Reklama

Kościół

Amerykańskie podziały

Katolicy w Ameryce są podzieleni. I nie chodzi tylko o świeckich, ale także o księży i biskupów.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W większości amerykańskich diecezji istnieją wyraźnie liberalne, konserwatywne i tradycyjne parafie, chociaż niewiele z nich reklamuje się w ten sposób. Silne podziały znajdujemy też w obrębie samego episkopatu. Polaryzacja występuje na tle liturgicznym, politycznym i teologicznym. – stwierdza Joe Heschmeyer, dziennikarz Catholic Answers.

„Nowa” Msza?

Niedzielna Msza św. w trzech różnych parafiach. W pierwszej z nich Komunia św. przyjmowana jest na dłonie. Udzielają jej kapłan oraz wyznaczeni wierni – dojrzali mężczyźni i kobiety, ale także młode mamy z niemowlakami przywiązanymi do piersi specjalną chustą. Przy ołtarzu służą zarówno chłopcy, jak i dziewczynki. Panowie nierzadko przychodzą do kościoła w krótkich spodenkach, adidasach lub sandałach. Panie podobnie. Wspólnota kojarzona jest z nowinkami liturgicznymi, odstępstwami od obrządków i próbowaniem tego, co „nowe” czy „efektowne”. To katolicy liberalni.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W kolejnej parafii Komunia św. przyjmowana jest do ust, w postawie klęczącej. Eucharystię celebruje się w języku angielskim, czasem z niewielkim dodatkiem łaciny. Strój świeckich jest wyważony i skromny. Niektóre kobiety nawet zakrywają włosy mantylkami. Panowie przychodzą w marynarkach. To konserwatywni katolicy.

Są też tradycjonaliści, którzy preferują łacińską i trydencką formę Mszy św. Niektórzy z nich odrzucają Sobór Watykański II. – Taki podział parafii w USA rzeczywiście istnieje, trzeba jednak pamiętać, że wiele wspólnot to mieszanka liberałów i konserwatystów, zarówno wśród wiernych świeckich, jak i księży – wyjaśnia Heschmeyer.

Pół na pół

Jeśli chodzi o poglądy polityczne, amerykańscy katolicy są niemal równo podzieleni na republikanów i demokratów. Co ciekawe, w przypadku innych religii czy wyznań występuje mniejszy rozdźwięk: biali ewangelicy i mormoni głosują przeważnie na stronę prawą, większość Żydów, muzułmanów i protestanckich Afroamerykanów na stronę lewą.

Reklama

Katolicy są bardziej podzieleni. Różnica między liczbą głosów na demokratów i republikanów w wyborach prezydenckich w 2016 r. oraz 2020 r. wynosiła w tej grupie od 3 do 7 punktów procentowych. I tak konserwatyści oraz tradycjonaliści, którzy częściej zgadzają się w kluczowych kwestiach, zagłosują na republikanów, z kolei liberałowie – na demokratów. Ci w Joe Bidenie, czyli drugim w historii USA prezydencie uznającym się za katolika, często widzą potwierdzenie własnych poglądów...

Zgrzyt wśród biskupów

To, że między biskupami amerykańskimi istnieją różnice, nie jest żadną tajemnicą.

Przyczyny napięć to m.in.: sprzeczne poglądy na temat obrony życia, legalizacji (albo: błogosławienia) związków homoseksualnych, a także brak zrozumienia w kwestii wartości niematerialnych – osobowości i stylu. – W 2017 r. członkowie Konferencji Biskupów Katolickich Stanów Zjednoczonych wybierali przewodniczącego Komisji ds. działań pro-life. Wśród kandydatów byli: abp Joseph Naumann, który od lat występuje w obronie nienarodzonych dzieci (a jego motto zostało zaczerpnięte z Evangelium vitae) oraz kard. Blase Cupich, który, jako biskup Saginaw w Michigan, zniechęcał swoich księży do tego, by modlili się pod klinikami aborcyjnymi, oraz zabraniał tego seminarzystom podczas pokojowego ruchu modlitewnego „40 dni dla życia”. Arcybiskup Naumann wygrał niewielką różnicą głosów – było 96-82, co moim zdaniem tłumaczy, skąd wypływa ten podział – wskazuje dziennikarz.

Niezgodę można zauważyć również wśród kapłanów. Jak wynika z Ankiety Amerykańskich Księży Katolickich (2021 Survey of American Catholic Priests), w której wypowiedziało się 1036 duchownych, ci wyświęceni po 2000 r. są bardziej konserwatywni, a także mniej entuzjastycznie podchodzą do pontyfikatu papieża Franciszka niż ich starsi koledzy. Jedynie 20% kapłanów wyświęconych w 2010 r. lub później całkowicie zgadza się z Ojcem Świętym. Prawie połowa (49,8%) się z nim nie zgadza, albo częściowo, albo w znacznym stopniu. Z kolei aż 79,9% kapłanów wyświęconych przed 1980 r. zdecydowanie zgadza się z Franciszkiem. Ci duchowni są również bardziej liberalni. Dla przykładu: wśród księży wyświęconych w latach 70. ubiegłego wieku zaledwie 56% stwierdziło, że aborcja jest „zawsze grzechem”, w porównaniu z 89,5% księży wyświęconych w 2010 r. oraz w późniejszych latach.

Reklama

Wpływ kapłanów

Z kolei w jednej z parafii w stanie Missouri spotkaliśmy się wraz z mężem z rozdźwiękiem między wiernymi a proboszczem. Może się zdarzyć, że konserwatywny ksiądz przewodzi wpływowej grupie liberalnych katolików. Dowiedzieliśmy się o tej szczególnej dynamice, gdy zaproponowaliśmy poprowadzenie programu Strumieni Życia (Living Waters), skierowanego do osób mających trudności natury relacyjnej i seksualnej. Inicjatywa bazuje na teologii ciała Jana Pawła II, a papież nauczał m.in., że: istnieją dwie płcie, że małżeństwo to związek kobiety i mężczyzny, a każdemu, kto ma problemy z tożsamością i płciowością, można pomóc. Proboszcz na ten pomysł zareagował z entuzjazmem, ale ostrzegł, że potrzebny jest czas, by przekonać do programu jego liberalnych parafian.

– Po Soborze Watykańskim II formacja seminaryjna w Ameryce była dość ponura – stwierdza dziennikarz Catholic Answers i dodaje, że w związku z tym Jan Paweł II w 1981 r. zarządził wizytację apostolską we wszystkich wyższych seminariach i domach formacji kapłańskiej w USA. Gdy w 2002 r. Watykan przeprowadził drugą wizytację, wykazała ona, że „są miejsca – zwykle ośrodki formacji zakonnej – gdzie utrzymuje się niejasność w stosunku do homoseksualizmu”, ale seminaria były zarządzane lepiej niż w przeszłości. – Jest to bardzo ważne, ponieważ znam mężczyzn, którzy dziesiątki lat temu poszli do seminarium jako ortodoksyjni katolicy, a po ukończeniu go kwestionowali aspekty swojej wiary lub zaprzeczali im albo zostali wprowadzeni w homoseksualny styl życia. Można sobie wyobrazić, jaki wpływ na funkcjonowanie parafii ma ksiądz zaprzeczający nauczaniu katolickiemu czy też prowadzący podwójne życie. W dzisiejszych czasach jest znacznie mniej prawdopodobne, że coś takiego się wydarzy, ale niektórzy starsi księża wciąż pracują w parafiach i wprowadzają ludzi w błąd. I nawet kiedy taki ksiądz odchodzi i pojawia się nowy, który próbuje przywrócić ortodoksję (lub wprowadzić grupy takie jak Strumienie Życia), jest postrzegany jako radykał czy reakcjonista – wyjaśnia dziennikarz.

Kościół katolicki w USA tworzą oprócz wiernych świeckich ponad 41 tys. diecezjalnych i zakonnych księży, w tym 10 kardynałów, ponad 400 czynnych i emerytowanych biskupów, a także ok. 30 tys. świeckich duchownych. Sióstr zakonnych jest niewiele ponad 63 tys., braci zakonnych ponad 5 tys., podobnie jak seminarzystów w wyższych seminariach duchownych.
W Stanach Zjednoczonych Kościół rzymskokatolicki zatrudnia ponad milion pracowników. Prawie 100 mld dolarów przeznaczane jest na utrzymanie szkół podstawowych, średnich, domów opieki, szpitali i innych instytucji. Na terenie USA działa 150 tys. szkół katolickich, w których kształci się 2,7 mln osób. Wśród 225 szkół wyższych wyróżniają się: Bentley College, Katolicki Uniwersytet Ameryki, Uniwersytet Fordham, Uniwersytet Georgetown, Uniwersytet w Notre Dame. Kościół prowadzi również 625 szpitali.

2023-07-25 13:19

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA/ Trump otrzymał nominację Republikanów na kandydata w wyborach prezydenckich

[ TEMATY ]

Donald Trump

Ameryka

Wikimedia Commons

Pierwszego dnia konwencji delegaci Partii Republikańskiej wybrali Donalda Trumpa na jej kandydata w listopadowych wyborach prezydenckich w USA.

Wcześniej w poniedziałek nominację na wiceprezydenta otrzymał sprawujący ten urząd Mike Pence. W partyjnych prawyborach para Trump-Pence de facto nie miała konkurencji.

CZYTAJ DALEJ

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Witold Naturski

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Polska jest piątym największym krajem spośród 27 państw Unii Europejskiej, stąd nasz udział w Europarlamencie jest znaczny. W tym roku Polacy wybiorą 53 europosłów, a kraje członkowskie łącznie 720.

CZYTAJ DALEJ

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Witold Naturski

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Polska jest piątym największym krajem spośród 27 państw Unii Europejskiej, stąd nasz udział w Europarlamencie jest znaczny. W tym roku Polacy wybiorą 53 europosłów, a kraje członkowskie łącznie 720.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję