Reklama

Niedziela Podlaska

Promować trzeźwość

Sierpień przeżywamy w kościele w Polsce, jako miesiąc dobrowolnej abstynencji od alkoholu. Zachęca do tego episkopat od 1984 r. O problemie alkoholizmu, metodach walki z nim oraz o nowym stylu życia bez alkoholu, z ks. Tomaszem Szmurło, rozmawia ks. Wojciech Łuszczyński

Niedziela podlaska 33/2023, str. VI

[ TEMATY ]

trzeźwość

Archiwum kurii diecezjalnej

Ks. Tomasz Szmurło

Ks. Tomasz Szmurło

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wojciech Łuszczyński: Czy alkohol ciągle stanowi problem w dzisiejszym społeczeństwie?

Ks. Tomasz Szmurło: Mimo, że tyle już zostało zrobione w dziedzinie trzeźwości to problem niestety dalej istnieje. Spożycie alkoholu nie maleje. Do problemu alkoholowego dochodzi jeszcze cała masa wątków pobocznych takich jak: przemoc, patologie rodzinne, narkomania, wypadki drogowe, wypadki w gospodarstwach i podczas prac polowych.

Problem dotyczy całych rodzin?

– Oczywiście. To tak jak z każdą chorobą. Dotyka ona poszczególną osobę, ale jej skutki odczuwają pozostali członkowie rodziny. Każda słabość, czy jakiekolwiek niedomaganie jednego członka rodziny dotyka osoby bliskie. Podobnie możemy powiedzieć o całych środowiskach, grupach zawodowych, koleżeńskich, znajomych i przyjaciołach. Jeśli w danym zakładzie pracy, grupie znajomych spotykamy się z osobą nadużywającą alkoholu lub trwającą w innym uzależnieniu, to dotyka nas wszystkich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z okazji udzielania sakramentów świętych odbywają się spotkania gromadzące wiele osób, członków rodziny i znajomych. Czy widzi ksiądz tutaj szansę do kształtowania trzeźwej obyczajowości?

– Często nasze rodzinne spotkania są związane z życiem sakramentalnym i liturgicznym Kościoła. Gromadzimy się z okazji chrztu, Pierwszej Komunii Świętej, sakramentu małżeństwa, może jeszcze w niektórych miejscach na odpustach parafialnych oraz innych uroczystościach kościelnych.

Niestety, dzieje się tak, że dla wielu bez trudu, a nawet z jakąś niezwykłą lekkością udaje się łączyć, mówiąc krótko – modlitwę i alkohol. Jak łatwo niektórym przejść: od modlitwy w kościele, nawet od zaangażowania w liturgię, od czynnego udziału w procesji eucharystycznej, od przyjęcia Komunii świętej, od otwarcia się na łaski jakich Bóg nam pragnie udzielić, do imprezy zakrapianej alkoholem. Tak przedstawiając wspominane wyżej uroczystości, mimo wszystko widzę wielką szansę na promowanie trzeźwego stylu życia. Jest zatem potrzeba, aby wypracować w naszych rodzinach i środowiskach taki styl świętowania, który nie przekreśli, nie stłamsi tej radości jaka płynie z otrzymanych sakramentów i modlitewnych spotkań.

Jakie konkretne działania duszpasterskie można podjąć w promowaniu stylu życia podczas uroczystości religijnych?

– Przede wszystkim każda parafia jest podstawowym środowiskiem naszej formacji. Miejscem w którym możemy pogłębić świadomość naszych parafian jest kancelaria. Widzę ogromną szansę podczas rozmowy z rodzicami, np. przed chrztem dziecka, aby omówić nie tylko sakrament chrztu, ale i wspomnieć na temat stylu przyjęcia chrzcielnego.

Reklama

Kolejnym miejscem gdzie możemy w zwykłym duszpasterstwie parafialnym oddziaływać na świadomość parafian jest ambona. Widzę tu ogromna przestrzeń do wykorzystania przez duszpasterzy, aby kształtować poprawne myślenie odnośnie stylu uroczystości religijnych przeżywanych w rodzinach.

A więc wracamy ponownie do rodzin. Podczas takich spotkań są obecne dzieci. Czy są one najbardziej podatne na negatywny obraz alkoholowego stylu życia?

– Tak. Problem dziecka w rodzinach alkoholowych jest bardzo złożony. Specjaliści twierdzą, iż mimo, że nie mają już od dawna bliskich kontaktów z pijącymi rodzicami, a nawet sami nie piją, to powstałe w dzieciństwie lęki tkwią w nich i utrudniają im życie. Takie osoby ignorują własne potrzeby emocjonalne, biorą odpowiedzialność za wszystko i za wszystkich, reagują niepokojem, brakiem zaufania. Dzieci te mają problem przed nawiązaniem bliskich kontaktów, stale poszukują aprobaty, trwają w leku przed odrzuceniem.

Poznałem kiedyś rodzinę gdzie panowała bardzo pouczająca i przydatna zasada. Członkowie tej rodziny nie byli abstynentami, alkohol w ich życiu pojawiał się raczej rzadko. Gdy ich pierwszy syn już był dorosły wprowadzono w tym domu zasadę, że ojciec czy matka nie polewają swemu dziecku alkoholu. Nawet jeśli zdarzyło się im wspólnie uczestniczyć w imprezie robił to ktoś obcy.

Ks. Tomasz Szmurło, proboszcz parafii Repki-Szkopy, diecezjalny duszpasterz trzeźwości, od 1994 r. kandydat, a od 1997 r. członek Krucjaty Wyzwolenia Człowieka.

2023-08-08 12:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Modlitwą i ofiarą chrońmy dzieci” – wkrótce Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości na Jasną Górę

[ TEMATY ]

trzeźwość

W dniach 20-21 czerwca na Jasnej Górze odbędzie się Pielgrzymka Apostolstwa Trzeźwości w intencji odnowy moralnej narodu. Hasłem pielgrzymki są słowa: „Modlitwą i ofiarą chrońmy dzieci”. Wezmą w niej udział przedstawiciele, a dla parafii zostały przygotowane materiały duszpasterskie. Polacy wciąż piją zbyt dużo i zbyt intensywnie, a dramat alkoholizmu dotyczy nawet kilku milionów osób.

Pielgrzymka rozpocznie się w sobotę o godz. 16.00 w bazylice jasnogórskiej, o 18.00 sprawowana będzie Msza św. a 21.00 Apel Jasnogórski. W niedzielę o 7.30 na wałach jasnogórskich odprawiona zostanie droga krzyżowa, a o 9.30 celebrowana będzie w Kaplicy Matki Bożej Eucharystia.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jan z Dukli wzorem pokory i cierpliwości

Niedziela świdnicka 28/2016, str. 5

[ TEMATY ]

św. Jan z Dukli

Autorstwa Jan Matejko - fragment, Domena publiczna, commons.wikimedia

Św. Jan z Dukli

Św. Jan z Dukli
Święty Jan z Dukli urodził się na galicyjskiej ziemi, na przełęczy Karpackiej, w Dukli w 1414 r. Został dobrze wychowany przez bogobojnych rodziców. Rodzice posłali go do szkół w Krakowie. Jako młodzieniec otrzymał od Boga powołanie kapłańskie i zakonne. Wstąpił do Zakonu Franciszkanów Konwentualnych. Został wyświęcony na kapłana. Pracował w Krośnie i we Lwowie. Pod wpływem św. Jana Kapistrana przeniósł się do franciszkanów obserwantów, czyli bernardynów. I tu zasłynął jako kaznodzieja, wytrwały spowiednik, szerzyciel czci do Męki Pańskiej i Matki Bożej. Pod koniec życia stracił wzrok. Umarł w uroczystość św. Michała Archanioła, w środę 29 września 1484 r. Jan Paweł II kanonizował go 10 czerwca 1997 r. w Krośnie. Relikwie jego spoczywają w Dukli. Św. Jan z Dukli jest patronem diecezji przemyskiej. Co to znaczy, że jest naszym patronem? jakie wnioski z tego wynikają dla nas? Wynikają z tego dwa główne zadania. Po pierwsze, mamy uznać, że św. Jan jest naszym niebieskim opiekunem i orędownikiem. Stąd też winniśmy mu polecać często sprawy naszego życia. Drugie zadanie, jakie mamy wobec naszego patrona w niebie – to naśladować go w życiu. Każdy święty zostawia nam swoje chrześcijańskie życie jako testament do realizowania. Wszyscy jesteśmy zobowiązani ten testament rozpoznać i go wypełniać w kontekście naszego powołania, czyli inaczej mówiąc: jesteśmy zobowiązani do naśladowania naszych świętych. Pytamy się dzisiaj na nowo, jakie przesłanie zostawił nam św. Jan z Dukli, w czym go winniśmy naśladować? By odpowiedzieć na to pytanie, sięgnijmy do modlitwy: „Boże, Ty obdarzyłeś błogosławionego Jana z Dukli, kapłana, cnotami wielkiej pokory i cierpliwości, spraw, abyśmy naśladując jego przykład, otrzymali podobną nagrodę”. Św. Jan z Dukli wyznawał wiarę nie tylko w swoich kazaniach, ale przede wszystkim swoim życiem. Jak wyznajesz wiarę jako ojciec, jako matka, żona, mąż, dziecko, synowa, zięć? Czy Bóg zajmuje w twoim życiu pierwsze miejsce? Jeżeli w życiu Pan Bóg jest naprawdę na pierwszym miejscu, to wszystko się właściwe układa. Wiarę wyznajemy nie tylko w kościele, na modlitwie, ale całym swoim życiem. Dzisiaj, Bogu dzięki, nie prześladują nas za wiarę. Nie idziemy do więzień, nie zwalniają nas z pracy. Nie mamy niepokoju o konsekwencje naszego świadczenia o wierze.
CZYTAJ DALEJ

W imię władzy – jak brudna kampania miała zatrzymać Karola Nawrockiego

2025-07-08 20:47

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W polskiej polityce widzieliśmy już wiele. Emocje, ostre starcia, manipulacje, a nawet oszczerstwa – to wszystko zdarzało się wcześniej. Ale kampania prezydencka 2025 roku wyznaczyła nowe „standardy”. Bo to już nie była walka na wizje, idee czy nawet programy. To była walka o wszystko – o domknięcie systemu, o bezkarność, o podporządkowanie ostatnich niezależnych instytucji. I dlatego też atak na Karola Nawrockiego przybrał kształt nie tylko brutalny, ale wręcz obrzydliwy.

Z dzisiejszej perspektywy, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności wyborów, a tuż przed zaprzysiężeniem nowego prezydenta, wychodzą na jaw kulisy kampanii, które powinny zmrozić krew w żyłach każdego, komu zależy na demokracji – niezależnie od sympatii politycznych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję