Reklama

Niedziela Świdnicka

W duchu wdzięczności i uwielbienia

To już po raz 20. wychodzimy z katedry świdnickiej w stronę Jasnej Góry – powiedział główny przewodnik Pieszej Pielgrzymki Świdnickiej podczas Mszy świętej na rozpoczęcie tegorocznej pielgrzymki.

Niedziela świdnicka 33/2023, str. I

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Zwartym szykiem z katedry wyszła grupa 5. – Świebodzice, Strzegom, Bolków, Kudowa-Zdrój i okolice

Zwartym szykiem z katedry wyszła grupa 5. – Świebodzice, Strzegom, Bolków,  
Kudowa-Zdrój i okolice

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Idziemy z błogosławieństwem naszego bp. Marka Mendyka, z modlitwą bp. Adama Bałabucha i bp. Ignacego Deca, którzy są pośród nas w katedrze. Idziemy z nadzieją, a przede wszystkim z ogromną wdzięcznością, dając świadectwo naszej wiary – powiedział 1 sierpnia ks. kan. Krzysztof Iwaniszyn.

Intencje

– A chcemy pójść w duchu wielkiej wdzięczności za dwadzieścia lat pielgrzymki i za wszystkich pielgrzymów, którzy przez te lata chodzili z nami fizycznie i byli z nami duchowo oraz za wszystkich dobrodziejów, zarówno z naszej diecezji i tych, których spotykaliśmy na pątniczym szlaku. Dziękując za wszystkie łaski, które otrzymaliśmy przez te 20 lat, idziemy za naszą diecezję świdnicką. Kto Bogu dziękuje, ten oddaje Bogu chwałę – podkreślił główny przewodnik, dodając intencję dziękczynną za niedawno zmarłego, wieloletniego pielgrzyma, ks. kan. Grzegorza Umińskiego. – Chciał iść w tym roku razem z nami i wierzę, że będzie nam towarzyszył z nieba i modlił się za nas, prosząc o potrzebne siły – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Chwalić Pana

Reklama

Do głównej intencji jubileuszowej pielgrzymki nawiązał w homilii bp Adam Bałabuch. – Poprzez nasze pielgrzymowanie chcemy uwielbić Boga. Wszystko to na większą Jego chwałę – powiedział przewodniczący liturgii biskup pomocniczy, przypominając hasło dwudziestej pielgrzymki – Laudate Dominum, czyli Chwalcie Pana. – Chcemy wychwalać naszego Boga za Jego wielkie dary i dzieła, które nieustannie dokonuje w świecie i pośród nas – zachęcał. Homileta dał także wskazówki dla wyruszających w drogę pielgrzymów. – Mamy być podobni do uczniów, którzy zbliżają się do Jezusa, aby na osobności wyjaśniał nam Pisma w głoszonym słowie, w homiliach, katechezach, konferencjach, aby królestwo Boże stało się jeszcze bliższe każdemu z nas – wyjaśnił, zaznaczając, że Jezus będzie w szczególny sposób obecny w Eucharystii, która będzie centralnym punktem każdego pielgrzymkowego dnia.

– Najpiękniejszym uwielbieniem Boga jest miłość, którą obdarzamy naszego Zbawiciela, ale też siebie wzajemnie. Niech to uwielbienie trwa w waszym życiu i sercach, stając się świadectwem, aby ci, którzy będą patrzyli na was, pielgrzymów, byli przekonani o tym, że to idą ludzie wiary, którzy chcą uwielbić Boga i dać świadectwo, którego potrzebuje współczesny świat, za który trzeba się modlić, aby nie odchodził od Pana Boga, ale wręcz przeciwnie, by odkrywał Go w świecie i w Kościele.

Są u celu

Po 8 dniach wędrówki i przemierzeniu blisko 250 kilometrów, 6 regionalnych grup z ponad 300 pielgrzymami 8 sierpnia dotarło do Częstochowy. Na Jasnej Górze zmęczeni, ale w pełni zadowoleni pielgrzymi, ubogaceni zdobytym doświadczeniem i nowymi przyjaźniami, które zrodziły się w tym wyjątkowym czasie, pokłonili się Królowej Polski. Relacja z powitania pielgrzymów w kolejnym numerze Niedzieli Świdnickiej.

2023-08-08 12:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To jest reset

Niedziela małopolska 31/2023, str. IV

[ TEMATY ]

Pielgrzymka na Jasną Górę

Marcin Kwartnik

Dr Kinga Mastalerz (w drugim rzędzie, trzecia z lewej)

Dr Kinga Mastalerz (w drugim rzędzie, trzecia z lewej)

Spotykamy się z wielką życzliwością, co poza pielgrzymką nie zawsze jest nam dane – przyznaje w rozmowie z Niedzielą dr Kinga Mastalerz, odpowiedzialna za służbę medyczną w Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej.

Maria Fortuna-Sudor: Pamięta Pani, jak się zaczęło to pielgrzymowanie? Kinga Mastalerz: To była pielgrzymka z Konina na Jasną Górę. Miałam 13 lat i trudno powiedzieć, że świadomie podjęłam decyzję. Na pielgrzymkę szła moja kuzynka, która była tam w służbie medycznej. Poszłam, żeby zobaczyć, jak to jest, ale przede wszystkim, żeby sobie udowodnić, że dam radę. Zwłaszcza, że przed pielgrzymką usłyszałam, jak moja babcia mówi do mamy: „Kinga to na pewno nie przejdzie…”. No to wiedziałam, że muszę przejść (śmiech). Tam był bardzo ciężki pierwszy dzień, szło się 52 km, więc ludzie generalnie już wtedy odpadali. Mam z tamtej pielgrzymki zdjęcie – czerwona jak burak i bąble na nogach... Ale to była fajna przygoda. Kolejny raz poszłam już z Krakowa z grupą kadetów z Maltańskiej Służby Medycznej. Klimat tej pielgrzymki tak mnie pociągnął, że w tym roku po raz 20. wyruszę na Jasną Górę!
CZYTAJ DALEJ

„Łączy nas wiara” - maturzyści arch. białostockiej i diec. toruńskiej

2025-09-26 20:32

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

BPJG

Jedni przyznają, że przyjechali jak na wycieczkę, wyjadą jak pielgrzymi, drudzy z kolei mają wyraźne motywy i cieszą się, że są razem, bo „łączy ich wiara”. Są też i ci poszukujący; relacji, sensu, odpowiedzi „co dalej”. To maturzyści, którzy dziś przyjechali na Jasną Górę: z diec. toruńskiej i arch. białostockiej. Młodzi z Białostocczyzny i ich duszpasterze w modlitwie i pamięci szczególnie oddają Bogu rówieśników, którzy zginęli 20 lat temu w wypadku pod Jeżewem w drodze do Częstochowy.

Ks. Tomasz Łapiak, który teraz jest koordynatorem pielgrzymki, 20 lat temu był uczniem liceum, w którym uczyło się 9 maturzystów, którzy zginęli. Przyznaje, że to wydarzenie zawsze jest w jego pamięci, a każda rocznica bolesna. Pamięta nawet jaka była wówczas pogoda; było pochmurnie, padało, była mżawka. - Zawsze ta pielgrzymka sprawia, że powracają te wspomnienia. Ale też pomimo tego, że po ludzku jest to trudno zrozumieć, jednak wierzymy, że ci maturzyści zdali już ten najważniejszy egzamin życiowy, czyli egzamin z miłości i mogą doświadczyć spełnienia się obietnic Jezusa. Mogą żyć po prostu w inny sposób, już pełnią życia - mówił ks. Łapiak.
CZYTAJ DALEJ

Koronka i miłosierdzie na skrzyżowaniach świata

2025-09-27 15:56

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

Red

Na skrzyżowaniach ulic, gdzie zazwyczaj pędzi codzienność i rozbrzmiewają klaksony samochodów, nagle zapada cisza. Grupa ludzi staje w kręgu, w dłoniach ściska różaniec i zaczyna powtarzać słowa, które od dziesięcioleci prowadzą tysiące serc ku nadziei.

To nie polityczny manifest ani protest społeczny, ale wołanie do Boga. I zarazem – modlitwa o miłosierdzie dla świata, który zbyt często zdaje się wymykać spod ludzkiej kontroli. Tak wygląda „Koronka na ulicach miast świata” – akcja, której skala z roku na rok rośnie i która swoją prostotą przypomina nam, że modlitwa naprawdę może przenosić góry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję