprawiedliwości USA wykorzystał do walki z oprogramowaniem wyspecjalizowane narzędzie, zwane Perseus, które zmusiło je do samozniszczenia.
j.k.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

POPARCIE dla PUTINA
Rosjanie otumanieni

Reklama

Wydłużenie wojny nie uderza w poparcie i wizerunek Putina, przeciwnie: utrzymuje się na wysokim poziomie, co więcej, rośnie – ocenia szef niezależnej rosyjskiej pracowni badania opinii publicznej Centrum Lewady Lew Gudkow. Powód? Agresywna propaganda, która ciągle alarmuje o zagrożeniu ze strony Zachodu. Wcześniej różne organy władzy w Rosji kojarzyły się z korupcją, ale w warunkach wojny zaczęto uważać, że rządzący są kompetentni, a nawet religijni. Gudkow wskazał, że jedynie 15-20% Rosjan sięga po niezależne źródła informacji. Czy popierający Putina Rosjanie mogą się bać skutków przegranej wojny? W podświadomości bez wątpienia się obawiają – uważa Gudkow. Panuje absolutna niepewność i bezradność społeczeństwa otumanionego autorytarnym, a w zasadzie już totalitarnym reżimem.
w.d.

ODBUDOWA UKRAINY
Muszą zapłacić

Ukrainę czeka największy na świecie projekt odbudowy kraju – stwierdziła Isobel Coleman z Amerykańskiej Agencji ds. Rozwoju Międzynarodowego w wywiadzie dla portalu informacyjnego Semafor. Zauważyła, że w pewnym sensie odbudowa Ukrainy już się zaczęła i polega m.in. na naprawie infrastruktury energetycznej, którą Rosjanie atakowali z uporem przez całą zimę. Niektóre pilne, krótkoterminowe potrzeby Ukraińców w tej sprawie są finansowane ze środków, które na pomoc przeznaczył Kongres USA, ale amerykańska administracja zakłada, że na dłuższą metę na odbudowę kraju po wojnie złożą się fundusze z sektora prywatnego i instytucji międzynarodowych, m.in. Międzynarodowego Funduszu Walutowego i Banku Światowego. Wspólnota międzynarodowa jest też zgodna co do tego, że należy w tym celu wykorzystać zamrożone w ramach sankcji środki Rosji. Rosja będzie musiała zapłacić za zniszczenia, które spowodowała, a mechanizm, który na to pozwoli, jest jeszcze wypracowywany – zadeklarowali przedstawiciele administracji prezydenta USA Joego Bidena.
j.k.

SPRAWA KAMILKA
Nie ma zgody na przemoc

Reklama

Premier Mateusz Morawiecki, min. Marlena Maląg i min. Anna Schmidt zapowiedzieli wysiłki na rzecz zaostrzenia kar dla sprawców przemocy w rodzinie. – System i instytucje zawiodły. Trzeba doprowadzić do sytuacji, by nie było znieczulicy, by świadkowie takich złych zdarzeń mogli natychmiast przekazać sygnał do odpowiednich organów, a te skutecznie zadziałały – powiedział premier. Minister Maląg zaznaczyła: – Będziemy apelować o zmianę przepisów, aby zmieniony został art. 207 Kodeksu karnego. Nie ma zgody na to, by wyroki za znęcanie się były tak niskie (dolna granica pozbawienia wolności przewiduje 3 miesiące). Minister zapowiedziała też wsparcie dla wojewodów i organów nadzorujących domy dziecka, by sprawdzić skuteczność tego nadzoru. Minister Schmidt przypomniała, że nowa ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która wejdzie w życie za miesiąc, rozszerza zakres osób objętych ochroną także na rodziny będące związkami nieformalnymi, rozszerza procedurę przyznania Niebieskiej Karty również dla byłych partnerów, wprowadza ochronę nie tylko dla dzieci, które były ofiarami przemocy domowej, ale też dla tych, które były jej świadkami. Ustawa wprowadzi dla sprawców obowiązek udziału w programach psychologiczno-terapeutycznych. – Uchylanie się od uczestnictwa będzie zagrożone karą pozbawienia wolności i wysoką grzywną – zaznaczyła Anna Schmidt.
j.k.

KRÓLEWIEC
Koniec Kaliningradu

Dla miasta Kaliningrad zalecana jest wyłącznie polska nazwa „Królewiec”, a dla obwodu kaliningradzkiego „obwód królewiecki” – orzekła Komisja Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami Rzeczypospolitej Polskiej działająca przy Głównym Geodecie Kraju. „Fakt nazwania dużego miasta położonego blisko naszej granicy imieniem M.I. Kalinina, czyli zbrodniarza współodpowiedzialnego m.in. za wydanie decyzji o masowym wymordowaniu polskich oficerów w Katyniu w 1940 r., budzi w Polakach negatywne emocje” – brzmi fragment uzasadnienia decyzji. – Nie widzę żadnego kontekstu politycznego w tego typu nazewnictwie. Od setek lat miasto nazywane jest w języku polskim Królewcem – podkreślił prezydencki minister Marcin Przydacz. Miasto po litewsku tradycyjnie nazywane jest Karaliaučius, po łotewsku Karalaučiem, po czesku Královec, zaś jego historyczna rosyjska nazwa to Korolewiec. Po II wojnie światowej miasto zajął Związek Sowiecki, a w 1946 r. władze moskiewskie zmieniły mu nazwę na Kaliningrad, która w Rosji wciąż obowiązuje.
j.k.

SPOTKANIE
Zełenski u papieża

Reklama

Podczas wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego we Włoszech (13 maja) doszło do jego spotkania z papieżem Franciszkiem. Podczas 40-minutowej prywatnej audiencji, której Ojciec Święty udzielił prezydentowi, rozmawiano o szansach na pokój i drogach do jego osiągnięcia, np. przez negocjacje z Rosją. Na zakończenie rozmowy papież ofiarował ukraińskiemu gościowi małą rzeźbę przedstawiającą gałązkę oliwną, symbol pokoju, Franciszek zaś otrzymał od Zełenskiego wizerunek Matki Bożej namalowany na kamizelce kuloodpornej.

Po audiencji ukraiński przywódca napisał: „Spotkanie z papieżem Franciszkiem. Jestem wdzięczny za jego osobistą uwagę wobec tragedii milionów Ukraińców. Położyłem też nacisk na sprawę dziesiątek tysięcy deportowanych dzieci. Musimy podjąć każdy możliwy wysiłek, by sprowadzić je do domu. (...) Poza tym poprosiłem o potępienie rosyjskich zbrodni na Ukrainie. Bo nie może być znaku równości między ofiarą i agresorem”. Prezydent wspomniał też, że rozmawiał z papieżem o ukraińskiej formule pokoju, jako „jedynej skutecznej, by osiągnąć sprawiedliwy pokój”. A Franciszek „zadeklarował, że przyłączy się do jej realizacji”.

Wcześniej prezydent Ukrainy rozmawiał z władzami włoskimi: prezydentem Sergio Mattarellą i premier Giorgią Meloni. Podziękował Włochom za wszelkie wsparcie okazane jego krajowi – zarówno to na poziomie humanitarnym, jak i wojskowe.
k.w.

2023-05-16 11:53

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

Rosja nie reaguje na pytania dotyczące ukraińskich jeńców wojennych z Azowstalu, ignoruje nawet organizacje międzynarodowe – powiadomił sztab koordynacyjny ds. jeńców wojennych. – Możemy domagać się oddania jeńców choćby codziennie, ale to niczego nie zmieni – powiedział podczas spotkania z rodzinami obrońców mariupolskiego Azowstalu przedstawiciel sztabu koordynacyjnego. Podkreślono, że strona ukraińska nie otrzymuje od Rosjan informacji ani potwierdzeń tożsamości przetrzymywanych jeńców. Niektóre nazwiska ustalił Czerwony Krzyż, który zdołał sporządzić listę części wojskowych opuszczających zakłady Azowstal w maju ub.r., a niektóre pochodzą od tych, których udało się uwolnić. W maju ub.r. obrońcy Mariupola po niemal 3 miesiącach ciężkich walk, w tym na terenie Azowstalu, trafili do rosyjskiej niewoli po decyzji dowództwa, które chciało uratować życie żołnierzy. Według strony ukraińskiej, do niewoli trafiło ponad 2,5 tys. osób, w tym żołnierzy Pułku Azow, 36. Samodzielnej Brygady Piechoty Morskiej i innych formacji. W marcu media oraz rodziny obrońców Azowstalu mówiły o „niemal 2 tys.” jeńców pozostających w rosyjskiej niewoli. Wśród nich ma być ok. 700 wojskowych Pułku Azow Gwardii Narodowej Ukrainy. W ostatnich dniach ukraińskie władze poinformowały o kolejnej wymianie jeńców i powrocie do domu 100 Ukraińców – „żołnierzy, marynarzy, żołnierzy straży granicznej, Gwardii Narodowej”. Wśród uwolnionych są m.in. obrońcy Mariupola, Azowstalu i Hostomla.j.k.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Zimbabwe: duchowe wsparcie klarysek dla cierpiących

2025-07-25 18:30

[ TEMATY ]

klaryski

Zimbabwe

archiwum Sióstr Klarysek, Waterfalls, Zimbabwe/Vatican Media

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Siostry klaryski z Waterfalls w Zimbabwe

Klaryski z Zimbabwe, choć są mniszkami klauzurowymi i w dużej mierze są niewidoczne, po cichu kształtują życie otaczających je ludzi przez modlitwę kontemplacyjną.

W świecie zranionym przez przemoc, niezrozumienie i niesprawiedliwość Zakon Ubogich Sióstr Świętej Klary w Zimbabwe dokonuje znaczących zmian w życiu wielu ludzi. Prowadząc ukryte życie modlitwy kontemplacyjnej, siostry wywierają głęboki wpływ na ludność tego afrykańskiego kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję