Reklama

Kultura

Piękna forpoczta koncertu

Wierzyć się nie chce, że ma 93 lata i cały czas nie tylko nagrywa, ale również koncertuje.

Niedziela Ogólnopolska 25/2023, str. 63

[ TEMATY ]

koncerty

Materiały prasowe

Niepowtarzalna Omara Portuondo

Niepowtarzalna Omara Portuondo

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Omara Portuondo, gwiazda Buena Vista Social Club, mistrzyni delikatnych latynoskich klimatów, koncertem 19 czerwca w Narodowym Forum Muzyki we Wrocławiu promuje swój najnowszy album Vida, choć zapewne nie zabraknie tam też jej starych przebojów.

Urodziła się w 1930 r. w Hawanie i była córką pierwszego zawodowego baseballisty, który występował w zagranicznej lidze. Jak wspomina, w jej domu, jak w każdym kubańskim, była muzyka. Nie było pieniędzy, ale dzieci miały głosy rodziców śpiewających w kuchni, gdzie zajmowali się swoimi codziennymi sprawami. Przez przypadek trafiła do słynnego klubu-rewii Tropicana, a stało się to za sprawą jej siostry, tamtejszej tancerki. Ot, pewnego dnia dwie inne członkinie zespołu odeszły na emeryturę, a Omara, znając wszystkie kroki, utwory i układy taneczne, weszła w tzw. nagłe zastępstwo i została w zespole – jak to często bywa – na długie lata. To, co najbardziej utkwiło jej w pamięci z tamtego okresu, to wstyd, bo musiała pokazywać... nogi. Równolegle stawiała swoje pierwsze kroki jako wokalistka Omara Brown. Z siostrą trafiła też do grupy Cuarteto Las D’Aida, z którą podróżowała, wystawiała nowocześnie zaaranżowaną Aidę na scenach w USA, zaś na Kubie towarzyszyła m.in. samemu Natowi Kingowi Cole’owi (kiedy śpiewał w Tropicanie). Dzisiaj jest ikoną nurtu son, w dużej mierze za sprawą słynnego filmu Wima Wendersa Buena Vista Social Club i pokazanych tam całemu światu gigantów muzyki kubańskiej – dość wspomnieć Rubéna Gonzáleza, Manuela Galbána, Compaya Segundo czy Ibrahima Ferrera. W 1997 r., kiedy miała 67 lat, okrzyknięto ją divą Buena Vista Social Club i zwieńczyła tym swoją sławę po trwającej pół wieku ogromnej krajowej i międzynarodowej aktywności solowej. A warto wiedzieć, że Omara zdobyła swoją pierwszą nagrodę Latin Grammy w kategorii Best Contemporary Tropical Album oraz Latin Grammy Lifetime Achievement Award w 2009 r. Dziesięć lat później miała trzy nominacje do tej najważniejszej muzycznej nagrody. Omara została też nagrodzona Złotym Medalem za Zasługi w Sztukach Pięknych przez hiszpańskie Ministerstwo Kultury i Sportu – stało się to podczas ceremonii pod przewodnictwem króla i królowej Hiszpanii. Dzisiaj się śmieje, że nie wiek, a pandemia zatrzymała ją w Hawanie, i ona, kobieta zapracowana, musiała się pogodzić z nicnierobieniem. Ale nie był to czas zmarnowany, na albumie Vida postanowiła wyrazić siebie i współczucie dla tych, którzy ucierpieli z powodu pandemii, czyniąc to właśnie muzyką. Otoczyła się przyjaciółmi, a jej syn Ariel Jiménez Portuondo, który przez ostatnie dwie dekady dbał o jej karierę i dobre samopoczucie, zorganizował nagrania, dobrze wiedząc, że jego matka potrzebuje działania. Znalazł idealnego producenta artystycznego – niedawno nominowaną do nagrody Grammy gwatemalską piosenkarkę i autorkę tekstów Gaby Moreno, o aksamitnej i życzliwej osobowości podobnie jak jego mama. Na Vida śpiewa razem z gwiazdorskim składem legendarnych piosenkarzy. Każdy, kto kochał kubańską i latynoską muzykę ostatnich 50 lat, rozpozna piękno zamieszczonych tu ponadczasowych piosenek. Ballady Silencio i Duele odzwierciedlają jej spowitą w melancholię duszę, ale nie brak też ważnych słów protestu. Rok 2020 przyniósł inną pandemię: systemowego rasizmu i przemocy. Jak mówi sprawczyni nagrania, morderstwo George’a Floyda było tylko odzwierciedleniem tego, co było rzeczywistością dla czarnoskórych w USA od czasów niewolnictwa. – Byłam bardzo smutna i przybita zabójstwem George’a Floyda. Powiedziałam sobie, że nadszedł czas, aby zaśpiewać Now!, znane z wykonania przed sześcioma dekadami Leny Horne jako protest przeciw przemocy wobec czarnych (Omara rozsławiła ją na Kubie 50 lat temu). Bolero a la Vida Gaby Moreno przyniosło im obu nominację do Latin Grammy, jest tu też Honrar la Vida, pięknie zaśpiewane razem z Rubenem Bladesem, Se Feliz z Keb’ Mo’ i Gracias a la vida z Natalią Lafourcade. W Con 2 que se Quieran śpiewają razem z Amaury Pérezem i Alexandrem Abreu, a towarzyszą im m.in. orkiestra Faile, znakomity pianista Larry Goldings oraz mistrzowie perkusji – bracia Coayo.

A nas czeka niebawem koncertowa uczta.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-13 13:17

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sting, Ed Sheeran, Lenny Kravitz, Andrea Bocelli, czyli muzyczne zapowiedzi 2024 roku

Wśród artystów, którzy w 2024 r. planują wystąpić w Polsce są m.in. Sting, Ed Sheeran, Taylor Swift, a także Diana Krall, Rod Stewart oraz Andrea Bocelli. Nie zabraknie także koncertów polskich gwiazd – sanah, Ralpha Kamińskiego i Dawida Podsiadło.

W 2024 roku fani każdego gatunku muzycznego znajdą coś dla siebie. Londyński producent muzyki elektronicznej i techno Max Cooper wystąpi 26 stycznia w warszawskim Klubie Palladium, 29 stycznia w Klubie Stodoła wystąpi kanadyjska grupa rockowa Simple Plan z trasą koncertową "The Hard As Rock Tour". Natomiast 1 lutego w Stodole wystąpi norwesko-włoska piosenkarka i autorka tekstów Alessandra.
CZYTAJ DALEJ

Św. Bonifacy

[ TEMATY ]

święci

Adobe.Stock

Dziś zatrzymamy się przy postaci wielkiego misjonarza z VIII wieku, który szerzył chrześcijaństwo w Europie Środkowej. Chodzi o św. Bonifacego, który przeszedł do historii jako „apostoł ludów germańskich”. Dzięki skrupulatności jego biografów mamy wiele wiadomości o jego życiu. Urodził się w rodzinie anglosaskiej w Karton, w królestwie Wessex, ok. 675 r. i na chrzcie otrzymał imię Winfryd.

Urodził się ok. 673 r. w Dewonshire, w Anglii (Wessex). Na chrzcie św. otrzymał imię Winfryd. Jako młodzieniec, czując pociąg do służby Bożej, został benedyktynem w opactwie Exeter, następnie w opactwie w Nursling. Święcenia kapłańskie otrzymał około 30 roku życia. Zaraz po święceniach opat wyznaczył mu funkcję kierownika szkoły w Nursling. Jako benedyktyn przyjął imię Bonifacy. Ewangelizował Germanię.
CZYTAJ DALEJ

Komisja ds. Ochrony Małoletnich na audiencji u Papieża: kontynuacja misji

2025-06-05 16:25

[ TEMATY ]

Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich

Vatican Media

Po audiencji z Papieżem Leonem XIV, watykańska Komisja ds. Ochrony Małoletnich ogłosiła, że przygotowuje raport za 2024 rok dotyczący działań ochronnych w 22 krajach i dwóch zgromadzeniach zakonnych. Komisja zadeklarowała dalsze zaangażowanie w promowanie odpowiedzialności, sprawiedliwości i troski wobec osób małoletnich i bezbronnych.

Godzinne spotkanie z Papieżem Leonem XIV było czasem rozmowy, refleksji i potwierdzenia „niewzruszonego zaangażowania Kościoła w ochronę dzieci i osób bezbronnych” - podała Papieska Komisja ds. Ochrony Małoletnich w komunikacie po audiencji, która miała miejsce 5 czerwca w Pałacu Apostolskim. Była to kolejna okazja do kontynuowania misji powierzonej Komisji przez papieża Franciszka w 2014 roku: opracowywania i promowania „uniwersalnych standardów ochrony” oraz wspierania Kościoła w budowaniu kultury odpowiedzialności, sprawiedliwości i współczucia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję