Reklama

Sport

Sport i społeczeństwo

Jesteśmy żużlową potęgą

Trudno znaleźć inny sport motorowy, w którym Polacy święciliby tyle triumfów. Wyścigi żużlowe to nasza narodowa specjalność z tysiącami zagorzałych kibiców, najmocniejszą ligą na świecie i najmocniejszą reprezentacją.

Niedziela Ogólnopolska 28/2023, str. 44-45

[ TEMATY ]

żużel

Tomasz Przybylski/GESS.PL

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czerwcowe zawody Speedway Grand Prix w Gorzowie Wielkopolskim zostały zdominowane przez polskich zawodników ORLEN Team. W rywalizacji głównego cyklu triumfował Bartosz Zmarzlik, a w zmaganiach młodzieżowców – Mateusz Cierniak. Obydwaj zawodnicy są obecnie najlepsi na świecie i pewnie prowadzą w klasyfikacjach generalnych w swoich kategoriach.

Młody zawodnik ORLEN Team Mateusz Cierniak był bezbłędny i wygrał wszystkie swoje wyścigi podczas zmagań na torze w Gorzowie. W tym sezonie wygrał wszystkie zawody, dzięki czemu umocnił się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej Speedway Grand Prix 2, czyli w kategorii do 21. roku życia. Również Bartosz Zmarzlik zachwycił jazdą na torze w Gorzowie Wielkopolskim. Do tej pory wygrał już trzy indywidualne mistrzostwa świata i obecnie jest na pierwszym miejscu w klasyfikacji generalnej Speedway Grand Prix, by sięgnąć po swoje czwarte zwycięstwo.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czwarte mistrzostwo świata?

Reklama

Chociaż Bartosz Zmarzlik ma dopiero 28 lat, a jest już w ścisłej czołówce klasyfikacji wszech czasów – do legendarnych zawodników: Szweda Tony’ego Rickardssona i Nowozelandczyka Ivana Maugera brakuje mu jeszcze trzech tytułów mistrzostw świata. W innej klasyfikacji, gdzie liczą się trofea z pojedynczych zawodów Speedway Grand Prix, ma na swoim koncie pięćdziesiąt finałów, a dwadzieścia jeden razy zdobył najwyższe podium. Pod tym względem tylko trzej żużlowcy w historii mają więcej zwycięstw, a do pierwszego – Jasona Crumpa brakuje mu tylko dwóch wygranych. Biorąc pod uwagę fakt, że do końca tegorocznego cyklu pozostało kilka turniejów, nie jest wykluczone, że jeszcze w tym sezonie Zmarzlik i w tej klasyfikacji wejdzie na szczyt.

Sukcesy Bartosza Zmarzlika to ciężka praca zawodnika, jego trenerów oraz całego teamu. Jednym z mechaników Bartosza jest jego starszy brat Paweł, który również jest członkiem ORLEN Team. Był dobrze zapowiadającym się zawodnikiem, ale w 2010 r. uległ poważnej kontuzji kręgosłupa – złamał go w trzech miejscach. Przerażeni rodzice przeklinali żużel, zakazali wtedy jazdy młodszemu synowi. Jednak po operacji Paweł powiedział, żeby rodzice nie karali Bartka za jego wypadek, bo on musi jeździć. Po rezygnacji z udziału w zawodach Paweł Zmarzlik podjął decyzję, że będzie pomagał bratu i przyszłemu mistrzowi świata, a każdy, kto choć trochę się zna na tym sporcie, wie, że ponad połowa sukcesu to odpowiednie przygotowanie sprzętu do specyfiki zawodów.

Sukces rodzi sukces

W żużlu – podobnie jak w polskich skokach narciarskich – sukces rodzi sukcesy. Na kształt sportowej kariery Bartka Zmarzlika wielki wpływ miał inny wielki mistrz żużla Tomasz Gollob, który w 2010 r. wywalczył dla Polski pierwszy od 37 lat tytuł indywidualnego mistrza świata. Zmarzlik jeździł w tym samym klubie co Gollob i wzrastał w blasku wielkiego mistrza. Teraz wielu młodych zawodników garnie się do sportu, bo widzi wielkie sukcesy trzykrotnego mistrza świata Bartosza Zmarzlika.

Reklama

W barwach ORLEN Teamu startuje najlepszy zawodnik świata – Bartosz Zmarzlik, także najlepszy zawodnik świata w klasyfikacji juniorów – Mateusz Cierniak, który jest synem żużlowca i trenera Mirosława Cierniaka. – Bycie członkiem ORLEN Teamu to dla mnie duże wyróżnienie. Dołączam do zespołu, w którym występują wybitni zawodnicy. Pracowałem na to przez długie lata i cieszę się, że mój wysiłek został doceniony, ale też wiem, jak wiele pracy jeszcze przede mną. Jestem pewien, że z takim sponsorem jak PKN ORLEN będę mógł realizować swoje sportowe cele i przynosić radość polskim kibicom – mówi Mateusz Cierniak.

Żużel to jeden z filarów sponsoringu ORLENU. Koncern współpracuje z Polskim Związkiem Motorowym i wspiera żużlową reprezentację Polski. ORLEN dużą wagę przykłada także do szkolenia młodzieży. Wspiera zespoły do 24. roku życia w Krośnie, Grudziądzu i Ostrowie Wielkopolskim. Koncern jest też sponsorem tytularnym Golden Boy Trophy im. Zenona Plecha w Gdańsku. Uczestnikami tego turnieju są zawodnicy z wielu państw europejskich w wieku 10-14 lat, którzy trenują i rywalizują w sporcie żużlowym na motocyklach o pojemności 80-140 cm3.

Wyścig technologii

Polskim miastem, które ma bardzo bogate tradycje żużlowe, jest Lublin, gdzie ORLEN OIL jest sponsorem tytularnym klubu PLATINUM MOTOR Lublin, aktualnego mistrza Polski w najlepszej lidze świata. W barwach tego klubu od 2023 r. startują właśnie mistrzowie świata – Bartosz Zmarzlik i Mateusz Cierniak.

Każde zawody żużlowe to również wyścig technologii. Nowa opona starcza na jeden 2-minutowy wyścig, a na cały sezon potrzeba ich ok. 300. Zawodnicy w ekstraklasie mają do dyspozycji kilka przygotowanych motorów z silnikami 500 cm3, do których dobierają wielkość zębatki, regulują w gaźniku dopływ mieszanki metanolu do silnika oraz zapłon, by motor osiągał najlepszą prędkość w dryfcie po żużlowym torze. Klub PLATINUM MOTOR Lublin w najbliższych latach będzie korzystał z oleju PLATINUM RIDER SPEEDWAY, stworzonego specjalnie do silników motocykli żużlowych. Bartosz Zmarzlik, ambasador marki ORLEN, w ubiegłym roku zaangażował się w proces tworzenia i udoskonalania tego oleju; został już przetestowany w ekstremalnych warunkach wyczynowego silnika. Eksperci z ORLEN OIL pracowali nad specjalistycznym olejem w laboratoriach przez wiele miesięcy, wykorzystując całą swoją wiedzę i potencjał technologiczny, a dodatkiem do tego jest doświadczenie trzykrotnego mistrza świata.

2023-07-03 17:44

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Żużlowa GP - zawody we Wrocławiu odwołane

Żużlowa Grand Prix Polski we Wrocławiu, która 1 sierpnia miała zainaugurować rywalizację o mistrzostwo świata, została odwołana z powodu pandemii koronawirusa - poinformowali organizatorzy.

W tegorocznym cyklu pozostały tylko trzy turnieje.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: matka zrezygnowała z leczenia raka, by nie zaszkodzić poczętemu dziecku

2024-11-30 11:59

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich

Podczas jednej wizyty u lekarza usłyszała, że jest w ciąży i ma nieoperowalnego raka. 38-letnia Deborah Vanini zrezygnowała z leczenia, by nie zaszkodzić noszonemu pod sercem dziecku. Zmarła dwa miesiące po jego narodzinach. „Bała się śmierci, ale myślała o naszej córeczce” - wyznał jej partner podkreślając, że „społeczeństwo powinno brać przykład z tej historii, wybierając życie”.

Historia „Matki z Como”, jak nazwały ją włoskie media odbiła się szerokim echem dzięki swoistemu dziennikowi, który Deborah prowadziła w mediach społecznościowych. Jej wpisy obrazują życie jakie prowadziła. Zdjęcia pokazują piękną kobietę, kochającą podróże do wspaniałych miejsc, spotkania z przyjaciółmi, wymarzony dom, który tuż przed diagnozą wybudował dla niej jej partner. Do spełnienia ich marzeń brakowało dziecka, o które starali się kilka lat. Wpis o tym, że oczekuje potomstwa stał się zarazem zapowiedzią tragedii. W czasie jednej wizyty u lekarza dowiedziała się, że jest w ciąży, a zaraz potem, że ma nowotwór. Rak płuc. W czwartej fazie - nieoperowalny. „Szok. Od najlepszej wiadomości do najgorszej w ciągu 25 sekund - napisała na Twitterze. - Od największej radości do absolutnej rozpaczy. Od ekstazy po męki piekielne. Od teraz - ciemność”.
CZYTAJ DALEJ

In memoriam w Muzeum Diecezjalnym

2024-11-30 17:45

ks. Paweł Batory

Wystawa w Muzeum Diecezjalnym

Wystawa w Muzeum Diecezjalnym

Wernisaż wystawy prezentującej wybór jej prac malarskich i rysunkowych odbył się 21 listopada i poprzedzony był „Zaduszkami artystycznymi” czyli mszą świętą i modlitwą za zmarłych artystów i ludzi kultury w kościele Świętego Krzyża w Rzeszowie.

Ks. Paweł Batory, dyrektor muzeum, w kazaniu odniósł się do liturgicznego wspomnienia dnia czyli Ofiarowania Maryi w Świątyni Jerozolimskiej oraz poruszył temat roli sztuki w przekazie wiary. Wydarzenie zebrało sporą grupę osób, w tym rodzinę zmarłej artystki. Siostrzenica Marii Markowskiej, Krystyna Lecka, a także jej brat Wacław Alda, podzielili się swoimi wspomnieniami dotyczącymi malarki. Kontynuowali to również inni zebrani, a Monika Zając Czerkies i Andrzej Szypuła odczytali swoje wiersze, wpisujące się w klimat wieczoru. Ważnym punktem programu była również projekcja krótkiego filmu, prezentującego postać i twórczość artystki. Listopadowy wieczór upłynął w duchu zadumy i zachwytu nad znakomitą sztuką oraz był okazją do spotkań i rozmów na wielorakie tematy.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję