Reklama

Niedziela Świdnicka

W Wieczerniku Pięćdziesiątnicy

W wigilię Zesłania Ducha Świętego w wielu kościołach naszej diecezji odbyły się modlitewne spotkania połączone z wieczornym, a nawet nocnym czuwaniem.

Niedziela świdnicka 24/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Wigilia Zesłania Ducha Świętego

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Ks. Teodor Sawielewicz podczas rozważań przed Najświętszym Sakramentem

Ks. Teodor Sawielewicz podczas rozważań przed Najświętszym Sakramentem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zgromadzeni wierni wraz z kapłanami upraszali darów Ducha Świętego, których tej nocy Bóg hojnie udzielał tym, którzy Go wzywali.

Modlitwa z ks. Teodorem

Reklama

Najliczniejszym wydarzeniem było czuwanie w sanktuarium Relikwii Drzewa Krzyża Świętego na wałbrzyskim Podzamczu. Modlitewnemu spotkaniu przewodniczył ks. Teodor Sawielewicz przy wsparciu diakonii muzycznej. Ksiądz Teodor to popularny streamer, youtuber, charyzmatyk i pasjonat głoszenia Ewangelii, który prowadzi dzieło znane pod nazwą Teobańkologia. – Przygotujcie się, drodzy: Pan Bóg chce przeprowadzić dzisiaj, podczas tego czuwania, transplantację serca. Chce wyjąć serce z kamienia i dać serce z ciała. Prorok Ezechiel wyjaśnia nam, co to znaczy serce kamienne. To serce, które nie czuje, nie widzi, nie słyszy – powiedział podczas konferencji wprowadzającej do kilkugodzinnego uwielbienia Pana Boga. – Po grzechu pierwszych rodziców wchodzimy w koalicję ze złem, upodabniamy się do stworzenia i do tego, co kochamy. Później serce twardnieje i staje się oporne. Potrzeba jakiegoś bodźca z zewnątrz, potrzeba łaski, żeby człowiek się odwrócił od zła i zwrócił ku Bogu Prawdziwemu, otrzymał Ducha Świętego – wyjaśnił kapłan archidiecezji wrocławskiej. O północy Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk, który w wygłoszonej homilii zaznaczył, że jeśli skutecznie i konsekwentnie otworzymy się na działanie Ducha Świętego, wtedy odkryjemy w sobie dobroć, miłość, wzajemną pomoc oraz podejmiemy walkę z wadami i grzechem. Na koniec słowa wdzięczności za obecność, modlitwę i pomoc w organizacji czuwania wyraził wszystkim obecnym gospodarz parafii ks. prał. Jan Gargasewicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Komplementy

Wigilię Pięćdziesiątnicy celebrowano także w parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Bielawie. Nad organizacją spotkania pod hasłem: „Czy pragnę Wody Żywej?” czuwali jego główni organizatorzy Joanna i Dominik Ostrowscy. Pierwsza część – z modlitwą uwielbienia, konferencją oraz agapą odbyła się w domu parafialnym. Następnie wszyscy przeszli do pobliskiej świątyni na Mszę świętą oraz na adorację połączoną z modlitwą wstawienniczą. W wygłoszonej homilii ks. Jarosław Biłozor zachęcił do komplementowania Boga. – Kiedy mówimy, że Bóg jest święty, potężny i najważniejszy, to mówimy Mu komplementy. Kiedy mówię, że Go kocham, to tak, jakbym mówił: „Boże, możesz mi zaufać i dać mi wszystko. Możesz dać mi siebie. Możesz mi dać coś najcenniejszego”. A najcenniejszym, co może dać nam Pan Bóg, jest Duch Święty – podkreślił. Obok kapłanów z miejscowej wspólnoty na czuwanie przybyli zaprzyjaźnieni księża z parafii św. Antoniego w Pieszycach: ks. Mateusz Kulig i ks. Michał Buraczewski.

Podobne czuwania 27 maja odbyły się także na terenie diecezji w Ząbkowicach Śląskich, Żarowie, a także w Świdnicy, gdzie ks. Julian Nastałek w kościele Świętego Krzyża wraz z Duszpasterstwem Wiernych Tradycji Łacińskiej modlili się w czasie Mszy świętej z pierwszymi Nieszporami oraz dłuższą Liturgią Słowa. Okolicznościową homilię wygłosił ks. prof. Bogdan Ferdek z Wrocławia. Oprawę muzyczną liturgii zapewniła Schola Gregoriana Vratislaviensis – Lumen de Lumine.

2023-06-05 16:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zstępuje, by odnawiać

Niedziela łódzka 24/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Zesłanie Ducha Świętego

Igor Architekt

Bp Ireneusz Pękalski przekazujący krzyż

Bp Ireneusz Pękalski przekazujący krzyż

– „Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi!” – bp Ireneusz Pękalski rozpoczął tymi słowami u łódzkich jezuitów noc czuwania przed Zesłaniem Ducha Świętego.

W ten wieczór świętowano po raz pierwszy „podwójnie” wigilię Zesłania Ducha Świętego. Część pierwsza czuwania rozpoczęła się śpiewem oraz modlitwą do Ducha Świętego, tradycyjnie już animowaną przez zespół Mocni w Duchu. Następnie, podczas liturgii eucharystycznej, bp Ireneusz Pękalski udzielił sakramentu bierzmowania młodzieży, która przygotowywała się do jego przyjęcia w grupie, którą sama określiła jako „Pokolenie Świętych”. Nazwą tą, Ci młodzi ludzie wyrażali swoje wielkie pragnienia i pasje.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Izrael/ Jad Waszem: powstanie w getcie warszawskim stało się przykładem, inspiracją i symbolem

2025-04-19 07:50

[ TEMATY ]

Getto Warszawskie

commons.wikimedia.org

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Żydzi wyciągnięci z bunkra

Powstańcy getta warszawskiego nie mieli złudzeń, widzieli, co ich czeka, ale jednak zdecydowali się na walkę, która stała się przykładem, inspiracją i symbolem - napisał jerozolimski Instytut Jad Waszem. W sobotę obchodzona jest 82. rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim.

"Kiedy Niemcy wkroczyli do getta, zostali zaatakowani przez bojowników. Powstańcy, mimo minimalnych zapasów, przez blisko miesiąc stawiali opór jednej z najpotężniejszych wówczas armii świata, która miała przytłaczającą przewagę liczebną i sprzętową" - przypomniała w mediach społecznościowych izraelska instytucja.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję