Reklama

Zdrowie

Kto rano wstaje…

Religie kładą nacisk na wartości duchowe i wewnętrzny rozwój, a to przekłada się nie tylko na codzienne ludzkie postępowanie, ale podnosi także satysfakcję z własnego życia.

Niedziela Ogólnopolska 35/2023, str. 48-49

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiara nakłada na człowieka pewne obowiązki. W wielu wyznaniach mają one kluczowe znaczenie dla różnie rozumianego zbawienia – pięć filarów islamu czy życie według Dekalogu to najbardziej znane przykłady. Warto zauważyć, że poczucie satysfakcji z życia – związane z religią – wynika z wielu czynników, które mają wpływ na dobrostan psychiczny i fizyczny każdego z nas.

Wczesne poranki

W pierwszej połowie bieżącego roku psychologowie z Uniwersytetu Warszawskiego opublikowali badania przeprowadzone na dwóch reprezentatywnych grupach osób, które pokazały związek między religijnością a upodobaniem do wczesnego wstawania oraz większą satysfakcją z życia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zanim postaram się szczegółowo przedstawić to powiązanie, najpierw muszę zrobić zastrzeżenie, że na poziom naszego zadowolenia wpływa także wiele czynników pozareligijnych, np. stan zdrowia, satysfakcja z wykonywanej pracy czy sytuacja rodzinna. Jednocześnie wiemy, że większość wyznań kładzie duży nacisk na aspekty m.in. takie jak: porządek, postępowanie według określonych reguł, samodyscyplina. To one znajdują swój wyraz w codziennym praktykowaniu wiary. A pod znanym nam sformułowaniem: „Wiara bez uczynków jest martwa”, bez wątpienia mogliby się podpisać wyznawcy niemal wszystkich religii.

Reklama

Wstając wraz z „rannymi zorzami”, można lepiej chwalić Boga i przygotować się na wydarzenia kolejnych godzin dnia. W Listach starego diabła do młodego C.S. Lewisa – w których doświadczony demon doradzał młodszemu, jak doprowadzić człowieka do zatracenia – najważniejszym momentem doby był właśnie poranek. Zepsucie tych chwil prowadzi do skutecznego popsucia całego dnia. Kiedy wstajemy rano i działamy zgodnie z określoną rutyną, trudniej jest nas wybić z rytmu.

Religie kładą nacisk przede wszystkim na wartości duchowe i refleksję nad życiem. Dzięki rannemu wstawaniu łatwiej znaleźć czas na wyciszenie się, modlitwę, medytację lub lekturę Pisma Świętego czy książek o tematyce duchowej. Takie praktyki wpływają na większą satysfakcję z życia, ponieważ zwiększają wewnętrzną harmonię. Religijność często wiąże się też z aktywnym uczestnictwem w danych społecznościach, przejawiającym się we wspólnym udziale np. we Mszach św., w nabożeństwach, spotkaniach grup modlitewnych czy innych wydarzeniach religijnych. Wczesne wstawanie może być związane z aktywnym uczestnictwem w życiu religijnym, a to przyczynia się do większej satysfakcji osobistej dzięki poczuciu wsparcia ze strony wspólnoty.

Reklama

Wiara katolika powinna być także powiązana z dążeniem do realizacji cnoty pokory, umiarkowania i zdrowych nawyków życia, w tym regularnego wysypiania się i wstawania. Odpowiednia ilość snu i wcześniejsze budzenie się przekładają się na lepsze samopoczucie i zadowolenie z życia. Oczywiście, korelacja między religijnością a wcześniejszym wstawaniem oraz większym komfortem psychicznym nie dotyczy wszystkich ludzi. Osobiste przekonania i kontekst kulturowy mogą oddziaływać na to, jak religia, a także wczesne wstawanie są postrzegane i wpływają na satysfakcję z życia u danej osoby. Powiązania te są badane w obrębie różnych szerokości geograficznych oraz religii, co może wywierać wpływ na wyniki badań i interpretację zależności między tymi zmiennymi.

Odnaleźć sens życia

Wspólnoty takie jak Kościoły chrześcijańskie często zapewniają wsparcie społeczne, co ma istotne znaczenie dla poczucia satysfakcji z życia. Znalezienie miejsca w grupie osób o podobnych przekonaniach i wartościach może się przyczynić do poczucia akceptacji.

Religia może pomóc jej wyznawcom znaleźć duchowe pocieszenie w trudnych momentach życia. Wiara w siłę wyższą, modlitwy i duchowe praktyki mogą się przyczynić do lepszego radzenia sobie z codziennymi wyzwaniami. Wiele religii przedstawia wyższy cel życia i zachęca do kultywowania pozytywnych wartości oraz moralnie dobrego postępowania. Dążenie do tego celu może wpływać na odnalezienie i poczucie sensu życia. Religijne rytuały mogą też dodawać radości codzienności. Obrzędy religijne, dotyczące m.in. świąt czy uroczystości, stanowią źródło zadowolenia i podniosłych przeżyć. Wiele religii rozpowszechnia także pozytywne postawy społeczne, takie jak altruizm, co również – np. przez działanie na rzecz dobra wspólnego – może się przyczynić do poczucia spełnienia.

Reklama

Wiara daje nadzieję, zwłaszcza w obliczu niepewności w oczekiwaniu na śmierć. Występująca u ludzi religijnych wiara w życie wieczne i wsparcie ze strony Boga powoduje, że są w stanie odnaleźć spokój w tej sytuacji. Warto podkreślić, że satysfakcji z życia związanej z religią doświadczają osoby odmiennych wyznań i o różnym stopniu podejścia do swojej wiary. Dla niektórych religia stanowi główne źródło wsparcia i zadowolenia, podczas gdy dla innych jest jednym z wielu aspektów życia. Bez wątpienia jest to bardzo indywidualne doświadczenie.

Sumienność a religijność

Zarówno sumienność, jak i religijność są różnymi, ale często łączącymi się ze sobą aspektami ludzkiej osobowości i zachowania. Sumienność odnosi się do jednego z pięciu głównych wymiarów osobowości określanych w psychologii jako model Wielkiej Piątki. Jest to cecha charakteryzująca się starannością, samodyscypliną, odpowiedzialnością i skrupulatnością w wykonywaniu zadań oraz w wypełnianiu obowiązków. Osoby o wysokim poziomie sumienności są zwykle rzetelne, terminowe i dobrze zorganizowane. Z kolei religijność odnosi się do związanych z wiarą przekonań, praktyk religijnych i zaangażowania w życie wspólnoty.

Osoby religijne wierzą w istnienie siły wyższej, praktykują modlitwę, uczestniczą w ceremoniach oraz stosują się do zasad swojego wyznania. W badaniach prowadzonych na początku XXI wieku w USA i nieco później w Holandii zauważono związki między sumiennością a religijnością. Okazało się, że osoby sumienne i religijne bardziej poczuwają się do przestrzegania wartości i zasad swojej religii. Oba te aspekty wpływają na podobne zachowania, takie jak uczciwość i szacunek dla drugiej osoby. Religijność tworzy moralne i etyczne ramy, a to może wpływać np. na podejmowanie dobrych moralnie decyzji. Praktyki religijne, m.in. modlitwa, post czy medytacja, pomagają w rozwijaniu samodyscypliny i koncentracji.

Na koniec warto zaznaczyć, że korelacja między sumiennością a religijnością nie jest jednoznaczna. Nie wszystkie religijne osoby są sumienne, podobnie jak nie wszystkie sumienne osoby są religijne. Niemniej jednak wpływ wiary na nasze zachowanie, rozwijanie pozytywnych cech osobowości oraz odczuwanie większej satysfakcji z życia doczesnego jest ewidentny.

Autor jest filozofem, obecnie studiuje psychologię.

2023-08-22 12:40

Oceń: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

TOK FM uderzył w o. Rydzyka. Teraz prostuje swoje słowa

2025-07-09 16:46

[ TEMATY ]

Radio Maryja

O. Tadeusz Rydzyk

Karol Porwich/Niedziela

O. Tadeusz Rydzyk

O. Tadeusz Rydzyk

Redakcja portalu TOK FM zamieściła na swojej stronie sprostowanie do nieprawdziwych informacji zawartych w artykule „Raport NIK ws. Funduszu Sprawiedliwości. Ks. Olszewski i o. Rydzyk zwrócą miliony?” z 26 maja bieżącego roku. „Nie jest prawdą, iż Fundacja Lux Veritatis miała nielegalnie wydatkować pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości. Raport Najwyższej Izby Kontroli nie zawiera takich ustaleń” – podała redakcja portalu.

26 maja tego roku na portalu tokfm.pl pojawił się artykuł „Raport NIK ws. Funduszu Sprawiedliwości. Ks. Olszewski i o. Rydzyk zwrócą miliony?”. Zawierał on nieprawdziwe informacje. Redakcja zamieściła sprostowanie.
CZYTAJ DALEJ

Remont organów w archikatedrze nabiera tempa. Jest kompletna dokumentacja i pozwolenie na budowę

2025-07-10 10:12

Marzena Cyfert

W 2022 roku Wrocław pokazał, że nie boi się odważnych przedsięwzięć rekonstrukcyjnych. Po ponad 40 latach smutnej ciszy, w bazylice św. Elżbiety rozbrzmiały odbudowane organy Englera. Teraz nabiera rozpędu remont i przywracanie dawnej wielkości innej legendy – organów Sauera w archikatedrze św. Jana Chrzciciela. Już wiemy, że będą to drugie pod względem wielkości organy w Europie. Ponownie zabrzmią w 2027 roku.

Wykonawca, czyli konsorcjum pod przewodnictwem firmy Zych Zakłady Organowe z Wołomina, przygotował dokumentację projektową niezbędną do remontu katedralnego olbrzyma. Oparł ją o staranne badania i analizy historycznego instrumentu. Pozyskał także pozwolenie na budowę. Poza samym instrumentem, do zrealizowania jest między innymi wzmocnienie empory organowej, czyli „balkonu”, na którym stoją organy. Teraz będzie dźwigała znacznie większy ciężar.- Zaczęliśmy od rozbiórki instrumentu. Wszystkie elementy, w tym piszczałki, muszą przy takim zadaniu zostać szczegółowo sprawdzone przez specjalistów. Kolejnym, bardzo ważnym krokiem, było przygotowanie całej dokumentacji, w uzgodnieniu z Dolnośląskim Wojewódzkim Konserwatorem Zabytków - mówi sekretarz Miasta Wrocław Włodzimierz Patalas. - Chcę podkreślić, że roboty budowlane to nie tylko wzmocnienie empory. To także przygotowanie nowej instalacji elektrycznej, która zasila organy. Konsorcjum, które prowadzi remont, uzyskało już w Wydziale Architektury i Zabytków pozwolenie na budowę. Na dziś trzymamy się harmonogramu, a nawet nieco go wyprzedzamy – dodaje Sekretarz Miasta.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję